[BLOG] easyriderr/ Redukcja VLCD - 72str. (foto 49,54,61,65,71)

Ok dzięki, będę próbował korygować błędy.


Filmy niby kręcone aparatem cyfrowym, ale jakość jak widać d dvpy. Pokombinuję coś z ustawieniami aparatu, może to coś da. Co do wymachów bocznych to chyba jest trochę inaczej niż piszesz, na filmie to tak wygląda. Jak nie nagrywam i robię to przed lustrem to łokcie są wyżej od nadgarstków.

Zaraz zjem przed treningowy posiłek i za 1,5h idę na trening. Dziś raczej bez MC będzie, bo boli mnie dolna część pleców, coś z techniką podczas tamtego treningu z Mc musiało być nie tak :(

Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2011-01-18 18:59:29

Wczorajszy trening był fatalny. Próbowałem zrobić MC i wiosło jednak przez ból dolnego odcinka pleców było to niemożliwe. Resztę ćwiczeń zrobiłem od niechcenia. Nawet nie chce mi się tego treningu opisywać. Dziś był dzień "kryzysowy" diety w ogóle nie trzymałem, wstałem o 13, nic mi się nie chciało. Nie wiem jak z jutrzejszym treningiem, ale przysiady, wiosło i MC w tym tyg. sobie raczej odpuszczę. Ciężko mi się z tym pogodzić, ale chyba tak będzie najlepiej. Coś Zamiast tego zrobić? Jakieś propozycje?

Jak boli to odpuść wszelkie ćwiczenia obciążające kręgosłup a pozostałe (o ile nie będzie bolało) rób ostrożnie.

Od kiedy boli? Pewnie kiepska technika jest temu winna.

A michę trzymaj i przestań marudzić
Gorsze dni i kontuzje się zdarzają.

Boli od tamtego piątku (trening z MC) w poniedziałek już nie bolało, ale po treningu znów zaczęło. Zapewne coś z techniką było nie tak. Wprowadzę chyba dłuższą rampę w MC zaczynając od 20-30kg np. 30, 45, 60, 70, 80, 90, 100, 110, co o tym myślisz?. A co do michy to nie zamierzam odpuszczać tylko jakoś dziś się podłamałem. Trzeba sobie powtarzać "Nie ma operdalanie się, bo nic z tego nie będzie!" :D

Zrób lepiej ze 2-3 serie po 8-10 powt. Potem 60-70-80-90-100-110. Powinno być git. No i porób ze 2 serie unoszenia tułowia z opadu, też ładnie rozgrzewa dół pleców i dwójki przed MC

Ładnie Ci tu idzie pozdro.

Rozgrzewkę typu bieg w miejscu, opady, pajacyki zawszę robię kilka minut. Dziś ból pleców już tylko lekko odczuwalny, ale póki co w tym tygodniu dam ze spokój tak jak Hubert napisałem z ćwiczeniami obciążającymi kręgosłup.

Ostatni dzień do szkoły i ferie. W końcu będzie czas na dobre prowadzenie michy i trening. Jako, że zacząłem kurs prawa jazdy to z domu jechałem o 8, a wracałem o 19. Zanim zrobiłem jedzenie i wybrałem się na trening była 22. Mam tylko nadzieję, że do poniedziałku plecy przestaną boleć i będę mógł w końcu zrobić porządny trening. Tak jak kiedyś nienawidziłem przysiadów tak teraz nie mogę się doczekać kiedy znowu je będę robił, tak samo z MC. Zaraz może ogarnę jakiś filmik z dzisiejszego treningu. Dobra teraz przejdźmy do konkretów:


A co do ilości powtórzeń, którą zaproponowałeś to póki co będę robił po 6, Hubert napisał rampa 6 to będę robił rampa 6, chyba, że napisze inaczej :]


Jak PPress? Lepiej niż ostatnio?




------------=================== [[Trening 7, B.]] ===================------------------------

1. Przysiad Tylni Rampa 6
BRAK

2. PPress Rampa 6
-28kg
-33kg
-38kg
-43kg
-48kg (poprzednio 47kg)


3. Wycisk na skosie Rampa 6 [kontynuacja ciężaru z 2 ćw]
-48kg
-53kg (poprzednio 52kg)


4. Wycisk na poziomej Rampa 6 [kontynuacja z 3 ćw]
-53kg
-57kg
-61kg
-65kg


5. Wyciskanie francuskie leżąc Rampa 8
-13kg
-17kg
-21kg
-25kg
-29kg
-33kg x5 (poprzednio 32kg x8)

6. Wymach boczny wylewający rampa 10
-4kg
-5kg
-6kg
-7kg


7. Wspięcia stojąc ze sztangą 3 x 30
BRAK


Czas trwania: nieznany


------------------------------------------------------------------------------------------

1. Przysiad Tylni Rampa 6 Brak z powodu bólu pleców, tak jak wcześniej pisałem


2. PPress Rampa 6 Tutaj ładnie poszło. Złapałem węziej jak mówiłeś, próbowałem zgrać ruch wybicia z wyciskaniem.


3. Wycisk na skosie Rampa 6 [kontynuacja ciężaru z 2 ćw] tutaj masakra, przy 2 serii najpierw przy zdejmowaniu sztangi źle ją złapałem i musiałem odkładać na brzuch, później źle założyłem ciężar o 2,5kg więcej na lewą i po 2 powtórzeniach musiałem odkładać i zmieniać ciężar znowu, wymęczyło to mocno.


4. Wycisk na poziomej Rampa 6 [kontynuacja z 3 ćw] Po takich jajach na skosie ostatnia seria ledwo poszła.


5. Wyciskanie francuskie leżąc Rampa 8 Tutaj brak mocy dziś, zresztą nie ma się co dziwić jak trening zacząłem o 22:30.


6. Wymach boczny wylewający rampa 10 Jakoś poszło.


7. Wspięcia stojąc ze sztangą 3 x 30 Brak z powodu bólu pleców.








Filmy, zdjęcia:

PPress 6x48kg

Śniadanie + przed treningowy:






Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2011-01-21 00:35:58

Ojej ojej ostatnio trochę zaniedbałem notatki. W końcu znalazłem wenę aby je uzupełnić. Kurde dalej mi te plecy dokuczają. W poniedziałek już bólu nie odczuwałem, ale po treningu, a bardziej na następny dzień znów się pojawił. Boli można powiedzieć bardziej z lewej strony zaraz nad dvpą. Smarowałem jakimiś maściami, ale uja to pomogło. Ból może straszny nie jest, ale daje się we znaki. MC póki co odpuściłem. Wiosło zrobiłem nie było źle. Powoli jakby robi się trochę lepiej, ale czy ustąpi to nie wiem. Tak ogólnie to żre, trenuje i suplementuję ;D Wszystko dobrze tylko te plecy. Jeszcze nigdy tak mi się MC nie chciało robić a tu taki psikus.




------------=================== [[Trening 9, B.]] ===================------------------------

1. Przysiad Tylni Rampa 6
-37kg
-47kg
-57kg
-67kg
-77kg (ostatnio 75kg)

2. PPress Rampa 6
-29kg
-34kg
-39kg
-44kg
-49kg (ostatnio 48kg)


3. Wycisk na skosie Rampa 6 [kontynuacja ciężaru z 2 ćw]
-49kg
-54kg (ostatnio 53kg)


4. Wycisk na poziomej Rampa 6 [kontynuacja z 3 ćw]
-54kg
-58kg
-62kg
-66kg (ostatnio 65kg)


5. Wyciskanie francuskie leżąc Rampa 8
-13kg
-17kg
-21kg
-25kg
-29kg
-33kg x8(ostatnio 33kg x5)


6. Wymach boczny wylewający rampa 10
-4kg
-5kg
-6kg
-7kg


7. Wspięcia stojąc ze sztangą 3 x 30

brak


Czas trwania:


------------------------------------------------------------------------------------------

1. Przysiad Tylni Rampa 6 Ostatnie 2 powtórzenia dosyć ciężko.


2. PPress Rampa 6 W miarę lekko, zapas jakiś jest.


3. Wycisk na skosie Rampa 6 [kontynuacja ciężaru z 2 ćw] w miarę lekko


4. Wycisk na poziomej Rampa 6 [kontynuacja z 3 ćw] Ostatnie powtórzenie ledwo, ledwo.


5. Wyciskanie francuskie leżąc Rampa 8 ostatnie powtórzenie już niezbyt technicznie


6. Wymach boczny wylewający rampa 10 tutaj to ja sam nie wiem :p


7. Wspięcia stojąc ze sztangą 3 x 30 brak, nie chciałem przeciążać pleców









------------===================[[Trening 2, B.]]===================------------------------

1. Martwy ciąg rampa 6
BRAK, z powodu bólu pleców.


2. Podciąganie na drążku rampa 6
teraz zamiast robić same negatywy to nogi opieram o ławkę i jakoś idzie.


3. High pull do linii oczy rampa 6
-27kg
-32kg
-37kg
-42kg (ostatnio 40kg)


4. Wiosłowanie nachwytem w opadzie tułowia rampa 6
[kontynuacja ciężaru z 3]
-42kg
-47kg
-52kg
-57kg
-62kg
-67kg (ostatnio 65kg)


5. Uginanie sztangielek w oparciu plecami o ławkę 75 stopni rampa 10
-6kg
-7kg
-8kg
-9kg (ostatnio 8kg)



6. Uginanie nadgarstków podchwytem ze sztangą 3 x 30
-16kg
-16kg
-16kg


Czas trwania: 68minut.



------------------------------------------------------------------------------------------

1. Martwy ciąg rampa 6 Brak


2. Podciąganie na drążku rampa 6 Chyba tak lepiej wchodzi niż same negatywy


3. High pull do linii oczy rampa 6 Nie mam pojęcia jak tutaj z techniką.


4. Wiosłowanie nachwytem w opadzie tułowia rampa 6 [kontynuacja ciężaru z 3] Teraz bardziej się pochylam, ruch jest sporo dłuższy.


5. Uginanie sztangielek w oparciu plecami o ławkę 75 stopni rampa 10 Ostatnie powtórzenia lewą ręką już ledwo


6. Uginanie nadgarstków podchwytem ze sztangą 3 x 30 Masakra, to nawet nie było palenie a już ból, ledwo sztangę odkładałem.

Podciaganie robisz szeroki nachwyt te negatywy/z pomocą ławki czy przeciętny roztaw rąk albo podchwyt? Bo zakładam, że tym ostatnim coś tam byś sam bujnał, a z szerokim to na jednym wózku jedziemy, sam po sobie wiem, że bez oszukiwania to na razie 2x rekord
Na normalnym nachwycie coś tam śmigne jeszcze, ale i tak na razie wole podchwytem robić i się nie demotywować

A z plecami, to całość Cie boli, czy moze bardziej odcinek ledzwiowy?
Raczej nic nowego nie wniose, bo pewnie juz sam wiesz, ale jak kiedys sie rzucilem na wiekszy ciezar w MC i zafascynowalem sie walka z ciezarem na tyle, ze mialem w dvpie pilnowanie prostych plecow, to pozniej 3 tygodnie wcale MC nie robilem bo mnie nawalalo nawet jak chcialem nie raz spac...

Szeroki nachwyt z pomocą ławki. Plecy tylko dól czyli odcinek lędźwiowy, możliwe, że plecy nie były do końca proste. Tylko, że dla mnie ten ciężar to nie było jakieś wyzwanie, bez żadnych oporów szło.