Balduran / Dziennik - Siła, masa

Kumam, samopoczucie... chyba faktycznie "lżej" sie ćwiczyło po białku z ryżem, nie odbijało mi sie niczym przynajmniej

Dzis miał być 10BII, ale z racji tego że grałem w piłke i dosyć zmęczony byłem + coope zadan z matmy treningu nie zrobiłem - zrobie jutro

10BII

Czas treningu:1h

1. PRZYSIADY ZE SZTANGĄ Z PRZODU PEŁNE

32,5kg*10
37,5kg*10
42,5kg*10
47,5kg*10
52,5kg*10
57,5kg*10
62,5kg*8(ost.60kg*8)

2. WSPIĘCIA NA PALCE ZE SZTANGĄ Z TYŁU

82,5kg*20
102,5kg*40

3. MARTWY CIĄG

65kg*10
75kg*10
85kg*10
95kg*10
105kg*8(ost.110kg*8 klasyk)

1. Elegancko siady szły do 52,5kg włacznie, nie pochylałem sie chyba zbytnio i łatwo wstawało sie, pozniej zacząłem sie już niestety podgarbiać i w głównej serii nie powiem żeby było łatwo
2. Łyydyy
3. Mogłem wchodzić na 115kg, ale zostawiam zapas na piątki Ogolnie to sumo cięzej mi sie robi niz klasykiem, ale trudno sie dziwic

Miałem dzis robic 5AII, ale dopeiro wróciłem ze szkoły i na jutro na angielski i niemiecki msuze sie poduczyc + matma jak zwykle, poza tym wyszalałem sie dzis na wf'ie

Tak wiec jutro na pelnej ****ie trening robie

1: cos za czesto trening ostatnio cierpi przez te pilke, nie mozesz se inaczej rzplanowac?

poza tym miales zmienic sposob chwytania w siadach przednich by sie nie pochylac , zmieniles?

Pilki juz koniec bedzie, wiec treningi beda bardziej regularne... chwyt w siadach przednich zmieniłem, poskutkowało, no ale nakrece jutro filmiki to zobaczymy jak bardzo

Robie wypiche z dzisiejszego treningu

5AII

Czas treningu:70min

1.WYCISKANIE LEŻĄC Z ZATRZYMANIEM NA KLATCE + INVERTED ROWS

42,5kg*5
47,5kg*5
52,5kg*5
57,5kg*5
62,5kg*5
67,5kg*5
72,5kg*5
77,5kg*3(ost.75kg*4)

2. PUSH PRESS + DRĄŻEK

32,5kg*5
37,5kg*5
42,5kg*5
47,5kg*5
52,5kg*5(ost. 60kg*2)

3. SUPERSERIA:
-uginanie ramion ze sztangą siedząc + zarzuty na barki ze zwisu szeroko
-czachołamacze + wyciskanie w średnim chwycie z nogami w górze

20kg*5
25kg*5
30kg*5
35kg*5
40kg*5

1. Przedostania seria juz naprawde cięzko, w ostatniej zapas na jedno powt był
2. Miałem wchodzić na 57,5kg, ale w serii z 52,5kg dostałem przykurczu lewego prostownika grzbietu, za bardzo spiąłem plecy... na szczescie nic juz mu nie jest Chwytałem szeroko, w ostatniej serii az za szeroko chyba
3. Cięzko

Wyciskanie 77,5kg*3



PP 52,5kg*5




Zmieniony przez - Balduran w dniu 2008-10-25 18:05:18

wyciskanie lezac

-zle ustawiona kamera, nie wiedze gdzie opuszczasz gryf, a domyslanie sie nie jest dobra opcja

-wydajemi sie ze opuszczasz w dobre miejsce, ale poznej zamiast pchac w gore sciagasz sztange w strone szyi, analogia do przysiadowego bledu z wysuwaniem dupy w tyl po zaliczeniu dolnej fazy

- zla koordynacja (podobnie jak w przysiadzie) utrudnia wykorzystanie dzwigni jakie posiadaja ramiona, mysle nad zamiana tego cwiczenia na wyciskanie waskie (z brzucha) zebys wyrobil inne nawyki)

- dociskanie jest prawdopodobnie cwiczeniem ktore czy prowadzenia sztangi blizej szyi, ale za wszesnie wchodzisz w te faze, dlatego tez sluznym bylo zwiekszenie grubosci deski do dociakow, wowczas "odruch szerokich lokci" przesuwamy nieco w gore trasy ruchu




PUSH PRESS

-ma byc do ok 70% W.L.
- jesli zamienie WL na wyc w waskim chwycie to po nim bedziesz mial zarzuty a nie PPress

-masz kiepska koordnacje albo za wszelka cene probowales uniknac pomagania nogami

-takie mikrougiecie kolan i nieplynne przejecie pedu z nog na rece... wyglada jakos tak "kwadratowo"

-innymi slowy czeka cie wieeeele PPressow zanim bedziesz mial podstway koordynacji do pchniecia kula

-aha
wspominalem zle ustawiona kamere?

Przyznaje sie - kamere ustawilem w ****owym miejscu

Dociskanie - mam zacząc dociskac od 12cm deski ? Aktualnie dociskalem od 8cm

Pp - faktycznie praca nog wczoraj byłą znikoma, może dlatego że zapas spory był, zawsze starałem sie wchodzić jakoś pod sztange, tutaj jakoś "sztywno" wyciskałem

Zaraz lece na 5BII, beda filmiki z siadów i mc

Przyznaje sie - kamere ustawilem w ****owym miejscu

za późno!



Dociskanie - mam zacząc dociskac od 12cm deski ? Aktualnie dociskalem od 8cm

tak!!!



Pp - faktycznie praca nog wczoraj byłą znikoma, może dlatego że zapas spory był,

nie chodzi o znokomosc ich pracy a o brak zgrania w czasie


zawsze starałem sie wchodzić jakoś pod sztange,



nigdzie nie pisalem o wchodzeniu pod sztange, eksplozywne wybicie jest nieskoordynowne


tutaj jakoś "sztywno" wyciskałem


powiedzmy,

Zaraz lece na 5BII, beda filmiki z siadów i mc


co za duzo filmikow to niezdrowo

Ale na 2 filmiki skusić sie mozna