unknovvn/DT (str.17,34)

Lejdi

DNT
135b 60t 180ww
suplementy: o3, d3, witaminy, grin ti, cynamon, bcaa


POMIARY:

plus w talii bo mały problem z wypróżnieniem z rana i czuję jakbym miała kamień w brzuchu

Dobrze się czuję na tym rozkładzie, no oprócz ssania jakie mi się włącza po treningu, to nie mam żadnych ciągot


Jutro sprawdzę max w przysiadzie, trochę się boję, będę musiała jakąś asekuracje znaleźć, bo rok temu mój max to było jednak obijanie, w tym roku wiedząc, że mnie stać na więcej trochę mnie strach obleciał

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-12-22 10:46:54

A propo wczorajszej rozmowy - żywy dowód UNKNOVVN
Waga wyższa a wymiary mniejsze, lub równe. Muszę częściej do Ciebie zaglądać, żeby mi się moje przemyślenia na temat wagi prostowały

Również widziałam plecki i klatkę w spamie Tutaj byś wkleiła

Włączam sobie powiadomki

Mi też foty chyba umknęły - dawaj tutaj

hehe takie puzzle mam tu wkleić

DT
135b 60t 180ww
suplementy: d3, o3, witaminy, kofeina

jednak dziś miska na oko, bo bateria mi padła w wadze..
- grillowana pierś + ryż z jabłkiem
- porcja wołowiny z rosołu, ziemniaki
- udziec z indyka ok 500g z kością, ryż
- jaja, kokosowy, migdały, razowiec


TRENING:

1.PRZYSIAD sprawdzanie maksa
nie notowałam ciężarów co 5kg
.... 1x 51/56/61 stchórzyłam przy 63,5

2.WYKROKI sztanga 3X 15 na nogę
30x 16/18,5 28x 21
30x 14/16,5 28x 19

3.MC na prostych
15x 26/31 11x 36 8x 38,5
15x 24/29 10x 34

4.WSPIĘCIA na schodku ze sztangielkami
20x 7/9 25x 10
20x 6/8/10

rozciąganie dupska

1. Miałam nadzieję, że znajdzie się ktoś ogarnięty do asekuracji w przysiadzie, niestety nikogo na sali nie było poza aerobowcami, więc musiałam sama sobie poradzić. Z 61kg ledwo wstałam, więc jak wstałam z 63,5 to już poczułam, że za ciężko.
2. mnóstwo przerw na oddech
3. tutaj szło dobrze, dlatego poprosiłam kogoś z drugiego końca by nagrał mi ostatnią serię do oceny, to podeślę Tobie Obli za chwilę
4. złapał skurcz


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-12-23 17:17:54

DT
WIGILIA
suplementy: o3, d3, witaminy, wino

miska różnorodna


TRENING
rozrzewkowe
Wyciskanie sztangi leżąc sprawdzanie maksa
...1x 29 0x 34 1x 31,5 0x 34

Wyciskanie sztangielek skos dodatni 3x 15
15x 6/7 12x 8
15x 5/6 12x 7

Wyciskanie żołnierskie 3x 15
15x 11 12x 11 8x 13,5
15x 11/11 10x 13,5

Wyciskanie wąski uchwyt 3x 15
15x 11/13 13x 16
15x 11/13,5 11x 16

Unoszenie bokiem stojąc 3x 15
15x 1/3 + dropset: 6x 4, 6x 3, 8x 1
15x 2/3 + dropset: 10x 3, 8x 2, 6x 1

Porażka, że aż tak bardzo może siła zejść po regeneracji. Gdy miałam priorytet na klatę sięgałam już 38,5, nie ma się co dziwić, spadło masakrycznie. 34kg musiałam skulać po sobie, za drugim podejściem poprosiłam o asekuracje, ale i tak do połowy...
Wkurzyłam się, to na skosie mi lepiej poszło, ale odbiło się jakoś na żołnierskim. Unoszenie bokiem i wyciskanie wąskim uchwytem piekło .

Po wczorajszym MC na prostych mam znowu zakwasy przez, które nie mogę siedzieć

Ogólnie to nie spodziewałam się takiego tłoku i duchoty

WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM!!!
Toż to moje drugie święta z Wami


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-12-24 15:01:38

Coś mi siedzi na żołądku i nie chce odpuścić. Nie mam zupełnie apetytu.
Więc dziś nie będę parła na jedzenie, na razie to tylko herbatę jestem w stanie wypić.

Po ostatnich nogach(2 dni temu) zakwasy się tak nasiliły, że nie mogłam dziś ich wyprostować ani na tyłku usiedzieć, a brzuch nie ma typowych zakwasów, boli przy dotknięciu, jakby był posiniaczony. Do tego doszły barki... nic tylko hulać i tańcować

a nie było tak, że chciałaś pocisnąć na zapas przed świętami? żartuję oczywiście, ja zazdroszczę zakwasów i odliczam dni do powrotu

DNT
miska niedojedzona
suplementy: o3, d3, witaminy, dużo herbaty i wody z cytryną

-placek owsiany pomarańcza
-mięso z nogi kaczej razowiec x2 kalafior
-3 jajka na boczku, razowiec

ok. 100b 65t 150ww

Jutro już praca, a po pracy siłownia więc trzeba zjeść, tym bardziej, że mam w planach sprawdzić maksa w mc.
___________________________________

Co do MC na prostych nogach, wysłałam filmik do oceny i dostałam wskazówkę od Obli.
To co się dowiedziałam:
- MC na prostych jest mniej bezpieczny, ponieważ odkładamy sztangę na podłogę i pozwalamy na garba na dole pleców.
- Większe krążki są wygodniejsze w MC
- RDL jest bardziej bezpieczny, ale w nim uginamy bardziej kolana aby wypiąć tyłek jeszcze bardziej, no i nie odkładamy sztangi.
- No i to co zrobiłam źle, to nawet jeśli kończycie serie to odkładając sztangę trzymajcie nadal spięte łopaty

Kiedyś byłam przekonana, że w mcnpn odkłada się sztangę i tak robiłam póki nie trafiłam na jeden z wielu filmów przedstawiających technikę i przestałam odkładać myśląc, że robię to źle - mieszają w głowach niektóre filmy...
-tutaj zrobiłam garba odkładając sztangę
-wyszło, że zrobiłam pół RDL i pół MC

class="link" target="_blank">FILM

Co najważniejsze, w mcnpn nie mamy prostych nóg, nie blokujemy stawów, są zawsze lekko ugięte.


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-12-26 20:37:55

proste nogi

RDL
a tu ładny RDL na filmiku



de facto kazdy martwy by był martwy powinien sie zaczynać z podłogi, jednak przy RDL istotniejsze jest wypięcie pupy i praca dwugłowych oraz pośladkowych dlatego nie ma takiego nacisku na odkładanie sztangi, chociaz to zawsze jest bardzo poprawne

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-12-27 11:53:31