W czołówce nie będzie, ale ma szanse nie być tym freakiem, w zasadzie ja go tak nie odbieram, stawia chłopak pierwsze kroki i ma zadatki na porządnego zawodnika. Tylko jesli nie traktujemy go jak stricte freaka to wymagajmy by więcej pokazał a mniej zajmował się otoczką medialną, bo inaczej ta jego kariera będzie iście jak bańka mydlana.
Jeśli już chce być zawodnikiem medialnym i porywającym tłumy to niech bierze przykład z Wanderlei'a - wyważenie, cierpliwość i robienie show na ringu a nie w pogaduchach
Zmieniony przez - nemo_bw w dniu 2010-04-07 01:16:22
ciągle pytam....