Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
...
Napisał(a)
Z tego co miczel pisał to nie ma zbytnio znaczenia jakie ww.
...
Napisał(a)
DZIEŃ 24 VLCD
Od wczoraj jestem lekko podziębiony, nie wiem czy mam temperaturę, ale gardło mnie trochę boli i tak zebanie się czuję, że hoho.
Trening dziś zrobiłem, czułem się jak gófno, ale powalczyłem coś tam.
W niedzielę albo poniedziałek ładowanie, zależy kiedy trening zrobię. Już nie mogę się doczekać, bo czuję się średnio, jeszcze te przeziębienie. Ale teraz jak wróciłem z treningu jakoś się poprawiło, wypociłem może trochę.
Barki + ramiona
1. PPress rampa 6
Trening 1: 50/55/60/65/70kg
2. Unoszenie hantli na boki 5x10
Trening 1: 10kg
3. Facepull 5x12
Trening 1: 29kg
4. WL wąsko rampa 8
Trening 1: 50/55/60/65/ 70kg x6
5. Uginanie stojąc rampa 8
Trening 1: 30/35/40/45/45kg
6a. Uginanie z linkami wyciągu dolnego 5x12
Trening 1: 41kg
6b. Prostowanie stojąc z linkami wyciągu dolnego 5x12
Trening 1: 29kg
+ 21min rowerka
Jakoś wymęczyłem trening, ale samopoczucie jak po tygodniu picia i ćpania na zjeździe :D.
A tak mniej więcej planuję ładowanie:
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2014-05-16 22:39:42
Od wczoraj jestem lekko podziębiony, nie wiem czy mam temperaturę, ale gardło mnie trochę boli i tak zebanie się czuję, że hoho.
Trening dziś zrobiłem, czułem się jak gófno, ale powalczyłem coś tam.
W niedzielę albo poniedziałek ładowanie, zależy kiedy trening zrobię. Już nie mogę się doczekać, bo czuję się średnio, jeszcze te przeziębienie. Ale teraz jak wróciłem z treningu jakoś się poprawiło, wypociłem może trochę.
Barki + ramiona
1. PPress rampa 6
Trening 1: 50/55/60/65/70kg
2. Unoszenie hantli na boki 5x10
Trening 1: 10kg
3. Facepull 5x12
Trening 1: 29kg
4. WL wąsko rampa 8
Trening 1: 50/55/60/65/ 70kg x6
5. Uginanie stojąc rampa 8
Trening 1: 30/35/40/45/45kg
6a. Uginanie z linkami wyciągu dolnego 5x12
Trening 1: 41kg
6b. Prostowanie stojąc z linkami wyciągu dolnego 5x12
Trening 1: 29kg
+ 21min rowerka
Jakoś wymęczyłem trening, ale samopoczucie jak po tygodniu picia i ćpania na zjeździe :D.
A tak mniej więcej planuję ładowanie:
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2014-05-16 22:39:42
...
Napisał(a)
Kolego ja bym zapodał coś słodkiego, dla lepszej psychy, nie zebym zaraz był zjedzony przez krytykę ludzi "clean Food" ale wierz mi wywal z tego wafle ryżowe i zapodaj spokojnie czekoladę :) Moja rada, Opinia ne nakręcam nie narzekam.
...
Napisał(a)
Weź mi już nie pisz swoich porad, wiem co robię. Zresztą ta wypiska była +-. reprezentujesz sobą coś w ogóle, że chcesz być moim trenerem? Już klika Twoich głupich wypowiedzi mi wystarczy.
...
Napisał(a)
Nie chcę Twoich rad, niedawno po mnie cisnąłeś, później wypytywałeś. A Arnold Schwarzenegger
je Twoją i co? WYJDŹ TROLLLLLU.
je Twoją i co? WYJDŹ TROLLLLLU.
...
Napisał(a)
DZIEŃ 26 VLCD !!!!ŁADOWANIE!!!!
Już zacząłem wperdalać. Zobaczymy ile zjem, czy tak jak planowałem czy mniej czy więcej. Dokładnie to co zjadłem opisze później, bo może się coś zmienić. Póki co trening wpisuję.
Klatka + plecy
1. MC rampa 6
Trening 1: 80/110/140/ 170kgx 8
Trening 2: 90/120/150 180kg x5
2. Wyciskanie hantli poziomo rampa 8
Trening 1: 20/25/30/35/40kg
Trening 2: 22,5/27,5/32,5/37,5 42,5kg x 4 +4 z pomocą
3a. Wyciskanie z supinacją skos + 5x10
Trening 1: 20kg
Trening 2: 22,5kg
3b. Ściąganie podchwytem 5x10
Trening 1: 60kg
Trening 2: 65kg
4a. Wiosłowanie na maszynie 5x15
Trening 1: 40kg
Trening 2: 45kg
4b. Wyciskanie na maszynie neutralnym 5x15
Trening 1: 40kg
Trening 2: 45kg
Siła była na więcej w MC, ale przez przeziębienie nos miałem tak zatkany, że prawie ciśnienie mnie rozsadziło ;p. Do tego spałem max 2 godziny, a od 9 do 12 miałem "WF"
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2014-05-18 20:38:08
Już zacząłem wperdalać. Zobaczymy ile zjem, czy tak jak planowałem czy mniej czy więcej. Dokładnie to co zjadłem opisze później, bo może się coś zmienić. Póki co trening wpisuję.
Klatka + plecy
1. MC rampa 6
Trening 1: 80/110/140/ 170kgx 8
Trening 2: 90/120/150 180kg x5
2. Wyciskanie hantli poziomo rampa 8
Trening 1: 20/25/30/35/40kg
Trening 2: 22,5/27,5/32,5/37,5 42,5kg x 4 +4 z pomocą
3a. Wyciskanie z supinacją skos + 5x10
Trening 1: 20kg
Trening 2: 22,5kg
3b. Ściąganie podchwytem 5x10
Trening 1: 60kg
Trening 2: 65kg
4a. Wiosłowanie na maszynie 5x15
Trening 1: 40kg
Trening 2: 45kg
4b. Wyciskanie na maszynie neutralnym 5x15
Trening 1: 40kg
Trening 2: 45kg
Siła była na więcej w MC, ale przez przeziębienie nos miałem tak zatkany, że prawie ciśnienie mnie rozsadziło ;p. Do tego spałem max 2 godziny, a od 9 do 12 miałem "WF"
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2014-05-18 20:38:08
...
Napisał(a)
DZIEŃ 26 VLCD !!!!ŁADOWANIE!!!!
No to biorę się za opisywanie ładowania. Wczoraj miałem dużo ruchu, z rana 3 godziny "średnich aerobów", później zakupy na ładowanie. Po zakupach nie wytrzymałem i zjadłem trochę WW z tych produktów, ale nie tak dużo (może ze 100g WW). Później ciężki trening. A po treningu już jak leciało, wafle ryżowe z dżemem, serkiem o smaku milki, trochę płatków, jogurty, później 3 worki ryżu z owocami i jogurtem na słodko, jeden z indykiem na śłono. Wpadły do tego bułki pszenne z serem i kawałkiem szynki, ser piórko (3,5% T, w końcu znalazłem).
Brzuch jedynie lekko bolał przez jakiś czas, ale to z przejedzenia tylko. Żadnych kłopotów trawiennych, wzdęć. Ogólnie ładowałem gdzieś od 19 do 3 w nocy.
Dziś na pewno trochę lepiej nabity, żyły lepiej widoczne. Wczoraj z rana na wadze było 93kg (najmniej 91,2kg kilka dni wcześniej). Najlepsze jest to że po obżeraniu się do 3-4 w nocy dziś koło 11 na wadze 93kg, a kupy nie było prawie. W pasie tyle samo, a może nawet z 0,5cm mniej. Ramię większe, żyła lepsza, ja perdole, jestem zadowolony :D
Następnym razem postaram się dać mniej T, kupię trochę inne produkty. Tak byłem napalony na serek milka philadelphia, a okazał się naprawdę średni, a T z niego dużo. Ryż z jogurtem, słodzikiem, kakaem, owocami, będzie podstawą. Do tego więcej na słono, może jakiś sos gotowy. B wyszło dużo, bo ser żółty mi zasmakował :D. Wiem, że re produkty mi służą, dziś żadnych wzdęć, bólów brzucha tak jak to większość miała, a nic na trawienie nie szło.
OD DZIŚ ZNOWU CZYSTE VLCD
Nie wiem ile planuję jeszcze ciągnąć VLCD, jest jeszcze trochę do spalenia. 2 tygodnie jeszcze na pewno, zobaczymy czy po tym ładowaniu coś ruszy, powinno być dobrze. Teraz ładowanie będzie za tydzień albo 2 :), już na pewno nie co 4, bo i fatu sporo mniej.
Jestem ciekawy jak dziś trening pójdzie, czy pompa będzie dużo większa.
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2014-05-19 16:19:57
No to biorę się za opisywanie ładowania. Wczoraj miałem dużo ruchu, z rana 3 godziny "średnich aerobów", później zakupy na ładowanie. Po zakupach nie wytrzymałem i zjadłem trochę WW z tych produktów, ale nie tak dużo (może ze 100g WW). Później ciężki trening. A po treningu już jak leciało, wafle ryżowe z dżemem, serkiem o smaku milki, trochę płatków, jogurty, później 3 worki ryżu z owocami i jogurtem na słodko, jeden z indykiem na śłono. Wpadły do tego bułki pszenne z serem i kawałkiem szynki, ser piórko (3,5% T, w końcu znalazłem).
Brzuch jedynie lekko bolał przez jakiś czas, ale to z przejedzenia tylko. Żadnych kłopotów trawiennych, wzdęć. Ogólnie ładowałem gdzieś od 19 do 3 w nocy.
Dziś na pewno trochę lepiej nabity, żyły lepiej widoczne. Wczoraj z rana na wadze było 93kg (najmniej 91,2kg kilka dni wcześniej). Najlepsze jest to że po obżeraniu się do 3-4 w nocy dziś koło 11 na wadze 93kg, a kupy nie było prawie. W pasie tyle samo, a może nawet z 0,5cm mniej. Ramię większe, żyła lepsza, ja perdole, jestem zadowolony :D
Następnym razem postaram się dać mniej T, kupię trochę inne produkty. Tak byłem napalony na serek milka philadelphia, a okazał się naprawdę średni, a T z niego dużo. Ryż z jogurtem, słodzikiem, kakaem, owocami, będzie podstawą. Do tego więcej na słono, może jakiś sos gotowy. B wyszło dużo, bo ser żółty mi zasmakował :D. Wiem, że re produkty mi służą, dziś żadnych wzdęć, bólów brzucha tak jak to większość miała, a nic na trawienie nie szło.
OD DZIŚ ZNOWU CZYSTE VLCD
Nie wiem ile planuję jeszcze ciągnąć VLCD, jest jeszcze trochę do spalenia. 2 tygodnie jeszcze na pewno, zobaczymy czy po tym ładowaniu coś ruszy, powinno być dobrze. Teraz ładowanie będzie za tydzień albo 2 :), już na pewno nie co 4, bo i fatu sporo mniej.
Jestem ciekawy jak dziś trening pójdzie, czy pompa będzie dużo większa.
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2014-05-19 16:19:57
...
Napisał(a)
U mnie dzisiaj rano waga 77 kg, zaraz wracam do domu i też odpalam ładowanie, ale mniejsze :p
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
...
Napisał(a)
Ladnie easy ;)) vlcd ma moc ;)
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.
Poprzedni temat
Trening 5 razy w tygodniu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- ...
- 110
Następny temat
trening do sprawdzenia
Polecane artykuły