Mat2005/Dziennik walka o formę. Foty s.15.FBW by Wodyn s.16

jak juz chcesz dac wegle w DNT
to w drugim posilku

czyli np posilek 5 przerzuc na jako 2 i bedzie git

to komplikuje trochę sprawę
Przemyślę temat. Właśnie wciągnąłem obiad

Bo ja kombinowałem w ten sposób ,żeby węgle rozłożyć daleko od siebie ,żeby nie poczuć tego ,że jest ich mało w ciągu dnia
Ale widzę ,że tak może być ciężko. Bo kasiory na posiłki białkowo-tłuszczowe idzie więcej - trzeba dużo kcal bić z białka.

Dał bym radę w sumie z jednym posiłkiem w/w w dnt ale na razie jeszcze chcę trochę zwiększyć siłę i może przy okazji masę się uda.

Potem będę lecieć z wycinką ale bez przegięć bo formy w tym roku nie uda mi się jeszcze osiągnąć w miarę przyzwoitej. Także po prostu aero 6xtyg plus lekko obniżone kcal.

mi sila idzie bez ww w dnt

wiec nic sie nie komplikuje


a kcal podbijaj tluszczami

3x dziennie po 30g oliwy i juz masz 900kcal wiecej

B15 II markocykl TRENING NR.10

1 WYCISKANIE OD CZUBKA GŁOWY SZEROKO, SIEDZĄC

47.5X15 (35)
47.5X15(42.5)
50X15 (47.5x15)

2 PODCIĄGANIE DO BRODY STOJĄC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROKO (same obciążenie)

15X15(102.5)
2X15 (17.5)
25X15 (22.5)

3 MARTWY CIĄG

50X15(45)
60X15(55)
70X15(65)

4 WYCISKANIE LEZĄC

40X15(35)
47.5X15(50)
57.5X13(55x12)

5 DRĄŻEK WĄSKIM PODCHWYTEM DO CZOŁA Z CIĘŻAREM wyciąg
d- duży bloczek liczone od góry np:2d- drugi duży bloczek od góry

3dx15(2d)
3dx15(2d)
3d+2.5kg(3d)

6 FRANCUSKIE WYCISKANIE LEZĄC (kg talerzy)

12.5x15(10)
17.5x15(15)
22.5x15(20)

7 PROSTOWANIE NÓG

zrobiłem uginanie
3d
3d
3d


8 LYDKI maszyna siedząc

50xmax
50xmax
50xmax

8 PRZEDRAMIONA

60xmax
60xmax
60xmax

+ brzuch zrobiony

Komentarz:
Jestem bardzo zadowolony. Coraz bardziej rozumiem dlaczego plan jest skonstruowany tak ,a nie inaczej. Pozwala patrzeć na każdy trening jako na swój mały sukces. Przez te same trenigi co 2 tyg
Bardzo dobrze.

Wyciskanie od czubka głowy siedząc.
Ogólnie bdb. źle przeczytałem komentarz do ostatniego trening stad taka różnica w 2 seriach, weszło bardzo z zapasem.
W pierwszej serii ciężar wydawał mi się na tyle lekki ,że przywaliłem sobie w głowę i do teraz to czuję.

Podciąganie do brody.
Ok.

Martwy ciąg

Bardzo przyjemnie. 15tki pozwolą mi szlifować technikę. Bardzo dokładne ruchy i wypchnięcie klatki do przodu. Dopiero teraz zrozumiałem o jaki ruc chodzi w tym wypychaniu.

Wyciskanie leżąc:

Bardzo fajnie poszło.
2ga seria celowo zmniejszona, mimo ,że ostatnio nie wyrobiłem limitu powt. na 15ttkach dzisiaj postanowiłem kontynuować progresję. I to był dobry ruch +2.5kg i jedno powt. więcej. Sam odłożyłem ,żeby była siła na 5tki

Pozostałe ćwiczenia również dobrze:

Dzisiaj w ogóle dobrze pojadłem. Siedziałem w domu, mam urlop więc dietka ile tylko można prawidłowa.


Micha:

1)placki sfd (3duze jaja+wpc+owsiane i to co bedzie na fotce)
2)chleb ciemny+wiejski+jajko+ogórekc
3)placek sfd (4jaja+wpc+owsiane+orzechy) (bez węgli prostych
4)kura+makaron ciemny+warzywa
po treningu: WPC truskawkowe
5)kura+tuńczyk+makaron ciemny
6) pewnie: wiejski+biały ser+oliwa

Fotki:

Nowe białeczko.
Po treningu wchodzi jak masło. Truskawka super też do placków wchodzi. Te białka vitalfita to jest normalnie hit





A oto placki:

1) mieszamy wszystkie składniki:





i na patelnie:





3. nie ma bo zjadłem

A oto mój posiłek po treningowy:







Zmieniony przez - mat2005 w dniu 2010-03-29 21:55:21

Powoli juz sie rozkrecasz z ciezarem

przywaliłem sobie w głowę


Brukselki lubie, ale gazy pozniej mecza :D

ja brukselek nie jadłem dawno więc mi strasznie smakowały
Co do ciężarów to w wyciskaniu na barki i klatkę co trening up o 2.5kg ,a w mc i przysiadach daję 5 kg co trening. Zobaczymy ile tak dam radę. Na razie jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony z tego jak jest skonstruowany trening. Czuć ,że to jest przemyślane. Ten sam trening co 2 tyg pozwala ,na każdym zwiększać obciążenie i oto chodzi.

Brukselki pychotka. Placuszki też fajne, robiłam raz twarogowe i nic dobrego nie wyszło, wylądowały w koszu. Te są mało kobiece, bo my aż tyle owsa nie jadamy, żeby się dało placki ukręcić... jedynie omlety :)
Powodzenia, ładnie dziennik prowadzisz. A! - cóż to jest to francuskie wyciskanie?

Cześć Lena!
Fajnie ,że wpadłaś
co do francuskiego wyciskania leżąc to jest to takie ćwiczenie:




Powiem Ci co do placków ,że moja siostra robiła z dużo mniejszej ilości owsa i jakoś się jej udawało. Także możesz próbować.

I cieszę się ,że podoba Ci się sposób prowadzenia dziennika. Staram się.

Cześć Mateusz. Przejrzałem kilka stron i wygląda to dobrze

Będę wpadał, podrzuć czasem jakieś nowe filmiki np. z martwego czy wycisku pozdrawiam !

no i git
znowu do przodu


kolejny nudziarz?