[BLOG] TomQ & Marian króciaki mogą iść na ryby! Podsumowanie i foty strona 155

ja troche posiedziałem i pogoda różna ale kazdy wyjazd pozytywny

superbilder

TomQ-MAG

rano na czczo interwaly na ergometrze 12 minut, do odcinki

po treningu silowym cardio 30 minut

Jakie tętno w czasie cardio ?
Jak wyglądają takie interwały ? 20sekund wiosłowania na max, 20 sekund przerwy ?

cardio tak, abym mogl rozmawiac, lapiac co chwila wdech
co do interwala 20 sek max do odcinki, 30 wolno, maksymalne obciazenie na ergoimetrze

Banan

TomQ-MAG

no niestety tak jest:)
ale nie nastawiam sie na plazowanie i kapiel w morzu%) bedzie basen kryty wiec spoko%)

Na bogato :)
A kiedy wpadasz do Łodzi zrobić w końcu jakoś trening? ;)

Kuba w koncu trzeba by bylo pomyslec, ja moge wpasc ze swoja kobitka, ona tez trenerka, to by mogla pocwiczyc z Renia, a my bysmy swoje zrobili
wrzesien by trzeba bylo sie ugadac tylko nie zapomnijmy%)

BPL-G

TomQ-MAG

no niestety tak jest:)

w tym roku w wakacje byłem 3 razy na polskim morzem po kilka dni i tylko 2 razy pogoda pozwoliła na opalanie z czego jeden na siłę (20 stopni i wiatr) że wróciłem podziębiony

no ja w maju bylem na spontanie i lezalem w gaciach na plazy o 7.30 rano i kapalem sie w motzu nawet, a skora spalona byla, tak trafilem z pogoda i to byl chyba 12 maja jak dobrze pamietam:)

rutkow

ja troche posiedziałem i pogoda różna ale kazdy wyjazd pozytywny

tez jade glownie nieco zresetowac glowe, bo dietetycznie mam zamiar sie trzymac:) nieco odpoczac od stresu codziennego

Brawo Ty

Pomysł wspólnego trening super ale to pewnie październik najszybciej i o ile nie weekend a pewnie będzie z tym ciężko :( teraz Renia jeszcze nie trenuje po porodzie . Ma wrocic pd października, a we wrześniu i tak pół miesiąca nas nie na, a reszta to weekendy służbowe wyjazdy. Październik szczyt sezonu zawodów wiec podobnie :/ ale mam na uwadze i może się w końcu spotkamy i coś machniemy %)

Spoko, w tym roku mysle, ze ogarniemy

o to muszę dowalić masy do tego czasu by jakoś wyglądać

robisz to od kilku lat i ciągle jest tak samo

Bo maasy nigdy za mało