kathy78- zyje sie tylko raz ;)

milo

jesli mozesz to napisz do Pumy mejla, bo chyba chcial abys mu przekazala swa ostateczna decyzje

pozdrawiam Kejti

1.RDL -Zaczelam od 30kg bo Puma powiedzila,ze 20 to nie ciezar..wiec sobie mysle,dam rade!no i ''machnelam'' 8 jak trzeba;)
30
dodalam nastepne 10kg..Poszlo 8 powtorzen
40
Przypomniala mi sie rozmowa z Alexx,ze ''granice sa w naszej glowie''wiec..dolozylam jeszcze 10.
50
.Nie myslac duzo..zrobilam nastepne..tym razem 6 sliczniutkich!Pilnowalam techniki,by wszystko bylo jak trzeba...dolozylam nastepne 10kg.
60
''Pokochac RDL ''mysle sobie..wiec daje nastepna 10..
70

Jednak umiem jeszcze liczyć. Aha, to dlatego że dzisiaj uczyłem się do poprawki z matmy

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-09-10 23:33:30

no laska w końcu jestem z Ciebie dumna

Hubert,to ja zrobilam blad..Po tym 60kg juz nie dodawalam,zle napislam w tekscie..chyba przez to,ze taka zadowolona z siebie bylam ..Wiec poszlo 60-siebie sama podnioslam

Venka...?dalej jestes?

Venka...?dalej jestes?

a masz jeszcze jakieś nowiny z treningu dla mnie?

no widzisz jak chcesz to potrafisz

dzisiaj ładnie masz klateczkę dopieścić ciężarami

wczoraj czytałam odnośnie wyciskania,mi też się przydadzą wskazówki od Pumy,wykorzystam je może w przyszłym tygodniu jak będę wyciskać

Kathy nie to żebym czepialski był. Po prostu po dwóch godz wyliczania pochodnych, granic, asymptot i innego szajsu byłem pewien że to mi te "10" się namnożyły. więc rozpisałem to sobie dla pewności

I tak zuch dziewczyna. Pozdrawiam.

Jak to milo, ze Puma tyle pisze

Hubert..staram sie jak moge najlepiej
Iza,te rozpiski Pumy naprawde pomagaja,bo niektore zapisy ''wzorkow treningowych'' dla mnie to naprawde ''czarna magia''a tak to wiem co i jak :)

zostaje, zostaje, zostaje