Ciśniesz brachu, ciśniesz. Jakie odpuszczenie? Odpuszczenie - otłuszczenie. Nie wstawiaj sobie zaworu bezpieczeństwa. Cała para z kotła ma iść na tłoki :-) I albo rozerwie kocioł, albo maszyna będzie zapierniczać :-) Gratulacje. Tylko uważaj na siebie. Cały czas.
Ja co prawda nigdy kaszanki nie lubiłem, ale pamiętam do dziś całą operację związaną z "ubiciem świniaka" i jego rozkładem %-) Dla 5-6 chłopca atrakcji co niemiara %-) Przez takie "atrakcje" nie jadłem mięsa przez rok od 15 roku życia :-D A jak wspominamy różne obyczaje związane z ubojem, to pamiętacie rytualne jedzenie "świeżyzny". Czytałem [...]
No nic, potestujemy w styczniu tego VPX... tu już podobno żartów nie ma. Rzuć to g**** Marcel. Po co Ci ta cała chemia? Jedz na ostro (ale tak bez żartów) i pij zieloną/czerwoną herbatę. Efekty będą porównywalne, a na pewno zdrowiej. Nie łudźmy się: nie kupisz na terenie UE legalnego i działającego spalacza fatu. Najlepszy spalacz fatu to tlen. [...]
Idę do MacDonalda i zamawiam 6 sałatek Grillowany Kurczak 5 dużych Coca-Coli Z ich tabelek (na 2012) wynika, że zjem: - około 2400-2500 kcla - 180 g białka; 315 g węglowodanów; 47 g tłuszczu Moje zapotrzebowanie bazowe, to - załóżmy - 2800 kcal, a zatem powinienem na takim menu tracić tkankę tłuszczową. Czy jedząc w ten sposób faktycznie nie [...]
MaGor - nie chciałbym by zakres tematyczny naszej rozmowy rozrastał się do tego stopnia, że zacznie przekrojowo obejmować zbyt wiele płaszczyzn związanych z fizjologią żywienia, bo trudno byłoby temat holistycznie i zarazem precyzyjnie ogarnąć. Odpowiem więc w skrócie, odnosząc się do poszczególnych stwierdzeń Napisałeś Mówimy o bilansie jako o [...]
Magor troszkę mnie dziwi to co piszesz na temat spalania tłuszczu z tego co piszesz to można powiedzieć że nie wierzysz w całą "teorię" makroskładników w żarciu, czyli w to że 1g tłuszczu to ~9kcal, 1g węgli lub białka to ~4kcal, wyliczanie dziennego zapotrzebowania itd itp tabelka którą wrzuciłem tutaj jest teoretyczne wyliczenie ile można [...]
Ćwicz Marcel jak Ci rozum i serce podpowiadają. Jak będziesz pewny techniki to wal na następny poziom. Poczytałbyś książki Ruska od odważników (niekoniecznie o odważnikach). Tam są wyłożone wszystkie korzyści z ćwiczenia na niewielkich ciężarach (70% 1RM) i tylko od czasu do czasu, podchodzenie pod większe. Do mnie to przemawia. Pozostajesz [...]
Xzaar... z całą pewnością nie dołączę do klubu kulturystów. Myślę przyszłościowo o dalszej poprawie kondycji i wytrzymałości. Dlatego tak upieram się przy dalszej redukcji wagi, bo do pewnych sportów wytrzymałościowych dalej jestem zbyt ciężki. Oczywiście nie mam zamiaru zapuścić się powyżej 15% bf (jak już ten cel osiągnę). Chudy też nie chce [...]
Pełna zgoda... cała góra ogólnie rzecz biorąc stoi. Tak jak pisałem... brak asekuracji i obawa przed kontuzją (może częściowo nieuzasadniona). Obawiam się, że coś strzeli i będę miał przymusową przerwę przez kilka tygodni. Chciałbym być trochę silniejszy, ale pokombinuję w tym zakresie jak skończę redukcję. Na ten moment to nawet nie mam z [...]
Pełna zgoda... cała góra ogólnie rzecz biorąc stoi. Tak jak pisałem... brak asekuracji i obawa przed kontuzją (może częściowo nieuzasadniona). Obawiam się, że coś strzeli i będę miał przymusową przerwę przez kilka tygodni. Chciałbym być trochę silniejszy, ale pokombinuję w tym zakresie jak skończę redukcję. Na ten moment to nawet nie mam z [...]
Podsumowanie wyjazdu (18/03-08/04 – 21 dni na bardzo luźnej misce) Najpierw o samym wyjeździe i kraju: Wyjazd w sumie udany. Zakładalismy na ten wyjazd, że będziemy siedzieć w hotelu (plaża/basen) 70-80% a resztę spędzimy zwiedzając. Takie są nasze preferencje i tak zazwyczaj spędzamy urlop. Zobaczyliśmy klasykę (Chitchen Itza w dniu równonocy, [...]
No to musisz po wyjsciu z wody koniecznie upolowac kogos szybszego, albo cala grupke, podpiac sie i ciagnac. U mnie zakaz, zreszta ja pewnie wyjde z wody ostatni.. Umordowalem sie wczoraj koszmarnie z plywaniem, z barkiem jest coraz gorzej - na silowni, nic nie boli, nawet sladu - wchodze do wody - dramat. We wtorek jade do lekarza, moze cos sie [...]
[...] nie widzi i nie bedzie podziwial - dla innych to mozliwosc startu w zawodach w szerokim gronie ludzi, wspolnej zabawy, walki z soba, radosci przezywania startu wspolnie z cala rodzina, poznawania miejsc i ludzi, szczescia na mecie - nie zwazajac na zajete miejsce - bycie wzorem dla dzieci, dla bliskich i dalszych znajomych - mnie np. najwiecej [...]
Czas super na debiut :-) Trochę dziwne, że organizator od razu nie poinformował o tej zmianie. A oznaczenia były co 1 km? Bo jeżeli tak to pewnie coniektórym strasznie dłużył się ostani ;-) Widzę, że nie tylko u ciebie taki klops z dystansem: [...]
No i pierwsze koty za ploty, pieknie ;) Masz w miare plaska trase na rower ? Wyglada jakbys niemal rowno cisnal cala droge - u mnie na zjazdach mimo ze staram sie mocno krecic od razu spada bardzo nisko tetno - dowod na to ze mam niezla kondycje a slabe nogi. Nie bede Ci teraz mieszal w glowie, ale przez jesien i zime cos sie z tym Twoim plywaniem [...]
Heinz (sorki Marceli za off, ale rzadko ostatnio bywasz, to Ci nabijemy statystykę ruchu :-) ) - też nie mam ochoty się kłócić o nic. Zwłaszcza, że jako jednostka podejrzliwa oglądam sprawy z różnego punktu widzenia i też nie wierzę dogmatycznie we wszystko co przeczytam/usłyszę. Co do odpowiedzialności za słowa. Od jakiegoś czasu pomijam [...]
Dlaczego o tym piszę i to aż tyle. Otóż ja to tylko ja. Zapuszczony grubas, który przeszedł kurację odchudzającą. Cała moja aktywność sportowa to ostatnie 3 lata. W przypadku sportowców i osób aktywnych od zawsze, jest inaczej. Chyba nawet gorzej. Oni są przyzwyczajeni do ciągłej aktywności, jak ja kiedyś do lenistwa. Gwałtowna zmiana stylu [...]
Dobry czas-gratulacje. Mozolnie zbliżam się do czasu bliskiego 50 min na 10 km i wcale nie jest lekko. Córkę, mimo oporów staram się w miarę delikatnie wprowadzać w sport: pływanie, rower nieco gimnastyki. Na razie nie jest źle. Zobaczymy jak będzie dalej. Z jednej strony mieliśmy łatwiej-bo nie było komputerów, bo w szkole były SKS, bo były [...]
Pogoda dopisała, więc byliśmy z rodzinką nad lokalnym jeziorkiem. Przepłynąłem najpier 680m klasycznym. Tempo 2km/h jestem w stanie utrzymać na całym dystansie 2km, więc powinienem zmieścić się w limicie czasu. Potem miałem kilka wypłynięć, z których nie rejestrowałem wszystkich na suunto, gdzie piłowałem technikę rąk do kraula. Na nogach miałem [...]
Redukcja ze 105kg - podsumowanie str. 170
