nowy spam już rozpoczęty - drążek w drzwiach już jest pogięty;)!

No niby zawsze trzeba robić brzuch na końcu, ale jeżeli robisz ciężkie siady i mc na jednej sesji (nie wiem kto się tego podejmuje), to brzuch można odpuścić, a żeby porozciągać prostowniki to nie trzeba robić ćwiczeń na brzuch, chyba.....

jest to możliwe. Natomiast czy przyczyną była zła technika brzuszków(ciągnięcie plecami) czy moze zbyt intensywny trening(zwłaszcza angażujacy prostowniki),bez regeneracji to już trzeba by się dowiedzieć analizjąc ten przypadek(poznając go dokładniej)

Cokta - nie nie, ponoć same przysiady + brzuszki

Fred - a czy właśnie kwestia techniki brzuszków mogła tu odegrać tą kluczową rolę feralnego czynnika ? Np Lafay pisze o konieczności wydechu oraz napięcia brzucha przed zrobieniem ruchu, właśnie w celu zabezpieczania odcinka lędźwiowego

Edit:
QUEBLO - szczegółów przypadku nijak nie przeanalizuję, gdyż czytałem to dawno (ale tu na forum, w TDP bodajże) i teraz nie mogę znaleźć, a przypomniało mi się i byłem ciekawy waszego zdania

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-08-29 23:03:17

Freed,rozciąganie prostowników brzuszkami,a wykonywanie ruchu szarpanego brzuszkami(jak to się często na siłowniach obserwuje) to dwie osobne kwestie. Kontuzję przy tym drugim sposobie łatwo można złapać, jeśli owy przypadek tak wykonywał brzuszki...

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2011-08-29 23:04:58

Ale te brzuszki to chyba z obciążeniem, nie?

Tego nie znaju

Najlepiej wykonując brzuszki skrzyżować ręce i położyć na barkach to definitywnie eliminuje wszelką chęć szarpania ciałem.

nie wiem czy wiecie ale znany wszem i wobec LukaszekMa znowu zaatakował. Jego ofiara padło forum bodyfactory. Ale jego harce w dziale stara szkoła treningu zostały szybko ukrócone przez Pogromce Mitów. Dostał bana za zaniżanie poziomu intelektualnego dyskusji w dziale

Tu też niedawno buszował jako SonGoku333, ale chyba już go zdjęli z anteny

Można gdzieś poczytać jeszcze o nowych rozterkach życiowych lukaszka, czy już je wyczyścili ? Nieraz nawet zabawne były

Podobno ktoś nalazł jego bloga gdzieś na necie

Witam wszystkich mam pewien problem z niektórymi ćwiczeniami oraz dokładnym ułożeniem planu siły maksymalnej i eksplozywnej co do treningu Rossa za który ostro zamierzam się zabrać,ale moje pytanie brzmi czy znacie może jakieś ćwiczenia zastępcze lub po prostu jakiś inny sposób na ich wykonanie,a o to owe problemy:

A-Muscleups- to ćwiczenie powszechnie wykonuje się na placu zabaw na różnego typu drabinkach ale ja też nie widzę siebie ćwiczącego na dworze,jedynie mogę spróbować obniżyć jakoś drążek do połowy ale nie wiem czy będzie to wygodne lub wcisnąć jakoś twardy kij od szczotki pomiędzy półki tak by było wystarczająco dużo miejsca....
B-Clap pullups- tutaj natomiast nie mam zbyt dużo miejsca w futrynie jak i pomysłów a
Clap-pushups nie będzie chyba zbyt dobrym ćwiczeniem zastępczym??
C-One Arm Band Pulls- w tym przypadku nie posiadam ekspandera więc również miałbym problem jak i nie mam żadnych pomysłów,gdzieś słyszałem że można wyjąć dętkę ze starego koła od roweru i w ten sposób spróbować ale nie wiem czy jest to gra warta świeczki...
D-Rope Climbing- tutaj jedyny pomysł który przychodzi mi do głowy to przywiązanie ręcznika do drążka,co też może być dobrym pomysłem
E-Band Good Mornings- tutaj myślę że zwykłe przysiady z obciążeniem będą odpowiednim ćwiczeniem zastępczym,natomiast mogę się mylić


Byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś pomógł mi w owym problemie jak i udzielił kilka cennych rad,a może zna ktoś lub ułożył sobie inny plan siły maksymalnej i eksplozywnej nie koniecznie korzystając z tych zawartych w książce,jeśli tak jestem otwarty na wszelkie opinie i dyskusje :D !!