Witam
Aktualnie jestem na cyklu mietka ( 200-300 ) ,
aminokwasy itp.
Jednak głównie chodzi mi tutaj o odżywianie.
Mam 18 lat , 180+ wzrostu i ważę zaledwie 65kg ( z wyglądu rewelacji nie ma , wszystkie mięsnie po " napięciu " , że tak powiem są ładnie wyrzeźbione ) , na każdy kg ciężko pracowałem sporo czasu.
I teraz co z odżywianiem ? Wcinam cały czas ryż / makaron głównie ze słoikami ( pulpety itp ) czasem tuńczyk , sosy i te sprawy , różnego rodzaju twarogi , płatki kukurydziane z mleczkiem , kanapki ( wędliny itp , wiadomo.. ). Staram się jeść regularne posiłki.
Doradźcie czy dobrze robie.. Bo strasznie ciężko mi przytyć przez miesiąc nawet o ten 0,5 albo 1 kg..
Dzięki i pozdrawiam :)