Saida rozmowa ze "znafcami" była o białym cukrze z cukierniczki %-) Lucyferka, póki masz wakacje to chodzenie nie jest takie potrzebne \-) gorzej jak codziennie trzeba wstawać :-|
A ja chudnę na regeneracji, coś pięknego:-D masz juz tak podkręcony metabo ze nie m się co dziwić:-) --- jem...czosnek (pół) zagryzam bobem i wiejskim...musze wyzdrowieć!!/-)_
Hubert - insulina? Tak kminię właśnie ale nie chce mi się za bardzo michy ogarniać... Sporo owoców jem, za dużo nawet bo koło kilograma dziennie. Pewnie to ma wpływ bo cukru unikam.
Przykre jest to, jak się patrzy po ludziach na plaży. Saida tu to samo, normalnie nie ma czego wyrwać %-) Nawet jak sie szczupłe znajdą to tyłek płaski jakby kto szlifiarą odciął}:-( No i po cholere mi ten kaloryfer ja się pytam, jak nie ma czego poderwać? \-)