14.12.2018 Piątek (6 tydzień okresu masowego - DELOAD) Przejdźmy od razu do treningu, a dalszy wywód na temat dzisiejszego dnia zostawię sobie na potem :-P Trening: Barki + biceps 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki stojąc, wąski chwyt (rozgrzewka sama sztanga, 25kg, 30kg x15 reps) 15x35kg | 10x45kg | 10x47,5kg | 8x50kg 2 Naprzemienne [...]
[...] po 20 powtórzeń Cardio: 15 min lekkiego rozbiegania (10km/h) + 10 min marszu (6km/h) Komentarz: Tam gdzie mogłem to delikatnie progresowałem, pełne skupienie podczas całego treningu, zero zjazdu sił, a i nabicie takie jak trzeba! 8-) Cardio bezproblemowo, robota na dziś wykonana solidnie! :-D Suplementacja: Rano: kompleks witamin, potas, wit. [...]
[...] carb day :-P Poszedłem też po olej do głowy i jeśli w planie, rozpisanym przez trenera, w środę wypada 60 min cardio o niskiej intensywności to tyle ma być i kropka. Żadnego treningu po, by mieć siłę i zregenerować się na kolejne jednostki treningowe! :-D Także dziś 60 min biegania, w tempie nieco niższym, bo 8km/h. Beż żadnych przerw, wszystko [...]
[...] wąsko (rozgrzewka 10x60kg) 10x70kg | 8x70kg | 6x70kg | 6x70kg | 6x70kg 10 Wyciskanie hantla zza głowy 10x32kg | 10x32kg | 10x32kg | 10x32kg | 10x32kg + dodatkowo na koniec treningu - wyciskanie na hammerze 4 serie po 10 powtórzeń Cardio: 30 min na rowerku stacjonarnym na tętnie 150ud/min Komentarz: Siłownia malutka, strasznie dużo ludzi, [...]
[...] a przynajmniej mogę idealnie skupić się nad techniką Suplementacja: Rano: kompleks witamin, potas, wit. D+K, omega3, NAC, cynk, livsupport, enzymy trawienne Przed treningiem: kreatyna, beta-alanina, cytrulina W trakcie treningu: 20g BCAA Po treningu: kreatyna, 50g WPI, magnez Noc: kompleks witamin, potas, wit. D+K, omega3, witamina C, [...]
19.05.2019 Niedziela (1 tydzień okresu masowego) Niedziela, niedziela, dzień lenia %-) A tak na poważnie - dziś planowo dzień bez treningu siłowego i bez cardio. Totalna regeneracja. Chciałem wybrać się na solarium, ale wiadomo - wszystko pozamykane :'-( Być może wieczorem zaliczę jakiś basen + saune, aczkolwiek wszystko się okaże jak potoczy się [...]
20.06.2019 Czwartek (6 tydzień okresu masowego) Święto, nie święto, ale cardio i trening muszą zostać zrobione! ;-D Uwielbiam, gdy trening przypada w dzień wolny od pracy, wtedy jest ten luz w głowie, zero pośpiechu, a tym bardziej moja siłownia dziś otwarta, więc nic tylko robić swoje! Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi skos góra smith (10x20kg [...]
Forma była zacna! Karta się należała jak psu buda! Gratulacje Dzięki wielkie! :) 16.09.2019 Poniedziałek Trochę ochłonąłem to wracam to normalności ;-D Póki co - treningi do końca tygodnia takie intuicyjne, wedle upodobania i powrót do michy sprzed BPS. Teraz czeka mnie porządny okres masowy, gdyż zdecydowałem się na wykupienie karty. Trzeba [...]
[...] rano dość wcześnie się obudziłem i jakoś byłem taki nie do życia, przybity. Wskoczyłem na to cardio, ale dłużyło się niemołosiernie.. %-) Zjadłem śniadanie no i ruszyłem na trening, chociaż nastawienie było takie dość nieciekawe Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 1. Wiosłowanie sztangą nachwyt 12x115kg | [...]
[...] Samopoczucie kiepskie, ale wiedziałem, że trzeba działać. Popozowałem, raport poszedł, zjadłem śniadanie, ale dalej coś zalegało na kichach i nie miałem w ogóle chęci do treningu. Też czułem bez moc totalną, no ale mus to mus :-D Cardio: Brak, ze względu na mocny trening grzbietu (wszystko zgodnie z planem) Trening: PULL 2 1. Podciąganie na [...]
[...] Dziś w planach było wyspać się po nocce i ruszyć gdzieś dalej na jakąś siłkę dłużej otwartą, ale plany nieco się zmieniły ;-D Wróciłem o 7, wstałem o 10 - 3h snu i wio na trening tutaj. Do zamknięcia siłowni, ale w tak miłym towarzystwie to nie czułem się jakoś zmęczony, a wręcz przeciwnie! Wszystko grało jak należy. Miało być dziś cardio na [...]
[...] już weekend to szkoda go marnować ;-D Ogólnie z rana jakoś taki chaos, ale potem już było znacznie lepiej i zacząłem działać. Po raz kolejny udało się ustawić z Pawłem na trening. Cardio: Planowy brak Trening: Pull - plecy, tył barków, biceps, brzuch Trening z Pawłem, więc nie będę dokładnie rozpisywał, bo w sumie nawet nie zapisywałem, tylko [...]
[...] dobry progress w stosunku do ubiegłych tygodni. Dalej też leciałem wszystko do upadku. I tak patrząc teraz na to, to zrobiłem chyba lepszy, a na pewno bardziej objętościowy trening niż na siłowni ;-D Najgorsze było zakładanie/zdejmowanie obciążeń i latanie z nimi tam i z powrotem, to prawie jak dodatkowe cardio czy jakieś spacery farmera ;-D [...]
[...] Dziś szybka pobudka, cardio z rana miód malina no i najniższe ważenie odnotowane ;-D Nieco inny schemat dziś, bo po cardio, 2 przedostatnie posiłki, a dopiero później przedtreningowy i trening, bo musiałem po miesięcznym l4 załatwiać badania kontrolne i jedna wielka parodia.. Lekarz medycyny pracy nie wystawi mi zdolności, bo nie ma [...]
[...] hantlem między nogami 4s 6. RDL ze sztangą + gumą oporową 4s 7. Żurawie 3s 8. Uginanie z gumą oporową zahaczoną o stopy 4s 9. Przysiady bez obciążenia max reps Co to był za trening ;-D Czułem moc, to też wszędzie progres - dołożyłem i na siadach i na wyprostach i na ciągach, ogólnie gdzie tylko się dało. Wiem za to, że dziś w robocie będę [...]
12.05.2020 Wtorek (8 tydzień redukcji) Ciężko jest wstawać o tej 4 rano, kręcić to cardio i przed 6tą zaczynać trening %-) No, ale.. nawet się nad tym nie zastanawiam i robię swoje na tyle, na ile mogę i nic mnie nie zatrzyma ;-D W sumie to mi się też podoba - czasem ta walka z samym sobą i kształtowanie tego charakteru }:-( Cardio: 40 min na [...]
19.05.2020 Wtorek (9 tydzień redukcji) Dobra passa trwa dalej ;-D Wstałem jeszcze przed budzikiem, poleciałem cardio, wszystko na spokojnie i do pracy. Po robocie od razu na trening. Stwierdziłem, że po dwóch tak owocnych treningach jutro trzeba postawić na rest day. Wpadną tylko łydki, które dziś celowo odpuściłem. A jako, że piątek wolny w pracy [...]
[...] Czwartek (10 tydzień redukcji) No to tak, jak jeszcze kilka dni temu wspominałem, że apetyt słaby, tak teraz mogę powoli już zjeść słonia z kopytami ;-D Ten wczorajszy trening nóg zdecydowanie mocno nakręcił ten apetyt ;-D Mało spania po nocce, co też poniekąd odbiło się już dzisiaj na samopoczuciu, aczkolwiek i tak jest całkiem okej ;-D [...]