kathy78- zyje sie tylko raz ;)

Virtuali...za dlugie..nigdy spodni nie moge kupic..
Widzisz tak to jest..Ja bym chciala miec pewne Twoje cechy..Ale sie trzeba cieszyc z tego co sie ma i nad tym pracowac.
Ja genetycznie taka ''dluga ''jestem

Hmm..w sumie dzis oprocz tego kawalka szarlotki to bylo bardzo dietetycznie przyzwoicie..chociaz kusily ''magnum''wrr..

sniadanie-owsianka (norma..)
Kolo poludnia - kromalek z pomidorem i serkiem +salata
Po poludniu- piers z kurczaka z warzywami
W ciagu dnia- 4 jablka..1 banan..garsc migdalow, baton bialkowy..
Duzo wody mineralnej..2 kawy z mlekiem..
Hmm..nazbieralo sie ''weekendowo''

Jutro na silownie z rana i basen:)

ale śliczne widoki ten kolor wody ewidentnie pasował do koloru Twojej bluzy

to walcz walcz jutro z ciężarem

...za dlugie..

bluznisz kochana ;)

kathy, jak tam pięknie jest

a w kwestii spodni, to chyba nie jest aż tak źle
coraz dłuższe produkują

a w kwestii spodni, to chyba nie jest aż tak źle
coraz dłuższe produkują

tak dłuższe,ale za to węższe i uda nie wchodzą już nie wspomnę o węższych w pasie

Virtuali Ja serio mowilam z tymi spodniami,ale czesto w Zarze kupuje bo ich to superdlugasne sa ..

Ember,zgadzam sie ..Porobilam tyle zdjec,ale wiadomo,ze nie bede zasypywac tutaj..bo temat nie ten Na facebooka wrzucilam.Ale,ze lekki trening byl.W gore w dol,podbieg tu i tam i chcialam z wami sie podzielic..wiec sa

Venciu..ja ogolnie b.lubie niebieski kolor

Nastepny tydzien sie zaczal;)

Kolo 7.30 Kawusia,owsianka
10.30 trening :

10 min rozgrzewka- wiosla (poziom 10)
Zaczelam od wykrokow, bo maszyna byla zajeta (ze sztangielkami 6kg)
4 serie
10 krokow w jedna 10 w druga strone .Po 3 ciej serii musialam zrobic 10sek przerwy bo az mi jaks sie ''slabiej''zrobilo
Czy moge robic te zamiast tych w miejscu Iza?Jakos bardziej nogi czuje po nich..

Maszyna:
6x70kg/6x80kg/5x90kg/4x100kg - bez przerwy
(obiecalam Vencia,ze powalcze;))

Przysiad pile :
15x18kg/15x18/13x20kg/12x20

MC rzymski ze sztangielkami :
12x24kg/10x32kg/9x32/8x32kg

MC ( musialam tez ze sztangielkami bo sztangi niet )
10x24kg/8x28/9x36/6x36 . Te ostatnie mi sie ciezko robilo bo mi rece puszczaly..;(

Uginanie na maszynie:
12x30/10x30/8x35/6x40

Zrobilam jeszcze na maszynie na przywodziciele i odwodziciele,bo tak je jakos ostatnio mniej trenowalam

Przywodziciele:
12x30kg/12x35/10x40/8x45kg -bez przerwy

Odwodziciele :
12x30kg/10x35/8x40/5x45kg

Plank :
2 min hold
Side plank:
kazda strona po minucie

Rozciaganie, glutaminka i na basen

30 min plywania
25m-kraul 25m- zabka
i tak w kolko...Az musialam isc pod prysznic i sie ''wyzbierac''bo bym sie do pracy spoznila

Po basenie kolo 12.45)- shake
Godzine pozniej -chudy serek mozarella,pomidory+ pol kromki z salata+ lyzeczka masla orzechowego

kolo 3ciej-kawa z mleka sojowego ( czulam,ze mnie nogi pobolewaja)

6.00- losos + salatka z ogorkiem+ oliva z olivek+guinos+ kilka migdalow

10.00-bialeczko

Iza,co sadzisz? I jak na wakacjach bylo

Ember?Venciu ?Jakie wy suple bierzecie?

Zmieniony przez - kathy78 w dniu 2009-08-03 23:09:41

no grzeczna dziewczynka

jeśli chodzi o suple to aktualnie tylko białko,bo na inne brak funduszy,a jeszcze jakiś czas temu to oprócz białka BCAA, glutamina,glucosamina,oomega 3,vita-min sport,chela mag B6 (jeszcze mam) chela cynk,brałam 1opakowanie HGH night (miało się lepiej spać,ale guzik prawda ) CLA jakiś spalacz wleciał,czy l karnityna w płynie no i czasami carbo po treningu

Ojjj..sporo jakos tego:)?a ja myslalam,ze hmb ,cla wystarczy..no i takie multiwit mam
Aaa..no i bialko:)
..no i przegrzeczna bylam ..to za ta szarlotke wczoraj...no i obiecalam,ze bede walczyc:)

Kasia?co robimy z Puma?
Idziesz na to ''masowanie''?


Zmieniony przez - kathy78 w dniu 2009-08-03 23:31:33

no ja się zapisałam,bo i tak czasowo to i tak mam plany do końca roku i nie jest to redukcja,a nie zawsze zdarza się taka okazja
tylko wątpię,czy wypali skoro większość chce się redukować,a ja to bym chyba redukcji z pumą nie wytrzymała,bo bym wymiękła

nie patrz na suple mówię Ci też byłam troszkę opętana,bo pracowałam w sklepie ze suplami
wiesz prawda jest taka,że jeśli ćwiczysz dla siebie anie przygotowujesz się do zawodów to najważniejsze jest białko w diecie no ewentualnie BCAA ale to też trzeba brać troszkę tego,a nie po 2capsy tylko patrzeć na masę ciała i wg tego dobierać dawkę