Grzechu/Podsumowanie redukcji s. 143

Trening 15A #19
1. WYCISKANIE NA LAWCE SKOSNEJ 3s-35,45,57,5kg (+2,5kg)
2. PRZYSIADY 3s-45,60,75kg(+2,5kg)
3. UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM LACZONE Z WYCISKANIEM SZTANGIELEK STOJAC 3s-9,12,15kg(+0kg)
4a MLOTKI NAPRZEMIENNE 3s-9,12,15kg(+0kg)
4b PROSTOWANIE RAMION W DOL 3s-20kg,27kg,37,5kg(+2,5)
6. WIOSLOWANIE JEDNORACZ POLSZTANGA 3s-25kg,35kg,42,5kg(+2,5)
7. UGINANIE NOG 3s-20,27,35kg(+2,5)
8. BRZUCH- unoszenie kolan w górę skos- 3s 26 powt

Uwagi odnośnie treningu:
1. pierwsze powtórzenie strasznie poszło na klatę reszta bardzo ładnie technicznie i z zapasikiem na jakieś 2,5 kg
2. ciężko, ale technicznie wg mnie bardzo dobrze, kolana nie wychodzą już do przodu
3. bardzo ciężko, ciężar na styk za dwa tygodnie mogą być problemy
4.a,b superseria bardzo mocno dała w kość ale łapska kosmicznie spompowane
5. tutaj z techniki jestem zadowolony średnio, straszna zadyszka
6. ciężko ale zapasik jeszcze by się znalazł
7. brzuch lajtowo

ogólnie trening bardzo ciężki ale bez spalenia, jestem zadowolony bardzo z poprawy wytrzymałości

Dieta:
1.3 jaja, owies, orzechy
2.kurak, kasza, tran, oliwa, kapusta czerwona
TRENING
3.kurak, ryż biały

do końca dnia będzie podobnie, ostatnio obciąłem o około 100g Węglowodany w dni NT, mam dużo lepsze samopoczucie i przez tydzień troche z brzucha zleciało, nie musiałem robić żadnych aero wystarczyło trochę zmniejszyć rację i odrazu mięśnie rzucha się uwidoczniły.

-----------------

trening środowy przełożony na czwartek, siłownia zamknięta 11 listopada

Treningi: Pon, cz , pt

No też się zastanawiam czy u mnie ktoś otworzy w środę, ale pewnie tak.
Ładnie widzę u Ciebie, 15 stki męczące fakt, a tu jeszcze spore ciezary.

Nagrywaj cos czasem

trening faktycznie ciężki po superserii byłem wykończony miałem jeszcze robić łydki i brzuch ale zrezygnowałem

nagrałbym ale na razie nie mam czym siostra wzięła mi aparat i juz od miesiąca nie ma czym nakręcić

a mnie się pytają tylko czy otwarte w środę,a jak mowię,żeby się deklarowali ile osób przyjdzie to nie ma chętnych to nie chce mi się otwierać żeby samemu siedzieć

Trening biegowy: Sprint

I. Rozgrzewka
II.10x 60m sprint
ok. 80-90% szybkości maksymalnej teren nieco wznoszący odpoczynki 60-70s
III. Trucht + rozciąganie

Uwagi:
w miarę spokojne taplanie się w błocie na niedalekim boisku. w miarę warunków i możliwosci bedę wpltał podobne treningi w plan

dzisiaj dieta słabawo, mało pieniędzy nie ma miecha i trzeba kombinować, ale może rodzice niedługo mnie odwiedzą to przywioza jakąś wałówę,

Tez bym chcial sie zmeczyc na treningu

no u mnie już treningi siłowe daja sie we znaki, czuje jeszcze gdzieniegdzie luz ale całość ostro daje czasem popalic

nonono ;p widzie ze chwile mnie nie bylo ale nic sie nie zmienia wciaz b.ładnie to wyglada:P pzdr i oby tak dalejxd

https://www.sfd.pl/Najlepsze_ćwiczenie_na_boczki_i_pupe.:_Pomoc-t544718.html#eot 

Jak nie ma kasy to właśnie najlepsza dieta bo kupuje się tylko potrzebne artykuły.

Trening # 20.(10B)
1.WYCISKANIE OD CZUBKA GLOWY SZEROKO, SIEDZAC 40kg, 50kg, 60kg, 9x70kg
2.PODCIAGANIE DO BRODY STOJAC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROK 35kg,45kg, 50kg, 57,5kg (+2,5kg)
3.MARTWY CIAG 70kg, 95kg, 110kg, 122,5kg (+2,5kg)
4.LAWA PLASKA 40kg, 50kg, 60kg, 70kg (+5kg)
5.DRAZEK WASKIM PODCHWYTEM DO CZOLA Z CIEZAREM CC,CC +2,5kg,+5kg
6.CZACHOLAMACZE 20,25,30,35kg
7.PROSTOWANIE NOG 40kg, 50kg, 60kg, 72,5kg (+2,5kg)
8.uginanie nadgarstków hantla- 3s

Uwagi odnśnie ćwiczeń:
1. zlekceważyłem, a było w zasięgu
2. ciężko ale pomału do przodu
3. nawet lekko poszło i fajnie technicznie
4. zapas na jakieś 2,5kg, zmieniłem z wyciskania wąskiego na ławie spory progres ogólnie zanotowany
5. nareszcie poszło
6. nowe ćwiczenie, średnio ciężko ale łokcie bolały
7. zamknąłem budzik na maszynie do nuk nawet lekko pozło
8. porządnie napompowane

Dieta.
1. jaja, owies, miód
2. kasza, wieprzowina, oliwa, surówki
3. kurczak, reszta jak wyżej
Trening
4. kurak, ryz
5. kasza, kurak, tran, oliwa, sałatka jarzynowa
6. twaróg jak wejdzie

dieta dzisiaj była ok. mama przywiozła kg kurczaka czyli do wypłaty dociągnę(znowu udało się związac koniec z końcem)


Greg: no dzięki, na twoje pytanie w miarę możliwości odpowiedziałem

Sevrond: ja zawsze kupuje to co niezbędne, a jak piszę że bieda to znaczy że w portfelu 7 gr a w lodówce dwie zgniłe marchewki