Przemo, nie kładziesz sobie tej sztangi na wysoko na karku. Ju mi się nawet przy tych 70 czy 80 kg niedawno jakoś rzucalo w oczy i wtedu taki "garbik" tuż za sztangą się robi. Albo taka perspektywa moze. Nie jestem żadnym strażnikiem techniki ale nie wiem cyz jak tak daleko nie leży to właśnie gniecie w przód, bo sam tak kiedyś robiłem
Przemo to u mnie to samo. Do 500g ww ssanie mam ogromne ale już powyzej 600g ww apetyt totalnie siada i zaczynają się kombinacje typu blendowanie posiłków itp
Przemo, przeważnie mieliśmy tak, że jeśli u Ciebie wpadł marny trening, to i u mnie, a teraz widzę, że trochę się pozmieniało, bo mimo, iż delikatny deload teraz to ochotę na treningi mam taką, że mógłbym nie spać tylko jeszcze w nocy zaliczyć ten trening ;-D A apetyt na duże klamoty po deloadzie jest niemiłosierny, tylko czekam na to jak będzie [...]
Ja problemu ze zmianą silki nie mam.. Bo u mnie są dwie i tyle, hehe. Jeszcze oddalona o 22km w Kędzierzynie ale tam warto czasem jechać nawet te kilometry, bo sprzętem bije obie. Safety bar Przemo ciężko się przyzwyczaić bo faktycznie na początku ciut buja ale po kilku treningach naprawdę się spoko robi.
Konkret to wyszło Przemo !!! A jak brak apetytu to hop MK i po problemie ;-) Jak są stresy to i mk nie pomoże. Ostatnio mój znajomy na antku schudl %-) A forma już bardzo fajna, i ta talia :-))
W jednym z pulli mam pendlaya właśnie i to na smithcie, mega fajnie wchodzi. Przemo, jak w głowie siedzi coś i ma się zwyczajne, życiowe problemu to od razu apetytu nie ma, przynajmniej ja tak mam. Także świetnie, że wszystko wraca do normy. Tak 3mac...i za 4 tyg machamy coś u Ciebie w Nd z rana przy okazji npc, ma się rozumiec?
Łapy poprawione, talia wygląda bardzo dobrze, nogi zawsze były kozak ogólnie nabity jak czołg :D Powiem Ci Przemo tak jak pisali Ci na IG. Sopot to tam chu.. ty musisz celować wyżej, szkoda marnować takiego potencjału. A co do miejsca w szeregu... żebyś sie czasami z nim nie zdziwił bo jest znacznie wyżej niż myślisz/oceniasz
Skręć sobie rowerek w wolnej chwili :) , Głowa do góry Przemo ! Człowiek nie maszyna i Nie będzie cały czas w trybie rozk***u jakiegoś , gorsza chwila i zaraz znowu będzie dobrze ! U mnie to samo było gorzej teraz ale powoli wychodzi na prosta i staram się walczyć o lepsze jutro :D
Z tego co widziałem Przemo zawody w Sopocie moga też być odwołane lub zmieni się całkiem termin.No wszystko zalezy co się będzie działo. https://youtu.be/YtSEgzNiUIc
Przemo na pw ci coś napisze ;P Marian to właśnie tutaj już nie powiem ze na zakupy :D jakby to było w drugą stronę to wtedy że jadę do pracy.... To powiesz ze Dziadkom zakuoy wieziesz, wrzuc zgrzewkę minerki. Wierzysz w to, że to ciężko będzie obejsc jak autem będziesz jechał?!