Bolek1970/Dziennik/Lepiej pozno, niz wcale

Dekoncentracja w cieższych bojach moze trochę popsuć plany, niemniej jednak lepiej mieć asekuranta co w razie czego pomoże niż samemu poźniej tańcować z pytaniem na ustach "jak to odłożyć ?"

04.03.10(trening z 03.03)

FBW, 15tki


Wyciskanie na skosie, 55, 60, 65/8(ostatnio 65/12), ale porazka....
Przysiad, 60, 80, 100kg/15(ostatnio 100/12), przy ostatnim powtorzeniu cala silka chyb azamarla na moment, ale poszlo.
Skladanka na barki, 10-12.5kg/15/2, 12.5-15kg/15
Uginanie ramin ze sztanga 26kg/15 w serii z
Uginaniem ramion z hantlami, 11kg, 12.5, 15.
Wioslowanie hantla w podporze, 30kg/15/3,stan przedagonaly, mozna bylo w wiadro wode zbierac po ostatniej serii...
Uginanie nog w podporze, 3/15

Coz, zmeczenie czuc !
Najgorzej regeneruja sie barki ! Ciagly bol, przez caly tydzien prawie. Moze czas na tydzien przerwy ???
Chcialem dociagnac, do przyzwoitego wyniku w MC, a po wielkanocy brac sie za cos innego. Zobaczymy, jak jutro trening pojdzie, moze po prostu barki odpuscic na te kilka tygodni...





Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2010-03-04 16:26:04

Co mam rozumiec przez "ciągły ból" chodzi o mikrourazy, czy o jakiś inny ból mięśni lub stawów.

jeśli są to mikrourazy to odpuszczenie jednej sesji powinno przynieść pożądane rezultaty rezultaty

Z tymi barkami i ja mam podobnie to znaczy przed przerwą o dziwo 110 wycisnąłem od czubka głowy na 2 razy a wczoraj było ciężko 95kg pocisnąć te 5 razy

Bolek a na jaki liczysz po cichu wynik w MC , tak żeby nazwać go przyzwoitym

Na razie aby uniknac przetrenowania mam kilka dni przerwy. Niestety, ale nawet bardzoi sie starajac nie udalo mi sie oszukac organizmu i moje magiczne 8 tygodni, to jest moj limit...
Za bolem sypnela sie psychika z lekka i lepiej nie szarzowac. Moze w czwartek dotre na silke...
MC, napewno ze 20-30 kg w gore pojdzie. W przysiadzie juz jest postep, a to cieszy

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2010-03-08 18:49:00

To będzie w takim razie ciężar rzędu 180kg w MC !
No a skoro notujesz progres w siadach to niewątpliwie to jeszcze bardziej zaowocuje wspomnianym wyżej boju

No to odpoczywaj pare dni i znowu cisnij 8 tyg!

Witam żyje. Problem mam mały, robie brzuszki już jakiś czas. W pierwszym poście w Twoim dzienniku pisałem o redukcji i poleciało 7-8kg. Robiąc brzuch strasznie skóra mi się odkłada na bokach, sama skóra bez tłuszczyku, ujędrni się kiedyś, czy trzeba jakieś areoby robić na to? Problem mam z rozstępami, mam bardzo podatna tkanke, ciągle mi wyskakują.Mam maść ale mało daje, mama dała oliwke i ogólnie lepiej, zamienić można tylko na oliwke?
/Morales_37 usunąłeś mój post na podstawie ptk1 w regulaminie była tam wzmianka o obrażaniu dziedzin sportowych, ten akurat mi się spodobał. Potem pogadaliśmy na mailu pewnie masz racje że syf ćwiczenia, zacząłem je robić. Specjalnie robie raz w tygodniu fote kiedyś tu wkleje. Zaparłem się. Proszę nie myśl że chcę udowodnić jakie te ćwiczenia super. Po prostu dzięki Tobie mam zaparcie robić to regularnie i pokazać potem że coś jednak dały i sportu nie niszczą! Pierwsza fota po 43dniach.

/edit zjadło mi wcześniej pół posta poprawione.

Zmieniony przez - InzP w dniu 2010-03-09 19:19:47

no jak bedzie tak jak piszesz ze w MC dołozysz 30kg to bedzie godnie

co ile tak serdnio przerwe robisz? bo jakos mi sie wydaje ze nie dawno miałes?

InzP, gratuluje samozaparcia i konsekwencji...
To zawsze klucz do efektow...

Marian, nie cwicze nigdy dluzej niz 8 tygodni. TYm razem myslalem o 12, ale nie wyszlo.
Po 8 tygodniu musialem odpoczac, a juz w tamtym tygodniu wlasciwie po kazdym treningu mialem 2 dni regeneracji. Wiele warunkow sie na to sklada...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2010-03-10 05:55:28