praca gdzie

Ja rozumiem, każdemu się należy, ale są sytuację, gdzie naprawdę nie ma opcji :/ Chyba, że faktycznie praca z domu W zeszłym roku miałam 3 tygodnie w lipcu, bo było zmaknięte i jakoś nie było problemu

mam córkę, 5 lat ma. preria, czekajcie (i działajcie), a zajdziecie! ;-) ale widzisz... tak to jest, że jak się chce, to nie można, a jak się nie chce... ;-) ehhh po 9 latach to trzeba mnie wolem do lozka zaciagac.....juz nie ta chemia,nie ta beztroska, teraz tylko praca i z mecznie-padam na pysk a gdzie tu jeszcze nogi rozkladac :/

kessik ja wyznaję zasadę, że skoro oboje pracujemy (podobną ilość godzin, praca równie męcząca), nie mamy domu z ogrodem, którym zajmowałby się mój facet (nie wiem jakieś koszenie trawy, palenie w piecu itd.) to sorry, ale obowiązki inne dzielimy na pół. Wprowadzałam tą zasadę w bólach i dalej czasami mój tż robi coś tak, że ja szewskiej pasji [...]

a ja bym chyba poszła gdzieś , gdzie wchodze-wychodze i nikt mi się nie wpieprza ... jest taka praca w ogóle? %-)

a ja bym chyba poszła gdzieś , gdzie wchodze-wychodze i nikt mi się nie wpieprza ... jest taka praca w ogóle? %-) nie w tym kraju

[...] poszedl spac o 7.30 (bo tak sie klade po nocce) po czym wstal o 14 - czulbym ze np spodnie/boxerki inaczej na mnie leza..nie wiem stary jak ale ja to doslownie tak czuje tj praca w ochronie w szpitalu (uk) gdzie od 00.00 do 7 nic sie praktycznie nie dzieje, nie moge jednak usnac, jedyne co robie to siedze badz leze przez krotkie odcinki czasu [...]

Nie roznoszę ulotki w Niemczech po wioskach A praca wygląda tak, że dostaję mapkę, mam zaznaczony punkt skąd zaczynam i gdzie mam być jak skończę na to mam jakieś 8 godzin, przed sobą ze 45-50 km, często tereny górzyste i tyle

Szajka twarda sztuka z ciebie. Jak sobie cos zaplanujesz to nie ma zmiluj. <-- hmmm że twarda to zdecydowanie TAK, nie ma zmiłuj? bo ja wiem? chyba trochę tak Mozesz byc pracowita i uparta, ale na wszystko musisz raczej sama zapracowac. Czasem mozesz miec wrazenie, ze pracujesz wiecej od innych za mniej. <-- to chyba kwestia towarzystwa, ale [...]

[...] że macie trudny czas po prostu. Kumulacja stresów i frustracji. Ja myślę, że on brak pracy też znosi ciężko, nie wierzę, że nie kipi w nim męska duma. U Ciebie egzamin, praca, stresy i inne rzeczy. Wystarczy drobiazg żeby się awanturować. Każdy kryzys da się zwalczyć. Może po egzaminie atmosfera będzie bardziej sprzyjać do pracy nad [...]

[...] że macie trudny czas po prostu. Kumulacja stresów i frustracji. Ja myślę, że on brak pracy też znosi ciężko, nie wierzę, że nie kipi w nim męska duma. U Ciebie egzamin, praca, stresy i inne rzeczy. Wystarczy drobiazg żeby się awanturować. Każdy kryzys da się zwalczyć. Może po egzaminie atmosfera będzie bardziej sprzyjać do pracy nad [...]

[...] że macie trudny czas po prostu. Kumulacja stresów i frustracji. Ja myślę, że on brak pracy też znosi ciężko, nie wierzę, że nie kipi w nim męska duma. U Ciebie egzamin, praca, stresy i inne rzeczy. Wystarczy drobiazg żeby się awanturować. Każdy kryzys da się zwalczyć. Może po egzaminie atmosfera będzie bardziej sprzyjać do pracy nad [...]

[...] że macie trudny czas po prostu. Kumulacja stresów i frustracji. Ja myślę, że on brak pracy też znosi ciężko, nie wierzę, że nie kipi w nim męska duma. U Ciebie egzamin, praca, stresy i inne rzeczy. Wystarczy drobiazg żeby się awanturować. Każdy kryzys da się zwalczyć. Może po egzaminie atmosfera będzie bardziej sprzyjać do pracy nad [...]

[...] że macie trudny czas po prostu. Kumulacja stresów i frustracji. Ja myślę, że on brak pracy też znosi ciężko, nie wierzę, że nie kipi w nim męska duma. U Ciebie egzamin, praca, stresy i inne rzeczy. Wystarczy drobiazg żeby się awanturować. Każdy kryzys da się zwalczyć. Może po egzaminie atmosfera będzie bardziej sprzyjać do pracy nad [...]

[...] że macie trudny czas po prostu. Kumulacja stresów i frustracji. Ja myślę, że on brak pracy też znosi ciężko, nie wierzę, że nie kipi w nim męska duma. U Ciebie egzamin, praca, stresy i inne rzeczy. Wystarczy drobiazg żeby się awanturować. Każdy kryzys da się zwalczyć. Może po egzaminie atmosfera będzie bardziej sprzyjać do pracy nad [...]

[...] sie do diety jem/nie jem. Zamierzam jesc 2 posilki, po silowni kolo godz 17.30 i 20.30-21. Ale trafiaja mi sie rowniez bardzo ciezkie dni np szkola do 15 pozniej 2 godziny pracy ( roznoszenie ulotek, dosc meczaca praca) i dopiero trening kolo godziny 18. Jak w takie dni ulozyc posilki? zwiekszyc ich ilosc do 3? gdzie je umiescic w ciagu dnia?

no ale są ludzie gdzie praca=pasja więc czytają ;]

ale taka praca :-D znów dieta będzie pobrudzona, ale gdzie tam do lutego

[...] podejśćie jak większość ludzi, którzy przez x czasu nie robili nic, wręcz niszczyli organizm piwem i chipsami a teraz są zdziwieni, że proces uzyskania sylwetki to ciężka praca, monotonnia, poświęcenie, systematyczność, codzienność i czas. Nagle w pewnym wieku dostają olśnienia i coś tam zaczynaja sie ruszać. Można powiedzieć bez ładu i składu [...]

O korzyściach kreatyny pisano wielokrotnie. Nie ma potrzeby jej odstawiania. Lasy i parki będą otwarte ale dalej do policjanta należy ocena czy ma dać Ci mandat :-). Nic nie powiedziano o tym,że można sobie chodzić gdzie się chce (poza sklepem, pracą) czyli dalej obowiązuje zasada zostań w domu.

No muszę dodać , że się nie oszczędzam na treningach. Do tego praca w akrodzie , gdzie chce się zrobić jak najwięcej wiadomo. Szamka u mnie wygląda obecnie tak: ( tam gdzie są dni hc - są to treningowe, szejk + banany idzie po treningu, migdały jem między posiłkami , a reszta jest rozłożona na cały dzień): PONIEDZIAŁEK : LC I. 5 JAJEK II. 300 [...]