elaine/ sporty walki- mój mały świat

oto jedno z naszych kopniaczków.


Poprosiłam o zmianę tytułu dziennika, w końcu mam już inne cele.






to ćwiczyliśmy dzisiaj




tzw. turbo o którym pisałam:) też to dzisiaj było







Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-12-16 19:48:09

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-12-16 19:48:56

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-12-16 19:49:25

I też rozwalasz takie deseczki wygląda to super że mozna tak sobie polatać

deseczki na egzaminach się rozwala:)

No no.. trzeba mieć tą "koordynację" i umiec łapać równowagę :D
Matrix przy tym wymięka -) (pomijając MG :D )

to kopnięcię zawsze wszystkich zachwyca, ćwiczy się oczywiście także a jak i na egzaminach też jest. Najgorzej mają pomocnicy, którzy klęczą hehe:)





i to , które było na zawodach jako techniki specjalne


Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-12-16 19:56:30

Normalnie wymiękam, wymaga to w sumie nie wiem czego ale trzeba się odblokować i powiedziec sobie że da się to zrobić

Rude Boy92 fajnie to rozkminiłeś ale spoko zrobiłam to świadomie ale jutro rano pojedynek ja i bieżnia

Cześć Ewelcia ty pewnie jesteś na badaniach aby dobrze wyszły trzymaj sie cieplutko i niech Cie nie zasypie za mocno, Buźka

Zmieniony przez - Fala23 w dniu 2009-12-17 08:51:40

Ja już po 6 biegłam na badania. Teraz tylko czekam na wyniki:)


posiłek 1:

owsiane ( 50 gram) na mleku, plus białko z jaj ( 5 białek), marchewka


9.30 idę biegać, zasypało u mnie ładnie, będzie się biegło dobrze:)

II posiłek już zrobiony:

50 gram ryż dziki, 100 gram kura, warzywka


reszta posiłków podobna, czyli kura, ryż, kasza, warzywa, wiejski na kolację, jaja, no i lniany :)

owoce też w postaci 2 jabłek i jednego grejpa:D

To bardzo ładnie ja z rana zaliczyłam bieżnię ale dzis jestem poddenerwowana bo w pracy strasznie dużo roboty, zrobie jedna i zaraz widac kilka nastepnych, a jutro chcę miec wolne i musze dzis wszystko obrobić

wow ile jedzenia


ale Kosa z Ciebie, w szoku jestem.
Ja chodziłam na AIKDO przez kilka miesięcy, przy czym chyba niewiele się nauczyłam dodatkowo jeden z bardziej zaawansowanych kolegów polecił mi niezawodną technikę samoobrony :
"kop w jajka i spie****aj !"




Zmieniony przez - Kokilka w dniu 2009-12-17 09:26:03

oki, wybiegłam 9.20, wróciłam sekundę temu:D


mroźnooo:D ale fajnie:)

zaraz prysznic i jedzonko:D


kokilka hehe no tak, właściwie mówiąc szczerze ucieczka serio jest czasami najlepszym wyjściem:D


a co do jedzenia- hehe no trzeba przyznać, że jem jak na masie:D:D



i miło mi Ciebie gościć u mnie kokilka:)

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-12-17 10:09:57