SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ASARIAH/Dziennik - Your life is yours alone - etap II s. 86

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 86580

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Żyrafka - kawa jest przepyszna Rano wypijam z ekspresu przelewowego jedną, a w pracy drugą, bo jakos nie umiem sobie odmówić - reszty sobie odmówiłam już, więc wystarczy
To białko ciastkowe też mi nie smakowało, okropne czy to na wodzie czy z mlekiem... I te paprochy - ble. Mam teraz z Ultimate Nutrition też ciastkowe i też są wstrętne.
Natomiast to czeko-sezam pyszne było wymieszane z serkiem homogenizowanym naturalnym i odrobiną słodzika Później wypiłam jeszcze na wodzie, ale woda była ciepła więc nie bardzo mi się to piło, ale smak jest super. Mogę z czystym sumieniem polecić, a jestem strasznie wybredna jeśli chodzi o smaki

To białko z Ultimate o smaku Moccha jest super. Ma naprawdę posmak kawy z nutą czekolady - mam wrażenie, że piję pyszną kawę mrożoną w jakiejś knajpie
Dobre też jest z Optimum Health czekoladowe, jednakże ciut za słodkie.

Herbata Roibos jest pyszna, wczoraj piłam i naprawdę mi smakowała Jest jeszcze wersja z wanilią i miodem, a ta Pu-Erh też dobra i jak to herbata czerwona - wali śledziem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Ze smaczków białeczek może skorzystam w przyszłości, teraz mam whey Olimp'a Ice coffe, dobre, jednak nic nie przebije smaku czekoladowego Trec Nitroprogen, mm prawdziwa czekoladka
Farfocle w ciasteczkowym, tak pamiętam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
właśnie, Wiking śmiga zimą, latem jest padnięty

mówiłem, że czeko-sezam pyszne w smaku
mam też np. czeko Elite Whey - bleeee

ja teraz kupuję tylko małe opakowania właśnie
kiedys miałem 5 dużych puch białka i nie jadłem ani jednego - tak się przejadły

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
To białko ciastkowe też mi nie smakowało, okropne czy to na wodzie czy z mlekiem...

Po prostu Matrix, najgorsze smakowo białka w tej galaktyce .

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mam Olimpowskie 100% Whey Protein Complex o smako własnie ice coffee i tez uważam, że pyszne jest. Na wodzie nawet lepsze niż mleku nie chwaliłam się już tym białkiem, bo miałam tylko 1 kg i już resztka mi została
Nitroprogen na początku mi smakował, potem już nie. nie podchodzi mi ta czekolada. Ten Ultimate protein też nie podchodzi.

Najlepiej wspominam czekoladę Optimum Nutrition (double rich chocholate). Była bardzo delikatna w smaku, ale pyszna. Z puszki dobywał się taki boski aromat

Nie lubię białek waniliowych, ale Myofusion miałam próbkę i też super mi smakowało.

Kiedyś kupiłam gdzieś jedną saszetkę CNP Lean Dessert o smaku waniliowym i tak strasznie żałuję, że w Polsce tego nie idzie dostać. Jadłam to łyżką. Bomba! Jak ktoś ze znajomych pojedzie do Anglii, to wybłagam, żeby mi przywiózł opakowanie tego białka.

Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-01-27 10:11:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
nic z BSN mi nie smakowało nigdy

Syntha-6 też nie
za pierwszym razem ok, ale za drugim już odruchy wymiotne...

jakiś słodzik mi tam nie pasował chyba

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Asariah, dobrze rozumiem Cię z tą kawą.
Ja również nie umiem sobie jej odmówić.
Teraz pijam rano jedną - z malą () ilością mleka, a w ciągu dnia ewentualnie jeszcze jedną czarną z ekspresu ze slodzikiem i cynamonem. A moglabym pić takich kaw więcej, więcej, więcej...
Odnośnie herbatek natomiast, to w zasadzie też jestem ich fanką - zielone, czarne, owocowe, ziolowe, aromatyzowane i naturalne. W zasadzie gdy tak zimno na dworze, to nie mam zupelnie ochoty pić wody, więc zapijam się herbatkami

Co zaś tyczy się bialek, to ja polecam ON Gold Standard o smaku "rocky road" - pycha! Smak trudno jest określić, to taka trochę czekolada z posmakiem migdalów czy coś w tym stylu. Bardzo mi smakuje, choć raczej za bialkami czekoladowymi nie przepadam.

Pozdrawiam!

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816




Miał być treningowy, ale od godziny 5.00 wiedziałam, że tak nie będzie. Strasznie się wszystko dzisiaj skomplikowało i w pracy i w domu.

Dzisiejsza dieta:

7.30 - 50 g płatków owsianych, 120 g śliwek suszonych, 110 g jaj + masło orzechowe

14.00 - 100 g kurczaka, 150 g szpinaku + 20 g migdałów

16.00 - 130 g kurczaka + 100 g marchewki +15 g orzechów

16.20 - 30 wheya

20.30 - 150 serka homogenizowanego naturalnego + 10 g wheya

22.00 - będzie jeszcze porcja wheya z oliwa z oliwek

A tu rzeczony serek z wheyem - mniam, smakował jak danio wiśniowy, albo podobnie - jednak był lepszy o wiele




-------------------------

Zerwałam się obudzona o 5.00, śniadanie zjadłam dopiero o 7.30 w pracy.

Później niestety wypadł mi jeden posiłek i zjadłam dopiero o 14.00, a to w wyniku strasznego zapieprz w pracy. Powiem Wam, że nie zdarza się to często, bo redukcję zaczęłam 5 stycznia 2010 r. i od tamtego czasu zawsze jadłam o czasie i w ogóle, ale dzisiaj to istny Sajgon był.

Potem jeździłam w te i we w te po mieście, aż wreszcie przemarznięta wróciłam do domu.

Trzeci posiłek na szczęście już był ciepły i w domu jedzony.

W pracy nie mamy mikrofalówki ani nic.

Zaraz spakuje się na siłkę, bo jutro od razu po pracy na nią jadę i nic mnie nie powstrzyma.

Zaczynam wpadać już powoli w doła, bo nie widzę praktycznie efektów tej diety i ćwiczeń. Zawsze drastycznie obcinałam kcal i wtedy szybko było cos widać, a teraz to tak jakbym po prostu zmieniła menu na mniej apetyczne i odmawiała sobie ciągle czegoś, a efektów ani widu ani słychu…

Kupiłam sobie dzisiaj kolejny smak białka z Witamin Shopu, u mnie we Wrocławiu w Body-Zone mają wszystkie smaki oprócz pinacolady – przynajmniej tak wynikało z rozmowy


A tu mała degustacja i fotki z niej


















Ten smak jest jeszcze lepszy niż czekoladowo-sezamowy i kojarzy mi się z wiśniami w czeko0ladzie – niestety nie ma tego posmaku alkoholu tylko a szkoda

Przepysznościowe jest ono. Musze więcej paczek tego kupić, a jakieś niedobre białku bratu wcisnę

meraviglia – mam tak samo jak Ty Przez to zimno naprawdę jakoś tak ciężko pić tą wodę. Ja swoją trzymam przy grzejniku żeby trochę cieplejsza była, wtedy jest zdatna do picia, a w pracy jestem znana jako ta od herbat, bo pijam wszystkie oprócz czarnych i czarnych armotayzowanych Teraz zapijam się tymi, których fotkę wkleiłam wcześniej. Ta z cynamonem jest najlepsza.

Mam do was takie jedno pytanie. Robię przysiad na maszynie Smith'a i zastanawiam się czy do wagi wliczać wagę sztangi, czy może nie.


Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-01-27 21:22:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
nie rób na Smithcie tylko normalne przysiady...z resztą nie tylko ja tak napiszę


a inne smaki oprócz tych 2 vitamin-shopa też są? ja pamiętam jak tylko było bezsmakowe,którego nawet nie piłam,ale te muszę spróbować

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Vena - nie mam stojaków ani klatki, żeby sobie zrobić przysiady z wolną sztangą. Na moje siłce jest tylko maszyna Smith'a. Mogłabym dźwigać sztangę ze stojaków od ławki skośnej, ale wtedy mogłabym sobie krzywdę zrobić na przykład
Chyba jutro wkleję zdjęcia siłki, żeby było jasne

A odnośnie innych smaków, to jest ich trzynaście w dziale Trec jest temat podwieszony

Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-01-27 21:37:44
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan na masę do poprawy.

Następny temat

Split do oceny.

WHEY premium