unknovvn/DT (str.17,34)

25 lipca 2012

DT
2005kcal 150b 45t 250ww

+mała pałka z kurczaka bo ssie.
- brak ryżu bo nie mam czasu stać przy garnku 30min, będę musiała kogoś jutro wykorzystać a no i mam świeżą fasolę jaś
ale ja głodna

TRENING
Dzien2
1. przysiad 4x4-6 2min (brak stojaka więc robię 10powtórzeń)
2. suwnica 4x8-10 90sek
3. sumo lub plie 4x12-15 60sek
4.a. RDL 5x6-8
4b. ugianie nog 5x8 2min
5. wznosy łydek 3x20-30 90sek

masakra



- masakryczny jest ten trening
- sumo jest najgorsze ten zakres mnie wykańcza, wzięłam mniej by móc policzyć do tych 15stu, ale i tak miałam ochotę tym yebnąć
- dodałam tyle aby było ciężko, dziwny trening, przy przysiadach brak mocy, wróciła dopiero przy RDL, tam też dołożyłam i wrzało w uginaniu też dołożyłam 2powtórzenia więcej bo następna sztabka za ciężka, a że miałam siłę to zrobiłam na maxa
- cała mokra, momentami było słabo i duszno... teraz leżę i głowa mnie boli i czuję głód, którego nie potrafię zabić
- zakwasy po wczoraj dopiero teraz zaczęły wyłazić
Zauważyłam także, że po ciężkim treningu w nocy miewam bóle głowy mięśni i jakby stan podgorączkowy, zasypiam ostatnio 20-21... dziś to chyba rekord pobiję bo usypiam na siedząco, ale w trakcie dnia wszystko w porządku...

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-25 18:07:26

Ten głód to pewnie przez te tłuszcze niskie Kiedy kończysz i sobie pojesz?

Mis, tylko ze mnie ciagnie do miesa tak bardzo ze az sie siebie boje ziemniaki mi chodza po glowie.. Wlasnie zjadlam marchewke tarta z cytryna.
Brak polskich znakow bo z komory pisze

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-25 19:53:39

Już myślałam, że z jakiejś "komory" w zamknięciu piszesz
A tak w ogóle, to skoro taka głodna to nie lepiej, żeby zjadła zamiast odżywki 150g więcej chudego mięska? Zawsze to coś bardziej zapychającego, chyba, że to przez pośpiech nie było jak

No wlasnie teraz z rana mialam ciezko z miesem, dopiero po 12 przyszlo. a to juz po ptokach bo bylam po 2 posilku. Dlatego tez teraz mam zapas i fasoli i miesa moze bdzie lepiej

a co ziemniaków też nie możesz?

ryż, płatki, fasole no i trochę owoców
a ja mam takiego pecha, że zawsze ziemniory jedza kiedy wracam po treningu, spisek jakiś czy cuś...
kaganiec by mi się przydał

26 lipca 2012

DNT
2005kcal 150b 45t 250ww

- pozwalam sobie dziś na kawałek żeberka

Łatwiej byłoby napisać gdzie dziś nie mam zakwasów, te 3 treningi pod rząd dały mi w kość szczególnie wczorajszy. Dlatego dziś regeneracja
Więc dziś tylko się porozciągam, porobię przewroty, a tak to głównie będę leżała i nic nie robiła i od razu humor lepszy


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-26 09:22:11

dobrze idzie, jezeli w tym tygodniu bedziesz miec znowu spadki to dodaj sobie 10g tłuszczu do miski

to będę musiała w niedzielę wypić melisę bo inaczej nie usnę przed poniedziałkowym mierzeniem
dzięki Obli