wkoncu chwila odpoczynku .... od rana ostry za*** jeszcze mi sie szpital zwalił na głowe (dziadek) ehhh
trening nawet udany tylko ****a musiałem czekac z 20 min pod siłownia bo własciciel zaspał znowu musiałem do niego ****a dzwonic
lece cos zjesc i wypic 6-7 kawe
domis 0 to na czym wkoncu oblałes?
trening -> ból -> rozwój