Balduran / Dziennik - Siła, masa

Jaszczembie

co to są siady atg?

bo możliwe ze robiłem nie wiedząc co to za tajemny skrót prowadzący do krainy wspaniałej sylwetki?


ciskasz 140 stojąc???????


zdr

Mnie nikt tu nie musiał ściągać. Byłem tu dawno jako mod i od dawna się tu nie pojawiałem. Zgadzam się poprostu z nivixem, że mówiąc chłopakowi że jest OK, że nie zrobi sobie krzywdy w ten sposób - robisz mu krzywdę.
Dla mnie to ty nie jesteś żadnym autorytetem. Współpracuję od lat z kulturystami, fitnesskami, strongmanami, zawodnikami mma i wielu innych dyscyplin. Często doradzam wielu sportowcom. Zatem nie mów mi kto tu się nie zna.

Aha a lat i doświadczenia mam trochę więcej niż ty, więc ta uwaga do niwixa o wieku jest bynajmniej śmieszna.

I jeszcze jedno konta mam dwa, bo najpierw funkcjonowałem jako zwykły użytkownik, a potem byłem modem. I właśnie dla moda założyłem nowe konto.

Powtarzam jeszcze raz zamiast kląć i obrażać ludzi może byś przeprowadził konstruktywną dyskusję. Chłopak powinien zmniejszyć ciężar, poprawić technikę i dopiero powrócić do ciężkiego dźwigania. Wiesz co to jest metodyka? Może warto by było się z tym zapoznać jak chcesz uczyć innych.

Pozdrawiam o MISTRZU

co to są siady atg?


ass to ground squat


bo możliwe ze robiłem nie wiedząc co to za tajemny skrót prowadzący do krainy wspaniałej sylwetki?

krainy wielkiej dupy


ciskasz 140 stojąc???????

push press po wyc lezac 2 powt bez zablokowania, wiec niespecjalnie nadaje sie do "publikacji"


zdr

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2008-10-01 09:42:42

Dżaro

skoroś taki miszcz(tzn lepszy miszcz niz ja) TO POWINIENES ZROZUMIEC CO TU NAPISZE, bo powinnienes miec ze mna wspolny jezyk

Mnie nikt tu nie musiał ściągać.

pomysl chwile, chodzilo o sciagniecie do tematu ktorego niemal na pewno nie sledziles wczesniej!!!!!

Byłem tu dawno jako mod i od dawna się tu nie pojawiałem. Zgadzam się poprostu z nivixem, że mówiąc chłopakowi że jest OK, że nie zrobi sobie krzywdy w ten sposób - robisz mu krzywdę.

przeczytaj bardzo uwaznie
tez bym sie zgodzil z niwusem
ale niwus opiera sie na zalozeniu ze ja popieram taka forme ruchu

nie popieram i jesli łaska poczytaj sobie to moze dojrzysz - SAM STARAM SIE WYELIMINOWAC PRZYCZYNE, czy tak trudno to zauwazyc ?

wysmialem jednak twierdzenie ze sie garbil albo ze nie umie trzymac sztangi
sztanga mu sie zsunela bo sie pocylil a nie odwrotnie
a garb?
zeby robil 150kg w martwym ciagu z takim "garbem" to pewnie prawie kazdy bylby zachwycony

"niestety" tam bylo 85kg na barkach , zla postawa, i zla koordynacja juz w opuszczaniu sie, mysli o opuszcaniu sztangi zamiast o opuszczaniu tyłka

jednak oddajac naturze sprawiedliwosc do krzywdy daleko, moglby rownie dobrze robic takie pochylenie w "dziendobry"

ja znam Baldurana nieco dluzej, wiecej czasu spedzilem na analizie przypadku niz ktos jak wy
co ja mowie, wy nawet nie zauwazyliscie ze juz od miesiecy problem istnieje a ja probuje z nim walczyc, zreszta zapytajcie Baldurana






Dla mnie to ty nie jesteś żadnym autorytetem. Współpracuję od lat z kulturystami, fitnesskami, strongmanami, zawodnikami mma i wielu innych dyscyplin. Często doradzam wielu sportowcom. Zatem nie mów mi kto tu się nie zna.

nie tyle sie nie znasz co wpadas tu bo cie ktos nasyla na starcie mowiac ze kaze tak cwiczyc
jestes juz na starcie "ustawiony"
nie zadales se trudu poznania na czym stoisz

a jak jestes "od zawodnikow kulturystyki" to sorry ale reprezentujesz dla mnie obóz wroga , nie dziwne ze nie potrzebujesz przeczytac ze zrozumieniem co tak na prawde napisalem


Aha a lat i doświadczenia mam trochę więcej niż ty, więc ta uwaga do niwixa o wieku jest bynajmniej śmieszna.


to tym dziwniejsze ze po tylu latach czytasz posty niwixa o tym co ja napisalem a nie czytasz moich postow adresowanych do Baldurana, te do niwusa to inna historia

uwaga do niwixa o wieku, nie przypominam, ale moge ja nawet teraz wymyslic na poczekaniu zebys sam nie musial nic zmyslac



I jeszcze jedno konta mam dwa, bo najpierw funkcjonowałem jako zwykły użytkownik, a potem byłem modem. I właśnie dla moda założyłem nowe konto.

to dziwne bo gosc ktorego zbanowalem (dragon44) wg "oceny pracy" mial na koncie ponizej 30 wyslanych artykulow i rownie malo tzw SOG ow

wypowiedz widniala tylko jedna w przeciagu ostatnich miesiecy



Powtarzam jeszcze raz zamiast kląć i obrażać ludzi może byś przeprowadził konstruktywną dyskusję.


konstruktywna by byla
chcialem zeby niwiks podal argumenty
ale wg jego odpowiedzi moje zdanie go nie interesuje

(tu mozliwe ze zapodalem cos o czyuims starzu)
kiedy dolozyl do tego ze ja chce zeby tak wygladaly przysiady Baldurana przegiął pałkę


WYOBRAZ SOBIE ZE W KONKURENCYJNEJ GAZECIE NIWIX PISZE ZE ROBISZ COS CZEGO JESTES PRZECIWNIKIEM I WALCZYSZ Z CZYMS OD MIESIECY

PRZYKLADOWO WALCZYSZ O AKCEPTACJE SPOLECZNA MMA
NAPISALES W TYM CELU X ARTYKULOW
ALE WALKA Z ZYWIOLEM JEST CIEZKA

NAGLE KTOS KTO TEORETYCZNIE POWINIEN CIE ZROZUMIEC PIEJE ZE JESTES WROGIEM MMA BO - POWIEDZMY STWIERDZILES ZE CZASEM ZAWODNICY DOSTAJA STRASZNIE TĘGIE LANIE

ANALOGII STARZY

Chłopak powinien zmniejszyć ciężar, poprawić technikę i dopiero powrócić do ciężkiego dźwigania. Wiesz co to jest metodyka? Może warto by było się z tym zapoznać jak chcesz uczyć innych.


jest takie powiedzenie
"nie ucz ksiedza robic dzieci"
takie porady mam w malym palcu, wiec sorka ale nie masz za grosz wyczucia

moze zastanow sie nad tym dlaczego te slowa nie padly

albo nie, nie bedziesz mial czasu

wiec wg zalozen treningowych w ogole nie powinien podchodzic do ciezarow czy powtorzen w ktorych grozi porazka/upadek miesniowy

w jakim celu?
w takim by nie psuc se techniki wymuszaniem


TO ZE JEST NARWANY I NIE SLUCHA PROSTYCH PRZYUKAZAN TO CHYBA WINA WIEKU
OD CZASU DO CZASU PO PROSTU SZARZUJE
JAK BYS SLEDZIL TEMAT TO BYS WIEDZIAL

ALE NIE SLEDZISZ BO NIWIC TOBA POSZCZUL MNIE ZA CO MA MOJA "WDZIECZNOSC" I JESTEM ZAINTERESOWANY "REWANZEM"



zmniejszenie ciezaru i powrot do tych samych ciezarkow stopniowo nie dadza oczekiwanej poprawy bezmodyfikacji postawy, wizualizacji ruchu itp, poza tym ma mniejsze ciezary caly czas
jak bys wiedzial na czym stoisz to bys lepiej przygotowal atak na mnie




Pozdrawiam o MISTRZU
ale masz mniemanie o sobie
wieksze niz moje, hehehe


a ja bym chcial zebys byl mistrzem sprawdzenia na czym stoisz

sam propowkujesz dyskusje i szukasz "ataków" "dywersji" "sabotażu"

mania prześladowcza czy co innego ?

Różnica pomiędzy nami jest taka, że ja dopuszczam możliwość pomyłki. Potrafię przyznać się do błędu i wcale nie uważam się za wszechwiedzącego. Uważam, że zawsze pozostaje coś do nauczenia.

Ale znam jedną prawdę życiową - nim dalej w las tym więcej drzew. Jakieś 13 lat temu wydawało mi się, że wiem wszystko, a dzisiaj wiem że nadal wiem za mało. Zatem dzisiaj patrząc na osoby trzymające się, na siłę swoich poglądów widzę siebie z początku drogi.

Ehh... nie było mnie chwilke, wchodze na bloga patrze a tu tyyyle czytania

To może tak... Rolą Wodyna jest korygowanie techniki "na odległość"... przecież nie stoi za mną i na bieżąco nie woła rób tak rób siak
To, że popełniam takie a nie innego błędy to nie jego wina, tylko moja - Wodyn za mnie nie dźwiga przecież cięzarów, tak wiec to ja odpowiadam za swoje błedy...

i Wodyn w żadnym swoim poscie tutaj nie powiedział, że siady robie dobrze !!!

Stara sie znaleźć przyczyne, ale to ostatecznie ja musze przyczynić sie do poprawy techniki przecież... a nie było by to możliwe bez jego pomocy. I dlatego wklejam tu filmy, po to tylko, żeby Wodyn mogl skorygowac technike - i wy mowicie ze robi mi tym krzywde ? Mowi mi przeciez co jest zle co trzeba poprawic, reszta to juz moja rola. Mogłbym przeciez powiedziwec ze jest wszystko okey, nie wklejac filmow w ktorych pochylenie jest zbyt duże, wszyscy by mysleli ze jest porzo - nikt by po Wodynie wtedy nie jechał. Ale widać, że chce pomoc i pomaga ! Bez niego naprawde daleko bym nei zajechał. Dzieki radom Wodyna wczesniej czy pozniej skoryguje technike, trzeba sobie dać troche czasu

Poza tym z takim cięzarkiem to moglbym sobie robic bezproblemowo dziendobry nawet ze sztangą z przodu

Jak zaczynałem ćwiczyć miałem za***iste bóle kolan i to własnie Wodyn przyczynił sie do ich zniwelowania, na dzien dzisiejszy kolana sprawne jak nigdy...

Kwestie zmniejszenia ciężaru Wodyn wyjaśnił już wczesniej...

To by było chyba z grubsza na tyle...

15AI

Czas treningu:60min


1. DOCISKANIE LEŻĄC OD 8cm DESKI + INVERTED ROWS

52,5kg*15
57,5kg*15
62,5kg*15
67,5kg*11,5(ost.65kg*12)


2. PODRZUT ZE ZWISU + DRĄŻEK

32,5kg*15
37,5kg*15
42,5kg*12(ost.40kg*12)

3. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ STOJĄC + FRANCUZKIE WYCISKANIE LEŻĄC

20kg*15
25kg*15

1. Kurde seria z 62,5kg była dosyć lekka, 67,5kg powinno było pójść heh... to tylko 15 lecz troszke za ciezko było wlasnie
2. Po piewszej serii miałem dość Biceps spompowany od samego wiosłowania, przedramjiona puchnęły podczac zarzutów, dłonie ledwo co trzymały
3. Okropna, przeraźliwa, masakryczna pompa ramion Zmierzyłem sobie łapke po treningu - 43cm

Takie o se:




Wodyn - mam filmik z podrzutu, uploaduje

to rób dzień dobry ale nie siady przednie bo ciężar za druzy i nie am tu nic do rzeczy punkt ciężkości przesuniecie i inne bzdety

plecy i uda słabe nie trzymają sylwetki.

wstajesz i lecisz na twarz - zejdz z ciezaru to nie bedziesz elciał

stopniowo i metodycznie

co do głębokich siadów - dla mnie wyznacznik sprawności i siły ud.

dupa duża mi od nich nie urosła

dupeczkę mam jak dwa ząbki czosnku.

zdr

Łapka ładna ale przedramie jakies takie male sie wydaje :P