...
Napisał(a)
Gita, fajnie powiedzialas, ze temat wiecznie zywy jak Lenin. Ja bym tez powiedziala, ze zywy jak nasze charaktery i usposobienie. Bo jak ktos siedzi w domu i nic nie robi, to ma male szanse na zerwanie wiezadel.
...
Napisał(a)
Moniaiadi, może podasz nazwisko lekarza, wprawdzie troche mam daleko do Legionowa, ale kto wie, może się skuszę.
Robią na NFZ? Jak długo trzeba czekać?
Właściwie to nawet Wrocław, Poznań też by wchodził w grę, bo wszędzie mam tak samo daleko
Zmieniony przez - Gita w dniu 2010-02-11 13:22:05
Robią na NFZ? Jak długo trzeba czekać?
Właściwie to nawet Wrocław, Poznań też by wchodził w grę, bo wszędzie mam tak samo daleko
Zmieniony przez - Gita w dniu 2010-02-11 13:22:05
...
Napisał(a)
Sorki za natręctwo ale chce siędowiedzieć co wchodzi w kompleks tylno-boczny??..bo ostatnio ortopeda powiedział mi ze tam nie ma więzadła żadnego (dr.Patryk Romaszkiewicz, nie lubię dziada), a lekarz od reko mówił ze oprocz ACL miałem jeszcze jedno więzadło robione....
...
Napisał(a)
braiquin, a kto tam operuje? Zastanawiam się, podobno Piontek jest najlepszy, ale w ogóle nie wiem czy robi na NFZ. Muszę jutro trochę podzwonic
...
Napisał(a)
ja słyszałem ,ze Marek Ruciński dobrze robi reko
ja się zastanawiam czy mi dadzą operacje na NFZ (lars) bo mam małą niestabilność ale przez to juz mialem 2 artroskopie bo ciagle cos sie rypie z tym :/
Zmieniony przez - Showcase w dniu 2010-02-11 16:58:38
ja się zastanawiam czy mi dadzą operacje na NFZ (lars) bo mam małą niestabilność ale przez to juz mialem 2 artroskopie bo ciagle cos sie rypie z tym :/
Zmieniony przez - Showcase w dniu 2010-02-11 16:58:38
...
Napisał(a)
Witam wszystkich serdecznie :)
Mój przypadek z kolanem znajduje się na 189 stronie niniejszego tematu.
Jestem 15 dni po zabiegu rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego, operowany byłem 27.01.br. ( środa )przez Pana Maćka Pawlaka, dla mnie to fachowiec światowej klasy, profesjonalista od A do Z pod każdym względem. Polecam każdemu. Operacja przebiegła bez żadnych komplikacji, miałem znieczulenie w kręgosłup, paraliż od pasa w dół :), jeśli chodzi o nogę to pierwsze kroki o kulach i ćwiczenia wykonywałem już dzień po operacji i z dnia na dzień poprawa była bardzo widoczna no tylko niestety ból towarzyszył ale to normalna sprawa. W szpitalu byłem do 31.01.br ( niedziela ), w sobotę jedynie dostałem temperatury nieco powyżej 37 st, ale w niedziele wszystko wróciło do normy i mogłem wyjść do domu. Generalnie noga była opuchnięta od uda po łydkę, krew bardzo napływała do łydki i towarzyszył temu taki rozrywający ból no i miejsce pod udem także boli, skąd lekarz pobierał przeszczep. Nie mam także czucia pod kolanem. Na łydce krwiak i pod kolanem, nie jakiś dużych rozmiarów ale jednak jest. Mi osobiście na ból w łydce bardzo pomagały i pomagają zastrzyki w brzuch i ciągle jest stosuje.
Dziś jest 15 dni od zabiegu, łydka wróciła do normalnych rozmiarów, używam maści LIOTON 1000, kolano jest opuchnięte, ale to akurat normalne jest :). Rehabilitację rozpocząłem dzień po wyjściu ze szpitala, czyli w poniedziałek 01.02.br. i postępy są ekstra, czuję się bardzo dobrze, z dnia na dzień coraz lepiej, szybko wracam do zdrowia :) . Szwy miałem zdjęte 11 dni po zabiegu, a 12 dni po zabiegu dostałem zielone światło na odstawienie kul i chodzę ostrożnie, powoli bez kul, oczywiście wszystko jest pod ścisłą kontrolą w ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie się rehabilituję. Chciałem nawiązać jeszcze do rehabilitacji przed operacją. Ja osobiście trenowałem 3 miesiące na siłowni, na rowerze przejechałem ponad 1500 km i do tego ćwiczyłem na suwnicy i belce, zaordynowałem rozważny trening siłowy, bardzo wzmocniłem mięśnie i uważam że dzięki temu m.in. zawdzięczam to że w dość krótkim czasie mogłem odstawić kule bez większych leków czy obaw.Mi to wyszło na dobre, także polecam przed operacją ćwiczyć mięśnie na rowerze, oczywiście na miarę swoich możliwości. Nastawiam się na powrót do piłki za jakieś 7-8 miesięcy jestem dobrej myśli :), a czas pokaże jak będzie :)
Wszystkim życzę dużo zdrowia i powrotu do pełnej sprawności :)
Pozdrawiam
Sawo
Mój przypadek z kolanem znajduje się na 189 stronie niniejszego tematu.
Jestem 15 dni po zabiegu rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego, operowany byłem 27.01.br. ( środa )przez Pana Maćka Pawlaka, dla mnie to fachowiec światowej klasy, profesjonalista od A do Z pod każdym względem. Polecam każdemu. Operacja przebiegła bez żadnych komplikacji, miałem znieczulenie w kręgosłup, paraliż od pasa w dół :), jeśli chodzi o nogę to pierwsze kroki o kulach i ćwiczenia wykonywałem już dzień po operacji i z dnia na dzień poprawa była bardzo widoczna no tylko niestety ból towarzyszył ale to normalna sprawa. W szpitalu byłem do 31.01.br ( niedziela ), w sobotę jedynie dostałem temperatury nieco powyżej 37 st, ale w niedziele wszystko wróciło do normy i mogłem wyjść do domu. Generalnie noga była opuchnięta od uda po łydkę, krew bardzo napływała do łydki i towarzyszył temu taki rozrywający ból no i miejsce pod udem także boli, skąd lekarz pobierał przeszczep. Nie mam także czucia pod kolanem. Na łydce krwiak i pod kolanem, nie jakiś dużych rozmiarów ale jednak jest. Mi osobiście na ból w łydce bardzo pomagały i pomagają zastrzyki w brzuch i ciągle jest stosuje.
Dziś jest 15 dni od zabiegu, łydka wróciła do normalnych rozmiarów, używam maści LIOTON 1000, kolano jest opuchnięte, ale to akurat normalne jest :). Rehabilitację rozpocząłem dzień po wyjściu ze szpitala, czyli w poniedziałek 01.02.br. i postępy są ekstra, czuję się bardzo dobrze, z dnia na dzień coraz lepiej, szybko wracam do zdrowia :) . Szwy miałem zdjęte 11 dni po zabiegu, a 12 dni po zabiegu dostałem zielone światło na odstawienie kul i chodzę ostrożnie, powoli bez kul, oczywiście wszystko jest pod ścisłą kontrolą w ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie się rehabilituję. Chciałem nawiązać jeszcze do rehabilitacji przed operacją. Ja osobiście trenowałem 3 miesiące na siłowni, na rowerze przejechałem ponad 1500 km i do tego ćwiczyłem na suwnicy i belce, zaordynowałem rozważny trening siłowy, bardzo wzmocniłem mięśnie i uważam że dzięki temu m.in. zawdzięczam to że w dość krótkim czasie mogłem odstawić kule bez większych leków czy obaw.Mi to wyszło na dobre, także polecam przed operacją ćwiczyć mięśnie na rowerze, oczywiście na miarę swoich możliwości. Nastawiam się na powrót do piłki za jakieś 7-8 miesięcy jestem dobrej myśli :), a czas pokaże jak będzie :)
Wszystkim życzę dużo zdrowia i powrotu do pełnej sprawności :)
Pozdrawiam
Sawo
...
Napisał(a)
Maciej Pawlak z Gdańska?
Zmieniony przez - Gita w dniu 2010-02-12 00:03:26
Zmieniony przez - Gita w dniu 2010-02-12 00:03:26
...
Napisał(a)
Gita, Marek Rucinski albo Jacek Lipinski naprawde polecam.
Pierwszy odbywa praktyki w stanach itd. Przywozi ze soba nowe metody itd. Drugi operowal mnie i jestem naprawde zadowolony.
Poczytajcie na www.znanylekarz.pl
Showcase musisz miec wielkiego farta zeby zrobili Ci lars'a na NFZ. Bo fundusz nie refunduje tego sznurka :dddd
Pierwszy odbywa praktyki w stanach itd. Przywozi ze soba nowe metody itd. Drugi operowal mnie i jestem naprawde zadowolony.
Poczytajcie na www.znanylekarz.pl
Showcase musisz miec wielkiego farta zeby zrobili Ci lars'a na NFZ. Bo fundusz nie refunduje tego sznurka :dddd
Memento mori..
Poprzedni temat
Prozak a inne leki
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- ...
- 301
Następny temat
pekniecie kosci promieniowej -pomocy.
Polecane artykuły