Szacuny
683
Napisanych postów
6782
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
66886
...podtrzymuje focha
Zmieniony przez - żeleś w dniu 2009-08-09 17:32:44
..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
ja kłopotów? Niby dlaczego? Ja tam tylko pracuje(i wychodzi na to że tylko do środy),wiec jakie ja moge mieć kłopoty w zwiazku z tym?
a teraz skąd taki krok.
Majster zapowiedział że obniży nieco stawki przeznaczone na wypłty,nie podał póki co konkretnych powodów,ale wiadomo że co to za problem wymyślec sobie jakieś powody(a to że się obijamy i nie wyrabiamy w terminie,albo ze gadamy za dużo przez co mniej wydajnie pracujemy itd,itd)
Ja oczywiscie nie dam się w chvja zrobić i jak usłysze ze obniży mi wynagrodzenie to zamierzam mu powiedzieć "żegnam",choć jeszcze mysle czy nie zostać paru dni ale wtedy naprawde mu pokazać co znaczy o******lać się w robocie...
wracając do meritum,skad PIP, obiecanej umowy wciaż nie widziałem i pracuje bez stroju ochronnego(spodnie,nakolanniki,kask itp)... a jak ktoś jest wobec mnie nie fair to ja lubie się temu komuś zrewanżować. Stąd taki pomysł mi przyszedł do głowy
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
kary pienieżne bankowe,nie wiem czy jeszcze jakieś inne były by,nie znam prawa pracy.
A dlaczego myśle nad odejsciem...jak mu teraz podaruje to będzie wiedział że można mnie w chvja robić,a do tego dopuścić nie chce
Moja "przewaga" polega na tym że jest nas tam 7 w tej chwili(z czego ten szef i jego brat to rzekłbym troszke nieroby), jeśli bym odszedł ja odejdzie też taki mój dobry kumpel, prawdopodobnie odejdzie też trzecia osoba która ma już serdecznie dosć współpracy z tym Panem. Zostanie ich tylko 4 i dosc napięty termin na wykonanie dwóch pozostałych etapów pracy.
Ciekawi mnie czy pozwoli sobie na taki krok jak odejście 3 pracowników(z czego prawda jest taka ze ten co prawdopodobnie odejdzie jest najbardziej pracowitym i rozgarniętym pracownikiem tam,ja i kumpel z kolei nie pijemy i nie palimy,nie obijamy się więc nie tracimy tyle czasu na papieroski i inne duperele).
Choć z drugiej strony wiadomo że mógłbym jeszcze zostać i po prostu poobijać się w tej robocie aż mnie sam wywali,bo mi nie zależy,nie mam noża na gardle,nie mam długów i dzieci do wykarmienia,jak co niektórzy z tych 7 osób...
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2009-08-10 12:53:15
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"