Grzechu/Podsumowanie redukcji s. 143

Wiem, ze sie nie robi , raz zrobilem i pozniej ledwo co nogami powłuczylem. Ale grzechmek napisal ze musial pobiec w pewne miejsce wiec myslalem ze w jakims celu i sie zatrzymał tam :P

podbiegłem na działkę bo zostawiłem tam telefon, przerwa była tyle co na szczanie, a może nawet krócej. Jeśli robię treningi aerobowe to zwykle nie robię przerw, czasem przejdę na 15s do marszu po podbiegu żeby zbadać tętno lub nieco wyciszyć oddech,

"tyle co na szczanie, a może nawet krócej" jak krócej? nie mów, że zaczynasz dalej biec nie kończąc lać

Debe: widać żeś z miasta. Przerwa potrzebna na otworzenie drzwi i zabranie telefonu była o takiej samej długości jak przerwa na oddanie moczu, być może krótsza

Jeszcze parę słów o treningu interwałowym bo mi się wciąłeś między wódkę a zakąskę

optymalne dla mnie tętno na treningu aerobowym to ok 140/min, staram się nie przekraczać zbyt często tego zakresu, ponieważ włókna mięśniowe typu 2a i 2x przejmują wtedy rolę wolnokurczliwych włókien mięśniowych, jest to o tyle niedobre że nasila katabolizm i powoduje przytępienie mięśni na treningach siłowych(brak świeżości, tępe bóle mięśni, zero pompy itp.)

W interwałach natomiast w zasadzie im dłużej powyżej strefy beztlenowej tym lepiej tętno w granicach 180-190 pasuje tutaj w sam raz. Co do czasu interwału to uważam że nie powinien on przekraczać 20s, czyli nie powinniśmy wchodzić w fazę glikolizy beztlenowej, która powoduje wysoki wzrost stężenia mleczanu. Ma to swoje uzasadnienie w tym że np po jednym interwale trwającym załóżmy 40s (bieg na 300m) czyli dla kogoś nie trenującego biegów wynik przyzwoity, wzrost stężenia mleczanu będzie na tyle wysoki że uniemożliwi pracę o podobnej intensywnośći w przeciągu co najmniej 3-4 następnych minut. Więc naszego treningu juz nie możemy nazwać interwałami.

podstawowa zasada - wszystkie "tempówki" muszą być wykonywane w jednakowym szybkim tempie,

To tyle w kwestii treningów kardio które wykonuję. BTW zachęcam do dyskusji

Trening kardio - HIIT

Czas: 25min
Interwał: 10-12/30s
Komentarz: dosyć dobrze się biegło, ale nie zaleczone mikro-urazy z tygodnia dały o sobie znać, po treningu nogi okropnie bolały.

Trening siłowy:
1.Przysiad 2s 8p 100kg
1b.Uginanie 2s 10p 40kg
2.Wykroki chodzone 2s 10p 23kg(na łapę)
2b.Wspięcia stojąc 2s 15p 120kg

3.Wyciskanie na skosie + 2s 10p 50kg
3b.Wiosłowanie w opadzie 2s 10p 85kg

4.krzyżowanie linek w bramie 2s 10p 25kg
4b.Podciąganie 2s 8p masa ciała

5.Wyciskopodrzut 2s 8p 60kg, 1s 8p 50kg
6.Unoszenia boczne 1s 10p 10kg

7.Unoszenia kolan z ciężarem 4s 15p 15kg
8.Spięcia z ciężarem nad głową na ławce rzymskiej 4s 15p 15kg

Czas: 70min
przerwy: serie 60'' , ćwiczenia 90''

dieta:
ładowanie rozpoczęte na pierwszy ogień poszły rodzynki banany, wafle ryżowe buła i jogurt owocowy.

ładowanie zakończone.

Czas: 20h
Ilość węglowodanów: 850 ( 10,5/kg )

to tyle nie czuję się zapchany ani ociężały ładowanie zakończone pomyślenie.

jak twardość mięśni? cyknij może fotki? powinna być duża różnica w wyglądzie po ładowaniu

co do ładowania to jest dobrze, wody nie naszło wiele i czuję się bardzo dobrze, wieczorem może coś pstryknę.

Wczoraj przyszła paczuszka

Jaki smak WPC? Guarana na mnie działała zayebiście na prawdę

Vitafit- wanilia
Syntrax- truskawka

jeszcze nie próbowałem bo kończę truskawkowego twin laba

Co do guarany to kupiłem wcześniej, od tygodnia zwiększam dawki bo coś mnie w ogóle nie rusza, wczoraj łyknąłem podwójną dawkę + przed treningiem jeszcze jeden i muszę przyznać że było ok.

Kupiłem jeszcze witaminy z olimpu ale przycięło i nie widać.