Domer Khaine Milosz i reszta zainteresowanych : ze zdrowiem lepiej już .... w każdym razie ciesze się że bez żadnych objawów nieporządanych wyszedłem z tego....narazie musze dużo odpoczywać , ciężkie
treningi odpadają póki co....
W szpitalu miałem fajnego kumpla

, potem przyszedł drugi też konkretny , jeden przyniósł X-BOXA i 3 pady i żeśmy do 3 w nocy jechali w gdy

wiem że to brzmi nienormalnie ale tak było

filmy też ciągle leciały , wogóle płatny TV był 2zł za 2h co za hamstwo

raz nam wcieło 5zł to jak przyszedł szef tych TV to takie joby dostał że nawrzucał nam na 5 dni bez przerwy kasy
no ale były też nieprzyjemne chwile np. pobieranie płynu mózgowo rdzeniowego z kręgosłupa normalnie myślałem że umre z nerwów i bólu , najlepsze ze to robiło się na żywca ze znieczuleniem któe i tak nic nie działało i wtedy 48h nieruchomo trzeba było leżeć

a po co pobierają ten płyn ?? bo jest to jednyny sposób aby określić czy jest zapalenie opon mózgowych czy go nie ma a jak już jest to jak zaawansowana jest choroba...choroba jest o tyle groźna że mam dwóch dalszych znajomych z których jeden przez tą chorobe jest niewidomy a drugi jeździ na wózku....
ale już wracam do sił i narazie chodze normalnie i też widze co do was pisze
będę się starał coś pomagać na forum ale to wszystko powoli bo narazie nie mam zdrowia na to wszystko
pozdrawiam
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2006-08-26 15:22:24