Dziennik treningowy Wampirate - uzyskanie satysfakcjonującej sylwetki

O ile szybciej się wchłonie tego nie wiem :P
ALe mówimy tu o kolesie co ma ponad 20 kg niedowagi, wiec jakieś super zalanie mu nie grozi.

A niech je ten brązowy. Może i biały wchłania się wolniej, jednak suma sumarum od brązowego jest gorszy. Poza tym jeśli gość je regularnie co 3-4h to sprawa wolniejszego wchłaniania ma tu drugorzędne znaczenie.

Brązowy rulez:P Co to przysiadów, to dlatego że nie mam stojaków i nie mam jak zakładać sztangi na barki albo na przód.
Za niedługo trening.

Zdjęcia nie wchodzą, pozatym nie umiem więcej niż 1 dodać naraz więc dam linka do kilku:P
Fotka mini-siłowni, śniadania, posiłków na cały dzień, i potem jeszcze ten posiłek nr 2 i taki sam był jako 3, czyli brokuły z rybą i olejem lnianym.

śniadanko: http://img251.imageshack.us/i/sniadanie.jpg/
mini-siłownia: http://img163.imageshack.us/i/sikaa.jpg/
2 i 3 posiłek: http://img692.imageshack.us/i/posieknr2i3.jpg/
posiłki na cały dzień(bez sniadania i przed snem): http://img169.imageshack.us/i/jedzonkor.jpg/ 

To nie możesz sobie zarzucić sztangi na barki i robić przysiady ??
Nie wiem jak ludzie mogą jeść owsiane na wodzie :P

Jak ty sobie to wyobrazasz z tym zarzucaniem?
Ja lubie na wodzie bo taki dobry kleik sie robi:P.

Ja tak robie. Po prostu biorę sztangę i zarzucam na bary.
Albo zacznij robić zechery chyba tak to się nazywa. COś w podobie to siadów tylko sztangę trzymasz z przodu na ugiętych rękach.

Chociaż w sumie dopiero zaczynam ćwiczyć, więc nie szaleje z cięzarami, żeby zakwasów nie mieć. Więc nie wiem jak by się sprawdziło z ciężarami rzędu 70%. Ale muszę spróbować te zechery.

Zmieniony przez - misterjo w dniu 2010-03-14 17:01:30

Kurde misterjo przez twoj pomysl o malo sobie nie zrobilem powaznej krzywdy. Bo udalo mi sie zalozyc, zrobilem serie ale nie moglem zdjac potem... Juz chcialem tate wolac, w koncu sie jakos polozylem z ta sztanga na biurku i uwolnilem od niej...
Dzisiaj trening slaabo, bo pod rzad drugi..

To trzeba było nie dowalać na sam początek dużego ciężaru tylko zobaczyć czy dasz radę z mniejszym i stopniowo zwiększać :P

Ale nie mialem problemu z nim. Tylko nie moglem tego zciagnac potem. Przysiady na luzie zrobilem.

bezpośrednio po treningu to i banana można zjeść


zalanie? kuźwa koleś ma niedowagę i boi się o zalanie