***** -oznacza luzik .
**** -oznacza spoko daję radę .
*** -oznacza rozczarowanie i zaskoczenie.
** -oznacza że poszło tragicznie ale wykonano progresię
* -oznacza że nie wykonano zamierzonej progresii
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To tak podsumowując trening
1)wyciskanie sztangi od czubka głowy
kolejne 5kg poszło dość łatwo ,dobry progres
2)podciąganie do brody -szeroko
tu miałem mały problem ,miałem w rozpisce 15x40kg a przez pomyłkę
zrobiłem 12x45kg ,zdziwiłem się bo sztanga zrobiła się ciężka i po 12 powtórzeniach odkładam i patrze a tu 45kg,
3) martwy ciąg
znów pomyliłem się w liczeniu i mam 14 pow ,a miało być 15.
110x14pow a poszło dość lekko ,tzn miałem jeszcze zapas
4) pompki na poręczach
idzie dobrze,ale trzeba dużo czasu za czym zacznę dodawać dodatkowe kg
progres zaliczony ale technicznie to kiepsko,staram sie ale brakuje mi siły(ważę 105kg)
6) prostowanie nóg
dziś pierwszy raz jak zszedłem z maszyny miałem uczucie jak nogi odmawiają mi posłuszeństwa,niezła pompa 15x80kg
7)łydki-wspięcia na palcach ze sztangielkami
tu wiem zrobiłem po 25 pow na treningu 15 ale żeby poczuć dobrze łydki muszę zrobić więcej powtórzeń ,i poczułem je a ze miałem niezła pompę na wcześniejszym ćwiczeniu to tu tez to odczułem
8)przedramiona-uginanie przedramion ze sztangielkami
w tym ćwiczeniu ,idzie dobrze progres wykonany planowo
aby tak dalej
9) brzuch
na pewno przesadziłem dziś bo wczoraj robiłem scyzoryki a dziś skłony i unoszenie nóg ,wiec na pewno jutro będą zakwasy
Rozciąganie zrobiłem przed treningiem i 10 min po treningu
na wszystkie partie mięśni.
dziś za rada huberta81 skróciłem przerwy miedzy ćwiczeniami i zyskałem kilka minut , a tym samym trening stał się bardziej hardcorowy po ćwiczeniach siłowych zrobiłem aeroby 30 min(15 min rower stacjonarny i 15 min orbitrek)
po siłce poszedłem do sauny żeby chwilkę dychnac
***** -oznacza luzik .
**** -oznacza spoko daję radę .
*** -oznacza rozczarowanie i zaskoczenie.
** -oznacza że poszło tragicznie ale wykonano progresię
* -oznacza że nie wykonano zamierzonej progresii
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To tak podsumowując trening
1)wyciskanie sztangi od czubka głowy
kolejne 5kg poszło dość łatwo ,dobry progres
2)podciąganie do brody -szeroko
tu miałem mały problem ,miałem w rozpisce 15x40kg a przez pomyłkę
zrobiłem 12x45kg ,zdziwiłem się bo sztanga zrobiła się ciężka i po 12 powtórzeniach odkładam i patrze a tu 45kg,
3) martwy ciąg
znów pomyliłem się w liczeniu i mam 14 pow ,a miało być 15.
110x14pow a poszło dość lekko ,tzn miałem jeszcze zapas
4) pompki na poręczach
idzie dobrze,ale trzeba dużo czasu za czym zacznę dodawać dodatkowe kg
5)podciąganie na drążku wąskim nachwytem -do czoła
progres zaliczony ale technicznie to kiepsko,staram sie ale brakuje mi siły(ważę 105kg)
6) prostowanie nóg
dziś pierwszy raz jak zszedłem z maszyny miałem uczucie jak nogi odmawiają mi posłuszeństwa,niezła pompa 15x80kg
7)łydki-wspięcia na palcach ze sztangielkami
tu wiem zrobiłem po 25 pow na treningu 15 ale żeby poczuć dobrze łydki muszę zrobić więcej powtórzeń ,i poczułem je a ze miałem niezła pompę na wcześniejszym ćwiczeniu to tu tez to odczułem
8)przedramiona-uginanie przedramion ze sztangielkami
w tym ćwiczeniu ,idzie dobrze progres wykonany planowo
aby tak dalej
9) brzuch
na pewno przesadziłem dziś bo wczoraj robiłem scyzoryki a dziś skłony i unoszenie nóg ,wiec na pewno jutro będą zakwasy
Rozciąganie zrobiłem przed treningiem i 10 min po treningu
na wszystkie partie mięśni.
dziś za rada huberta81 skróciłem przerwy miedzy ćwiczeniami i zyskałem kilka minut , a tym samym trening stał się bardziej hardcorowy po ćwiczeniach siłowych zrobiłem aeroby 30 min(15 min rower stacjonarny i 15 min orbitrek)
po siłce poszedłem do sauny żeby chwilkę dychnac
3)UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM ŁĄCZONE Z
WYCISKANIEM SZTANGIELEK STOJĄC ****
10x6,kg
10x7,kg
6x9kg
8x11kg (+1kg)(porażka dziś brak siły)
4)MŁOTKI naprzemiennie ****
10x12kg
8x16kg
6x18kg
10x18kg (+2,kg) nie zrobione-brak siły
5)PROSTOWANIE RAMION W DOL *****
10x45kg
10x50kg
10x55kg
10x60kg (+2,5kg) film
6)WIOSŁOWANIE Pol-sztanga ****
10x45kg
10x50kg
10x55kg film
8x60kg (+5kg)
7)UGINANIE NÓG *****
10x40kg
10x55kg
10x65kg
10x75kg (+10kg)
8)ŁYDKI WSPIĘCIA ZE SZTANGA *****
10x56kg
10x75kg
10x90kg
10x115kg (+5kg)
9)PRZEDRAMIONA uginanie nadgarskow sztanga *****
10x20kg
10x22,5kg
10x25kg
10x30kg +5kg -BRZUCH scyzoryki *****
4x 10 pow nie wykonane ,zrobię jutro na aerobach
***** -oznacza luzik .
**** -oznacza spoko daję radę .
*** -oznacza rozczarowanie i zaskoczenie.
** -oznacza że poszło tragicznie ale wykonano progresię
* -oznacza że nie wykonano zamierzonej progresii
___________________________________________________________________________________________________________________________________
************************************************************************************************************************************
podsumowanie treningu
Dziś miałem kiepski dzień ,zaczęło się w nocy nie wyspałem się ,bo kurier przyjechał o 3 w nocy i po spaniu, do tego mam jeszcze
zakwasy i to tez odbiło się na treningu,
jak zacząłem to szło nieźle ,
-wyciskanie sztangi poszło łatwo,
-Przysiad ze sztanga - dobrze choć w ostatniej serii przegiąłem i było ciężko ale i ciężar spory 10x85kg
ale później to już porażka
-unoszenie sztangielek bokiem i wyciskanie stojąc ,porażka
- młotki ,porażka
później miałem dobra chwile przerwy ,i jak wróciłem już było
lepiej ;
-prostowanie ramion w dól na wyciągu górnym -zaliczyłem całe ćwiczenie i progres 10x60kg
-wiosłowanie polsztanga- szło dobrze ale przy serii głównej znów opadłem z sił i zrobiłem tylko 8x60kg
-uginanie nóg- tu jak zwykle spoko ,ale czułem zmęczenie w nogach
-wspięcia na palcach ze sztanga
tu progres zaliczony ale nie było tak łatwo jak ostatnio
-uginanie przedramion ze sztanga
progres zaliczony ,ale ręce już mnie tak bolały ze szok
-brzuch-
nie wykonałem ćwiczenia ,zrobię jutro na aerobach
po treningu poszedłem na rower resztkiem sił pokręciłem 15 min,a później jeszcze kilka minut rozciągania.
czas treningu 2h15 min
spalone cal-1290cal
spalony fat-77
srednie hr-127hr
******************************************************************************************************************************************************************************************************
Filmoteka Treningowa
Szacuny
5
Napisanych postów
5699
Wiek
54 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
37378
Skos dobrze wyglada, najwyżej zwiększ pauzę przy kontakcie z klatą .
W box siadzie ile w koncu było w serii głównej ?
Piszesz raz 85, drugi raz 90 kg .
Sam zobacz.-
Przysiad ze sztanga - dobrze choć w ostatniej serii przegiąłem i było ciężko ale i ciężar spory 10x85kg
10x90kg (+15kg ) film
Jeżeli dołożyłeś +15kg to faktycznien rozumu nie masz i przegiąłeś, przecież to IV mikrocykl !
Przy wiosłowaniu pół-sztangą wcale nie było widać ze opadłeś z sił. Chyba że Cię zestresował ten koleś przy maszynie Smitha który Cię tak lustrował, no ale Ty go przecież nie widziałes
Wiosło to ćwiczenie ciężkie lekko oszukiwane ale skuteczne, ja tam nie widzę żeby Cię męczyło, wniosek musisz dołożyć kg.
Przy prostowaniu ramion zrób pół kroku do przodu, za mało wynosisz ramiona do góry skracając tym ruch.
No i czemu młotki porażka ?
Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-12-08 23:07:21
Szacuny
2
Napisanych postów
1452
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9032
witaj kolego
juz wyjasniam
Skos dobrze wyglada, najwyżej zwiększ pauzę przy kontakcie z klatą .
W box siadzie ile w koncu było w serii głównej ?
Piszesz raz 85, drugi raz 90 kg .
Box siadzie dokładnie było 90kg a dlaczego tak zrobiłem sam nie wiem ,nieźle byłem zmęczony a w planie miałem dodane 5kg ale jakoś lekko się robiło i dlatego seria główna wyszła taka
Sam zobacz.
10x90kg (+15kg ) film
Jeżeli dołożyłeś +15kg to faktycznien rozumu nie masz i przegiąłeś, przecież to IV mikrocykl !
Demolub-nie denerwuj sie czasami tracę głowę na siłce i stąd te 15kg a co do Microcyklu to jest VI źle wpisałem .
Przy wiosłowaniu pół-sztangą wcale nie było widać ze opadłeś z sił. Chyba że Cię zestresował ten koleś przy maszynie Smitha który Cię tak lustrował, no ale Ty go przecież nie widziałes
Wiosło to ćwiczenie ciężkie lekko oszukiwane ale skuteczne, ja tam nie widzę żeby Cię męczyło, wniosek musisz dołożyć kg.
Krzychu naprawdę opadłem z sil ,może tego nie widać ale tak było,
co do kolesi ,coraz więcej ludzi pyta mnie o ten plan treningowy i czy mogą razem ze mną ćwiczyć ,ale ja mam swój progres i nie pasuje mi ćwiczyć z kimś.
Przy prostowaniu ramion zrób pół kroku do przodu, za mało wynosisz ramiona do góry skracając tym ruch.
ok tak zrobie ,ale wcześniej adzik pisał żebym zrobił (kurzy kuper) i dlatego stoję cofnięty, a jak jestesmy przy prostowaniu rak na wyciągu górnym to skończyło się obciążenie max jest 60k
No i czemu młotki porażka ?
10x12kg
8x16kg
6x18kg
10x18kg (+2,kg) nie zrobione-brak siły a plan był
10x12kg
10x16kg
10x18kg
10x20kg
ale brakło sił ,niestety
dzięki kolego ,
ja za chwilkę lecę pokręcić aeroby ,
pozdrawiam
_______________________________
***** -oznacza luzik .
**** -oznacza spoko daję radę .
*** -oznacza rozczarowanie i zaskoczenie.
** -oznacza że poszło tragicznie ale wykonano progresję
* -oznacza że nie wykonano zamierzonej progresji
******************************************************************************************************************************************************************************************************
Podsumowanie treningu
1 WYCISKANIE OD CZUBKA GLOWY SZEROKO, SIEDZAC
jest dobry progres,siły przybywa, mam spory zapas co widać
na filmie
2 PODCIAGANIE DO BRODY STOJAC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROKO
tu jak sadze wykonuje ćwiczenie dobrze technicznie,a ciężary są coraz lepsze dziś 5x50kg ,a jeszcze miałem zapas -film
3 MARTWY CIAG
Jedno z ulubionych ćwiczeń,cały czas pracuje nad poprawą
techniki.
Nie jest już tak źle ale cały czas muszę pamiętać o prostych plecach, progres ok-widać na filmie
4 POMPKI NA PORECZACH
tu jest poprawa z treningu na trening ,progres jeeeeest
5 DRAZEK WASKIM PODCHWYTEM DO CZOLA
najcięższe ćwiczenie dla mnie ,ale powoli do przodu.
6 PROSTOWANIE NÓG
tu jest dobry progres,nogi mam coraz silniejsze i to mnie cieszy
7 LYDKI
WSPIECIA NA PALCACH ZE SZTANGIELKAMI
Tu jak pisałem u góry -max ciężar sztangielek jest 50kg i właśnie zbliżyłem się do tego pułapu ,wiec zrobiłem większą ilość powtórzeń ,nie wiem czy tak powinienem ale powiem tak niezle to mi dało popalić,piekło i to nieźle.
8 PRZEDRAMIONA
UGINANIE PRZEDRAMION SZTANGIELKAMI
tu jest dobrze ,progres ok. oby tak dalej
9 BRZUCH
SKLONY BOCZNE+ UNOSZENIE NOG W LEZENIU NA PLASKO
Brzuch- coraz ciężej mi dobrze zmęczyć mięśnie brzucha ,muszę się dość napracować zęby poczuł jak pieką mnie mięśnie.
Po treningu siłowym zrobiłem 15 min aerobów na orbitreku + rozciąganie.
czas treningu 2h10min
spalone cal-1300cal
spalony fat-89
srednie hr-126hr
******************************************************************************************************************************************************************************************************
Filmoteka Treningowa