Izotek - porady

Hej. Mam pytanko, czy można pic mleko podczas kuracji??? Mleko zawiera witamine A wiec nie wiem. Prosze o odpowiedz.....

SuLtanka

Cześć. Zastanawiam się jak ty się chcesz pozbyć przebarwień skoro chodzisz na solarium i to jeszcze podczas brania izotretinoiny?????? Przecież nie miałabyś przebarwień gdyby nie słońce lub solarium albo oba na raz, bo gdyby trądzikowe zmiany mogłyby nie być narażone na działanie promieni słonecznych w najmniejszym stopniu to po ich zniknięciu nie byłoby przebarwień. Ja mam sposób na przebarwienia, przetestowany na sobie, jedyny i skuteczny: nie opalać się aż koloryt skóry całkowicie się nie wyrówna, a na to potzreba wielu miesięcy, których Ci do lata braknie po tym solarium, a potem 2-3 zabiegi z lekkimi kwasami. Opalanie jedyne co może Ci zrobić to pogłębić problem, bo skóra nigdy Ci się nie wyrówna. Nie wierzysz to zapytaj dermatologa, gwarantuje Ci, że da Ci coś na wybielenie + prawdopodobnie krem z filtrem powyżej 50. Pozdrawiam.

A tak w ogóle to zastanawiam się co ogrom ludzi na tym forum rozumie przez stwierdzenie: ,,i nic takiego się nie stało" lub ,, i żyje". Oczywiście stosowanych w kontekście zrobiłem to i tamto, a mówią że nie wolno. Zastanawiam się czego wy się spodziewacie??? Śmierci na miejscu? Zapaści? Paraliżu? W tym samym momencie? Może warto byłoby popatrzeć nieco bardziej w przyszłość. Pooglądać badania, przyjrzeć się objawom, albo stanowi cery. ,,Zejście" na łóżku samoopalającym przecież nikomu nie grozi, ale nikt nie jest w stanie przewidzieć co się będzie działo później, jeśli ktoś umieszcza jakąś informacje w ulotce, to znaczy że została ona potwierdzona w przeprowadzonych badaniach. A na temat solarium, alkoholu, czy witaminy A można się dowiedzieć nie tylko z ulotki, ale też w aptece i u dermatologa.
Ja też nie jestem zwolenniczką przesady, szampana w Sylwerstra na pewno się napije, ale z piciem poczekam do skończenia kuracji.

Mam pytanie do wszystkich: często piszecie, że jeśli nawet wam ,,coś" wyjdzie podczas kuracji to znika na drugi dzień. Czy tak jest u wszystkich? Bo mnie wprawdzie wyskakuje coś niezwykle rzadko, ale jak mi wyjdzie taki dziad to się trzyma 2 tygodnie!!! Na przykład teraz mam takiego dżinksa na policzku w kolorze głębokiej purpury i ogromnych rozmiarów. Od czasu rozpoczęcia kuracji to jest największy okaz, od razu mi się przypomniały dawne dzieje dobrze, że to tylko jeden.

Pozdrawiam hiperwitaminowców AAA

do prosac
nie przejmuj się musisz to przetrwać ja to z domu 5 dni nie wychodziłem jak mnie wysypało ale warto było dla takich efektów jak teraz.
do afrok
mam taką samą dawkę jak ty i też po niej przechodzę na 20 mg.

do damcioo

Izoluje sie jak moge ale ile mozna ?? wysypalo mnie dzis na nasptempny dzien moze sie to powturzyc jak szybko to moze zejsc ? samrowales czyms twarz w trakcie wysypu ?? usuwales jakos wysyp ??

prosac
nie dramatyzuj. wysyp nie wysyp w koncu zniknie i zaczniesz sie cieszyc piekna cera :D ja jestem po miesiacu 20 mg i nie jest idealnie a nawet nie jest dobrze ale o wiele lepiej niz na poczatku. lada dzien zwiekszam dawke i mam nadzieje ze to da kopa mojej twarzy i bedzie juz o niebo lepiej. ogolnie nie przetluszczam sie (bosko :] ), pryszcze szybciej sie goja, twarz z koloru głębokiej purpury (tak tak- CALA twarz taka mialem) przerodzila sie w cos a'la paryski róż hyhy a nawet w lososiowy (ze niby faceci kolorow nie rozrozniaja ? :P) co znaczy ze zaczynam wygladac "normalnie". ale jak odebralem dzis zdjecie klasowe robione 2 tyg temu to az mnie powalilo. jedyne co na nim robie to STRASZE!! swiatlo odbija mi sie w twarzy tak ze mozna sie w niej przejzec, a mam na nim tez wielkiego guza pomiedzy oczami- wygladam jak sterta nieszczesc. gdyby tak poczekali z tym zdjecie 2 tyg do dzis to na pewno bylaby ogromna roznica (wtedy mialem ciezki wysyp ://). licze na to ze mi sie poprawi niedlugo chociaz od kilku dni formulowal mi sie taki guzolec na policzku az w koncu urosl do rozmiarow pileczki ping-pongowej i siedzi pod skora i kurde mam ochote go czyms wyciac. a jutro wigilia klasowa i jak z kazdym bede sobie zyczenia skladal to chyba sie pod ziemie zapadne. dobrze ze mam znajomych ktorym moj wyglad nie przeszkadza i podchodzimy wszyscy z dystansem do mojego "problemu" i nieraz ich rozbawiam zartujac sam z siebie. takich ludzi to ze swieca szukac ;) dobra, dosc rodzinnie sie zrobilo wiec moze zakoncze moj post. trzymajcie sie ludziska i wesolych i twarzowych swiat :D

Bartoszek

Mleko podczas brania ROA,IZO,ACNE (niepotrzebne skreśl )jest jak najbardziej polecane, ponieważ Wit. A rozpuszcza się w tłuszczach, a co za tym idzie lepiej wchłania do komórek (niesugerujące się raczej opakowaniem 0,5%, 2% czy 3%, bo to i tak pic na wodę fotomontaż). Przy terapii antybiotykami mleko nie jest wskazane, ponieważ w mleku znajduje się dużo wapnia, który utrudnia wchłanianie się leku. A ROA,IZO,ACNE (znowu niepotrzebne skreśl ) to nie antybiotyk tylko pochodna witaminy A czyli wapń niema na nią wpływu.

Pozdrawiam AFROK.

do prosać
Ja postawiłem wszystko na jedną kartę czyli Izotek, chociaż czasem miałem takie dni że kurację chciałem przerwać. Trwało to 2 tygodnie. Nic na twarz nie kładłem ale czasem jak już był biały to wycinąłem. Wytrzymasz,zobaczysz niedługo z dnia na dzień będzie coraz lepiej a teraz tylko cierpliwości

Afrok
Wielkie dzieki za odpowiedz, :) Chociaż ty odpisałeś mi. Ja w piątek zaczynam brac Acnenormin.
Pozdrawiam....

bosh spokojnie ... poza tym staly kontakt z lekarzem jest i wiem, ze na ulotkach sa czesto rzcezy napsiane profilaktycznie bo wiadomo, ze gdyby ktos chodzil co 3 dni an solke to by mu sie cos stalo ... ale jak ktos byl 3 razzy to nie musi... moze, ale nie musi i to moje ryzyko wiec prosze bez tych krzykow... rozumiem ze chcecie byc pomocni, ale nie lubie jak ktos mnie jak dzieciaka traktuje :/ a dzis posmarowalam sie samoopalaczem ;] dopiero sie obudze z przebarwieniami:P