" Idź więc, są światy inne niż ten"/ elaine- pasja, walka,poświęcenie

Hehe taka dyskusja bardzo mi się podoba:) Warto spojrzeć na to z różnych perspektyw. Dlatego też podobnie jak Magda i Maya uważam, że czasami warto iść do psychologa. Można bowiem dojść do jakiegoś poziomu samoświadomości, wiedzieć co jest nie tak, ale i tak nic z tym nie zrobić, albo ciągle odkładać to w czasie, miotając się między różnymi wyborami. Psycholog nie mówi co masz zrobić a jedynie pozwala spojrzeć na problem jeszcze w inny sposób ( to coś jak burza mózgów- można wpaść na dobry pomysł samemu, ale nieraz uciekają nam jakieś szczegóły, a gdy jest kilka osób, każdy zaproponuje coś od siebie, może wyjść coś całkiem fajnego- w tym przypadku można spojrzeć nie tylko samoświadomie ale przede wszystkim spojrzec na to oczami kogoś innego, kto nie jest aż tak w to zaangażowany).

Póki co mi przeszło, jednak to nie był mega dół, wzięłam się w garść i jest okej;)

Wczoraj siłka i aero na siłce- 30 minut rowerek, 30 minut worek, trochę brzuchów, pompek i przyciągania piłki :)

Zmieniony przez - elaine w dniu 2010-05-31 08:25:40

Elaine jestes bardzo silna kobieta

Jestem z Ciebie dumna

Śniło mi się, że byłyśmy razem w sklepie i kupowałyśmy ciastka, tylko, że ja je jadłam na miejscu, a Ty kupowałas dla kogoś.
serio
Widocznie mocno jak zwykle zbyt empatyczna jestem.

Cieszę się, że wracasz do normy.

Co do psychologów itp to pozostanę przy swoim zdaniu, że generalnie możemy się bez nich obejść, ale już może nie będziemy tego tematu tłukli.

Zmieniony przez - LukRecJa w dniu 2010-05-31 08:56:18

hihihihi Lu:* będziemy ciasteczkowymi siostrami

chociaż znając mnie, to ja bym je też jadła na miejscu

Super, że znowu jesteś na dobrych torach

Elaine, walczymy razem. Z ciastkami i nie tylko

Dzisiaj miałam trening taekwon-do:)






TAEKWON-DO

Rozgrzewka:

- rozgrzewka stawów

- 100 brzuchów

- skoki jak na skakance

- przy drabinkach, leżenie na materacach, stopy zaczepione za pierwszy szczebel i 10 brzuchów max, 20 brzuchów max

b) stopy o drugi szczebel i to samo

c) o trzeci i to samo

d) o czwarty i to samo

e) o piąty i to samo


- biegi od jednej strony sali do drugiej i powrót- 10 minut

- sprinty od jednej strony sali do drugiej i powrót- dwa razy, między sprintami 10 pompek

- kolanka dwa razy góra, dwa razy doł 10 razy

- kolanka na zewnątrz 10 razy

- kolanka do wewnątrz 10 razy


- Rozciąganie :

a) dynamiczne 3 serie

b) statyczne

- do lewej nogi, do prawej, złączone

- dwitchook

- lewa noga zgięta, prawa wyprostowana apro, yop, potem druga i dwie serie

- rozpychanie łokciami kolan


Trening:

sparingi przez resztę treningu

No Elaine tak trzymaj, jest ruch = jest dobre samopoczucie

tak jest ;)

Wczoraj beztreningowy- musiałam przygotować się na wycieczkę na która jadę w piątek- jako pilot wycieczek, w nieznane tereny, więc podwójnie trudne bo ciężko mówić o czymś, czego się wcześniej nie widziało i udawać, że było się tam mnóstwo razy


Dzisiaj :

TRENING by Obli


12 przysiadów
11 Sit up`ow
10 thrusters z obciążeniem (sztangielki, guma, butelki z woda, piłka lekarska, ekspresyjny wyrzut rak w górę)
9 swing sztangielka
8 burpees`ow
7 wskoków na ławeczkę (stepa - najlepiej ok 40cm)
6 martwych ciągów 20kg
5 zarzutów ze zwisu 20kg
4 thrusters 20kg
3 wypady ze sztanga z przodu 20kg
2 przednie przysiady
1 mila biegu
-------------------------------------------------------------
Trening robi się w kolko na czas (czyli jak najmniej przerw):
12 przysiadów,;
12 przysiadów,11 situpow;
12 przysiadow, 11 sit-pow, 10 thrustersow;
12przysiadow, 11 situpow, 10 thrustersow, 9 swingow...
tak az do końca i kończy się biegiem - czas trwania ok 1h)


CZAS: 51, 26 sekund

Myślałam, że umrę gdyby nie grzech w postaci snickersa przed treningiem, to bym go chyba nie wykonała dzisiaj

no ja tego hardkora muszę wypróbować kiedyś
ale chyba nie teraz przy takiej ilości węgli bo chyba bym zeszła