Szacuny
1
Napisanych postów
198
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6644
Siema
Nie wiem czemu ale zawsze po treningu bicepsa zamiast być twardy on robi się jak galareta. Ale po kilku dniach znowu staję się twardy, i tak do kolejnego treningu.
Czy to dobrze, że taki się robi czy może po prostu źle coś ćwiczę?
Aha, zapomniałem napisać ze jestem teraz na cyklu mono vitalmaxa ( 4 tygodnie już)
Mój plan:
-"oczko" (to po siedem ruchów najpierw do polowy potem z góry do połowy i potem pełnych) - 3 serie
-uginanie sztangi "młotek" - 2 serie
-hantelki o kolano - 4 serie
Zmieniony przez - mtylus w dniu 2009-05-15 10:57:34
Szacuny
4
Napisanych postów
457
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11801
tak jak napisał georgu. zdarza mi się od czasu do czasu kiedy, że tak powiem przemęczę bicepsa. Spróbuj na nastepnym treningu przećwiczyć go lżej i zobacz.
claner: no już próbowałem robić lżejszy trening i biceps rzeczywiście nie robił się miękki tylko był cały czas twardy. Ale chciałbym wiedzieć czy mogę doprowadzać do tego że mój biceps będzie miękki ( ciężki trening) czyli czy taki trening też da efekty.
Szacuny
1
Napisanych postów
198
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6644
"ale po co ?" - bo po lżejszym treningu bicepsa na następny dzień w ogóle go nie czuje i odrazu po treningu mam takie wrażenie niedosytu. A po tym treningu co napisałem to na drugi dzień mam ból mięśni i czuje że dobrze wykonałem plan.
Płeć mężczyzna
Wiek 17
Waga 82
Wzrost 187
Cel treningowy masa
Staż treningowy na siłowni 7 miesięcy
Uprawiane inne sporty rower, bieganie
Dostęp do sprzętu sztanga,sztangielki,wyciąg
Dieta staram się
Przeciwskaznania medyczne brak
Zażywane suplementy mono
edit:
z innymi partiami wszystko jest normalnie, tylko biceps taki dziwny xD
Zmieniony przez - mtylus w dniu 2009-05-15 13:32:25
Szacuny
2360
Napisanych postów
30611
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270717
mtylus wiecej nie znaczy lepiej. Doprowadzanie mięśnia do stanu "flakowatosci" nie daje nic dobrego,natomiast bardzo szybko go spalisz i tyle z tego będziesz mieć.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
4
Napisanych postów
457
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11801
Ty masz stymulować mięsień do wzrostu a nie katować go. Poza tym czucie miesnia ( czyli zakwasy ) na drugi dzień nie są żadnym wyznacznikiem. Nie patrz na to.