Zostalo mi jakies ostatnie 25 dni cyklu na stackach, ale przesadzilem troche z weglami i lekko mnie zalalo , jaki spalacz radzilbys dorzucic do stackow? Wczesniej bralem jedynie kiedys thermala, ale bardziej w formie dopalki na ciezkie dni
...
Napisał(a)
Saib:
Zostalo mi jakies ostatnie 25 dni cyklu na stackach, ale przesadzilem troche z weglami i lekko mnie zalalo , jaki spalacz radzilbys dorzucic do stackow? Wczesniej bralem jedynie kiedys thermala, ale bardziej w formie dopalki na ciezkie dni
Zostalo mi jakies ostatnie 25 dni cyklu na stackach, ale przesadzilem troche z weglami i lekko mnie zalalo , jaki spalacz radzilbys dorzucic do stackow? Wczesniej bralem jedynie kiedys thermala, ale bardziej w formie dopalki na ciezkie dni
...
Napisał(a)
jak cie zalało to dodaj troche aerobów.
a od razu nie faszeruj sie spalaczami.
pzdr/
Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2007-02-21 16:34:07
a od razu nie faszeruj sie spalaczami.
pzdr/
Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2007-02-21 16:34:07
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Witajcie.
To dziś mój pierwszy post w teście. Jakoś tak wyszło.
Szkołę przeżyłem na lajcie, zjadłem o zaplanowanych porach - ogólnie wszystko poszło bardzo dobrze.
Kolejną dobrą informacją jest to, że wczoraj ze Sklepu SFD wyszła paczka, także myślę, że jutro, najpóźniej pojutrze powinna u mnie być.
Przed dzisiejszym treningiem byłem znacznie żywszy, może dlatego, że nie musiałem umysłowo za bardzo się wysilać, do tego dobrze zrobił W-F, na którym oczywiście ostro pograliśmy w siatkę. Poszło dużo lepiej, niż ostatnio. Po 16:00 rozpocząłem pojedynek z treningiem 10A...
####################################################################################
Poprzedni trening 15A - str. 107 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona107
Poprzedni trening 10A - str. 95 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona95
Poprzedni trening 5A - str. 114 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona114
WYPIS Z TRENINGU:
1. Wyciskanie połowiczne na ławce płaskiej: 10x62kg, 5x82kg, 5x92kg, 8x102kg(10x97kg na ost.) - pierwsze dwie serie na pełnym ruchu, dwie ostatnie tylko w górnej połowie.
2. Przysiady: 10x57kg, 10x77kg, 5x87kg, 10x97kg (10x92kg na ost.)
3. Wspięcia: 137kgx50(60x125kg na ost.; dzisiaj nieźle mi się po***ało z ciężarem hrhr) - maksymalna ilość powtórzeń.
4. Seria składana: unoszenie bokiem: 10x12kg, 10x16kg, 5x18kg 10x21kg(10x20kg na ost.) + wyciskanie hantli siedząc tymi samymi ciężarami.
5. Superseria: młotki na przemian stojąc: 10x13kg, 10x17kg, 5x19kg, 10x23kg(10x23kg na ost.) + francuskie wyciskanie leżąc: 10x24,5kg, 10x34,5kg, 5x40,5kg, 7x45,5kg(8x45,5kg na ost.)
6. Wiosłowanie półsztangą jednorącz: 10x35kg, 10x42kg, 5x49kg, 10x57kg(10x55kg na ost.)
7. Dzień dobry: 10x37kg, 10x47kg, 5x57kg, 10x72kg(10x65kg na ost.)
Komentarz:
Klatka znowu nie zaliczona. Już rozgrzewka na 82kg była ciężka i podniosłem to tylko 5x. Złapałem trochę szerzej, niż dotychczas, aby (w połączeniu z mostkiem) skrócić zakres ruchu i może to nie był zbyt dobry pomysł. W ostatniej serii zabrakło niewiele do 10 powtórzeń, ale ciężary ponad 100kg dają już nieźle po dupie. Z siłą mięśni piersiowych i tak jest o niebo lepiej, niż jeszcze parę miesięcy temu, także nie martwię się zbytnio, że nie jestem w stanie czegoś podnieść. W końcu podniosę, heheh. 3 serie rozgrzewkowe przysiadów zaliczone bez problemu. Przy 97 kg ostatnie 4 powtórzenia to była walka, ale udało się. Ćwiczyłem już w ogóle bez pasa. Siła idzie do przodu - przysiady są już 'maksymalnie pełne'. Przy łydkach... szkoda gadać. Ze zmęczenia już założyłem TROCHĘ WIĘCEJ, niż powinienem i zrobiłem 50 powtórzeń. Dopiero rozmyślając w przerwie po drugiej rozgrzewkowej serii unoszeń i wyciskania zdałem sobie z tego sprawę. WODYN pewnie nie będzie zadowolony, hrhrhr. Barki zaliczone, młotki także. We francuskim poszło słabiej, niż ostatnio, ale ćwiczyłem na innej siłowni, więc sam nie wiem, ile naprawdę wówczas ważyły krążki i gryf... W każdym razie, dziś sztanga była dużo cięższa, hantle przy młotkowych również. Wiosło zaliczone, ale szło cholernie ciężko. Dobrze, że dołożyłem tylko 2kg do ciężaru z poprzedniego treningu. Dzień dobry na lajcie. Dodałem 7kg do ostatniego CR, bo robiliśmy to ćwiczenie na gryfie, na które wchodzą tylko krążki z dużymi otworami, a on sam waży 17kg. Jeden pies - i tak bezproblemowo zaliczone.
Jakieś 90-100 min zajęło uporanie się z tym wszystkim.
####################################################################################
***
Elim: góra-forte dał bardzo konkretną propozycję. Sam bym tak zrobił.
góra-forte: agtk odpowiedziała.
shes-SEXY: Don Garcia odpowiedział.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-21 19:55:25
To dziś mój pierwszy post w teście. Jakoś tak wyszło.
Szkołę przeżyłem na lajcie, zjadłem o zaplanowanych porach - ogólnie wszystko poszło bardzo dobrze.
Kolejną dobrą informacją jest to, że wczoraj ze Sklepu SFD wyszła paczka, także myślę, że jutro, najpóźniej pojutrze powinna u mnie być.
Przed dzisiejszym treningiem byłem znacznie żywszy, może dlatego, że nie musiałem umysłowo za bardzo się wysilać, do tego dobrze zrobił W-F, na którym oczywiście ostro pograliśmy w siatkę. Poszło dużo lepiej, niż ostatnio. Po 16:00 rozpocząłem pojedynek z treningiem 10A...
####################################################################################
Poprzedni trening 15A - str. 107 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona107
Poprzedni trening 10A - str. 95 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona95
Poprzedni trening 5A - str. 114 - https://www.sfd.pl/temat308130-strona114
WYPIS Z TRENINGU:
1. Wyciskanie połowiczne na ławce płaskiej: 10x62kg, 5x82kg, 5x92kg, 8x102kg(10x97kg na ost.) - pierwsze dwie serie na pełnym ruchu, dwie ostatnie tylko w górnej połowie.
2. Przysiady: 10x57kg, 10x77kg, 5x87kg, 10x97kg (10x92kg na ost.)
3. Wspięcia: 137kgx50(60x125kg na ost.; dzisiaj nieźle mi się po***ało z ciężarem hrhr) - maksymalna ilość powtórzeń.
4. Seria składana: unoszenie bokiem: 10x12kg, 10x16kg, 5x18kg 10x21kg(10x20kg na ost.) + wyciskanie hantli siedząc tymi samymi ciężarami.
5. Superseria: młotki na przemian stojąc: 10x13kg, 10x17kg, 5x19kg, 10x23kg(10x23kg na ost.) + francuskie wyciskanie leżąc: 10x24,5kg, 10x34,5kg, 5x40,5kg, 7x45,5kg(8x45,5kg na ost.)
6. Wiosłowanie półsztangą jednorącz: 10x35kg, 10x42kg, 5x49kg, 10x57kg(10x55kg na ost.)
7. Dzień dobry: 10x37kg, 10x47kg, 5x57kg, 10x72kg(10x65kg na ost.)
Komentarz:
Klatka znowu nie zaliczona. Już rozgrzewka na 82kg była ciężka i podniosłem to tylko 5x. Złapałem trochę szerzej, niż dotychczas, aby (w połączeniu z mostkiem) skrócić zakres ruchu i może to nie był zbyt dobry pomysł. W ostatniej serii zabrakło niewiele do 10 powtórzeń, ale ciężary ponad 100kg dają już nieźle po dupie. Z siłą mięśni piersiowych i tak jest o niebo lepiej, niż jeszcze parę miesięcy temu, także nie martwię się zbytnio, że nie jestem w stanie czegoś podnieść. W końcu podniosę, heheh. 3 serie rozgrzewkowe przysiadów zaliczone bez problemu. Przy 97 kg ostatnie 4 powtórzenia to była walka, ale udało się. Ćwiczyłem już w ogóle bez pasa. Siła idzie do przodu - przysiady są już 'maksymalnie pełne'. Przy łydkach... szkoda gadać. Ze zmęczenia już założyłem TROCHĘ WIĘCEJ, niż powinienem i zrobiłem 50 powtórzeń. Dopiero rozmyślając w przerwie po drugiej rozgrzewkowej serii unoszeń i wyciskania zdałem sobie z tego sprawę. WODYN pewnie nie będzie zadowolony, hrhrhr. Barki zaliczone, młotki także. We francuskim poszło słabiej, niż ostatnio, ale ćwiczyłem na innej siłowni, więc sam nie wiem, ile naprawdę wówczas ważyły krążki i gryf... W każdym razie, dziś sztanga była dużo cięższa, hantle przy młotkowych również. Wiosło zaliczone, ale szło cholernie ciężko. Dobrze, że dołożyłem tylko 2kg do ciężaru z poprzedniego treningu. Dzień dobry na lajcie. Dodałem 7kg do ostatniego CR, bo robiliśmy to ćwiczenie na gryfie, na które wchodzą tylko krążki z dużymi otworami, a on sam waży 17kg. Jeden pies - i tak bezproblemowo zaliczone.
Jakieś 90-100 min zajęło uporanie się z tym wszystkim.
####################################################################################
***
Elim: góra-forte dał bardzo konkretną propozycję. Sam bym tak zrobił.
góra-forte: agtk odpowiedziała.
shes-SEXY: Don Garcia odpowiedział.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-21 19:55:25
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
...
Napisał(a)
sledze test na bieząco
...ale fotek nowej silki niewidzialem !
A test zbliza sie ku koncowi!!
..czy dasz fotki bo jestem ciekaw jak sie tam urzadziliscie
Pozdr/
...ale fotek nowej silki niewidzialem !
A test zbliza sie ku koncowi!!
..czy dasz fotki bo jestem ciekaw jak sie tam urzadziliscie
Pozdr/
...
Napisał(a)
Agatk>>>>Acha Hehe...
Bede musial sprobowac smietankowy albo waniliowy
Ps.Saib zajrzyj do mnei zcasem, i skomentuj cos z treningu bo ostatnio mialme dziwna sytuacje..Ale juz jest mysle wszyskto w normie.
Pozdro
Bede musial sprobowac smietankowy albo waniliowy
Ps.Saib zajrzyj do mnei zcasem, i skomentuj cos z treningu bo ostatnio mialme dziwna sytuacje..Ale juz jest mysle wszyskto w normie.
Pozdro
GÓRA---->I am What I am
...
Napisał(a)
Zjadłem jakiś czas temu kolacyjkę. Dziś jej 'skład' był trochę inny, niż codziennie:
Dawno nie jadłem serka wiejskiego. To mój ulubiony. Niestety, ma dużo tłuszczu i z tego powodu nie za często po niego sięgam. W każdym razie, dziś postanowiłem go zjeść i był naprawdę pyszny.
Za godzinę łyknę Whey Shake'a z oliwą, do tego ZMA i pójdę spać. Zaraz wezmę gorącą kąpiel.
Już poczułem zmęczenie w prostownikach po dzisiejszym treningu. Tę partię ostatnio czuję regularnie, praktycznie po każdym treningu. Przyznam, że już mi się to znudziło i mogłaby sobie dać spokój.
Czekam, aż WODYN pojawi się na GG, bo muszę obgadać z nim parę spraw, tzn. przede wszystkim 'pochwalić się' osiągnięciami na ostatnich treningach i zapytać 'co dalej'. Zawsze coś doradzi, także liczę na niego.
***
sooo: obiecuję, że w tym tygodniu zrobię fotki i zapodam!
niwix: były fotki z remontu, gotowej siłki jeszcze nie dawałem.
góra-forte: zaglądam, ale często brakuje czasu, aby napisać wszystko, co by się chciało.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-21 22:37:41
Dawno nie jadłem serka wiejskiego. To mój ulubiony. Niestety, ma dużo tłuszczu i z tego powodu nie za często po niego sięgam. W każdym razie, dziś postanowiłem go zjeść i był naprawdę pyszny.
Za godzinę łyknę Whey Shake'a z oliwą, do tego ZMA i pójdę spać. Zaraz wezmę gorącą kąpiel.
Już poczułem zmęczenie w prostownikach po dzisiejszym treningu. Tę partię ostatnio czuję regularnie, praktycznie po każdym treningu. Przyznam, że już mi się to znudziło i mogłaby sobie dać spokój.
Czekam, aż WODYN pojawi się na GG, bo muszę obgadać z nim parę spraw, tzn. przede wszystkim 'pochwalić się' osiągnięciami na ostatnich treningach i zapytać 'co dalej'. Zawsze coś doradzi, także liczę na niego.
***
sooo: obiecuję, że w tym tygodniu zrobię fotki i zapodam!
niwix: były fotki z remontu, gotowej siłki jeszcze nie dawałem.
góra-forte: zaglądam, ale często brakuje czasu, aby napisać wszystko, co by się chciało.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-21 22:37:41
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
...
Napisał(a)
Witajcie.
Po powrocie do domu trochę zdziwiło mnie, że nikt nie napisał, nawet jednego posta, ale szybko znalazłem przyczynę. Temat leżał zamknięty, bo admin wymyślił bardzo inteligentny system zamykania tematów powyżej 1000 odpowiedzi.
Oczywiście sprawa ta z nikim nie była skonsultowana i siedziałem jak głupi, próbując otworzyć temat, bo myślałem, że ktoś przypadkiem/dla żartu go zamknął... Brak słów. Najpierw heca z fotkami w poprzednim teście, a teraz automatyczne zamykanie.
Jakby to była moja wina, że dorobiłem się tylu postów i odwiedzin...
Limit postów (paranoja!) został zwiększony do 2000 (szczodrze...), także do niego jeszcze trochę, hrhr.
***
Nie ma za bardzo o czym pisać. Byłem w szkole, przed chwilą zjadłem obiad, a niedługo będę się uczył, bo jutro mam sprawdzian z polskiego. Przeczytam notatki - powinno wystarczyć, żeby dobrze napisać.
Jutro ostatni trening - 5B, także muszę być wypoczęty i przygotowany do ciężkiej walki, bo będzie to ostatnia wyprawa na siłownię przed podsumowaniem TEGO testu. Ester Stacka zostało akurat jeszcze na 1 porcję, Thermala trochę więcej, ale dojem go już po podsumowaniu i dalej, czego żałuję, heheh, będę musiał budować masę nie trzymając tłuszczu w 'szachu' przy użyciu spalacza.
Mam nadzieję, że już nikomu nie przyjdzie do głowy, aby jakkolwiek utrudniać mi doprowadzenie tego testu do końca.
Może teraz przynajmniej parę osób mnie odwiedzi i wspomoże miłym słowem.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-22 16:23:19
Po powrocie do domu trochę zdziwiło mnie, że nikt nie napisał, nawet jednego posta, ale szybko znalazłem przyczynę. Temat leżał zamknięty, bo admin wymyślił bardzo inteligentny system zamykania tematów powyżej 1000 odpowiedzi.
Oczywiście sprawa ta z nikim nie była skonsultowana i siedziałem jak głupi, próbując otworzyć temat, bo myślałem, że ktoś przypadkiem/dla żartu go zamknął... Brak słów. Najpierw heca z fotkami w poprzednim teście, a teraz automatyczne zamykanie.
Jakby to była moja wina, że dorobiłem się tylu postów i odwiedzin...
Limit postów (paranoja!) został zwiększony do 2000 (szczodrze...), także do niego jeszcze trochę, hrhr.
***
Nie ma za bardzo o czym pisać. Byłem w szkole, przed chwilą zjadłem obiad, a niedługo będę się uczył, bo jutro mam sprawdzian z polskiego. Przeczytam notatki - powinno wystarczyć, żeby dobrze napisać.
Jutro ostatni trening - 5B, także muszę być wypoczęty i przygotowany do ciężkiej walki, bo będzie to ostatnia wyprawa na siłownię przed podsumowaniem TEGO testu. Ester Stacka zostało akurat jeszcze na 1 porcję, Thermala trochę więcej, ale dojem go już po podsumowaniu i dalej, czego żałuję, heheh, będę musiał budować masę nie trzymając tłuszczu w 'szachu' przy użyciu spalacza.
Mam nadzieję, że już nikomu nie przyjdzie do głowy, aby jakkolwiek utrudniać mi doprowadzenie tego testu do końca.
Może teraz przynajmniej parę osób mnie odwiedzi i wspomoże miłym słowem.
Pozdr.
Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-22 16:23:19
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
...
Napisał(a)
A wiesz, ze mozna sie wypowiadac w zamknietych tematach? Przynajmniej mozna bylo...
Poprzedni temat
Pocztkujcy. Masa. Suplementy (mozna)?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- ...
- 223
Następny temat
Tauryna + creatyna
Polecane artykuły