redukcja - od grubasa do....

szczególnie tyłem widać ogromną poprawę, nieźle

Gdybym był nowy to po samych zdjęciach nie ocenie czy był większy spadek wagi, wiesz o co mi chodzi? Jedno zdjęcie jest dalej drugie bliżej.

Najważniejsze aby robić zdjęcie w tej samej pozycji i w tym samym miejscu, do dzieła jest co palić!!

Pozdro

siemano.
widac spora roznice w fotkach. brzuch mimo, ze nadal spory to jednak o wiele mniejszy "objetosciowo" i trzyma sie juz kupy bardziej. tylem duuuza poprawa. zwlaszcza gorne partie plecow odtluscily sie widocznie, znikaja juz te faldki, dol tez lepszy takze jest dobrze
ja tez wrzuce fotki za jakis czas, ale nie wiem kiedy namowie moja pania fotograf zeby mi takowe cyknela
pozdro

koxamans, wszystkie fotki robiła jedna osoba. dokładnie z tego samego miejsca, nawet w takiej samej odległości od ściany stoję na każdej z fotek.
Wydają się różne z racji tego że to forum narzuca na mnie ograniczenia w rozmiarze zdjęć wrzucanych. Tak to bym wrzucił fotki porównawcze 640x480 a tak to musiałem je zmniejszać bardzo żeby się mogły tutaj wczytać.

Dzięki chłopaki za miłe słowa.

Właśnie szczególnie jestem z pleców zadowolony. Ładnie wszystko zeszło, ale to pokazania się na plaży bez koszulki brakuje gdzieś jeszcze z roku siłowni, siłowni z której na pewien czas będę musiał zrezygnować
Ale na pewno wrócę, jeszcze bardziej zmotywowany.
Niestety brzuch jest jeszcze bardzo duży, ale bardziej mnie martwią rozstępy na całym ciele. Na szczęście dzięki redukcji część z nich staje się "biała" i nie jest tak bardzo widoczna.
Również cyce dalej kiepsko wyglądają, myślałem że tutaj troszkę lepiej będzie. no ale cóż...

DZIEŃ 71.
szybki wpis:
z czasem nie jest tak źle jak myślałem. udaje mi się nawet wpaść na siłownię, ale musiałem zmienić trening bo stary zajmował mi dużo czasu. Z dietą też nie było źle.Udało ją się jako tako utrzymać.

Waga obecna: 119kg.
Trening: 15 10 5 by Wodyn
"A":

ŚCIĄGANIE DRĄŻKA/RĄCZKI WYCIĄGU GÓRNEGO W SIADZIE SZEROKIM UCHWYTEM (NACHWYT)
WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ
WYPYCHANIE CIĘŻARU NA SUWNICY
WSPIĘCIA NA PALCE W SIADZIE
UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI STOJĄC PODCHWYTEM
PROSTOWANIE RAMION NA WYCIĄGU W PŁASZCZYŹNE POZIOMEJ STOJĄC
Unoszenie sztangielek bokiem w górę
Brzuch
Rower-25minut

"B"- jeszcze nie mam opracowanego

do tego rezygnuje również w dni nietreningowe z długotrwałych aerobów w postaci jazdy na rowerze i zastępuje je HIIT.
Jutro pierwszy dzień więc zobaczymy ilę interwałów dam radę zrobić.

Mniej ważysz odemnie. WTF. Kłamstwo w zywe oczy albo ja taki do dupy jestem w redukcji xD

a bo ja się faszerowałem od początku 2 miesiąca scorchem i ładnie tłuszczyk leciał, teraz bez niczego to spadki mam na poziomie 1-1,5kg na tydzień. A zresztą to żaden wyczyn ze 140 zjechać do 120. Tłuszcz leciał sam, nawet pewnie bym nie potrzebował siłowni i aero tylko sama dieta by mi wystarczyła

Teraz już widać że wszystko ciężko, powoli i mozolnie leci.

no w sumie ty jadłeś 2200 kcal xD to przy takiej masie to leciało, mi to nawet 1kg na tydzień nie chce iść. ;f

Bubel - nie rób interwałów, do tego trzeba zejść na prawdę do poziomu 17-20BF, stawy w kolanach rozpieprzysz, pomijając fakt że wypada pobiegać z miesiąc aby nabrać większej wydolności czyt. kondycji. Jeśli przed interwałami nie przeprowadzisz na prawdę porządnej rozgrzewki to będzie problem, ja jestem przykładem - przy wadze 108kg uszkodziłem przy sprincie kolano, nic nie bolało dopiero na następny dzień zapalenie stawu w stawie, o dziwo zacząłem suplementacje Artheroblocka z Olimpu i ból ustał.

Dobrze że wróciłeś

zapalenie stawu w stawie

Ale potwierdzam, możesz kolana sobie rozwalić, chociaż ja sam się zastanawiam nad lekkim bieganiem, na razie bez interwałów i HIIT'a.