Szacuny
1
Napisanych postów
110
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4385
Wylliam - radze ci dac sie pociąć . z tego co wiem to ginekomastia dojrzewaniowa pojawia sie w wieku 14-15 lat i zanika w wieku max lat szesnastu. jeśli nie zanika potem to znaczy że juz raczej nie zaniknie. takie doszly mnie sluchy. w każdym bądź razie ja mam już ponad 19 latek i nie mam zamiaru czekac ani dnia dlużej... zresztą jako posiadacze tej przypadłości rozumiemy sie doskonale
Oczywiście przed zabiegeim wyklucz wszystkie możliwosći nawrotu, kompletne badania hormonalne to podstawa
Szacuny
1
Napisanych postów
110
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4385
Jestem już po. Foty musze jeszcze wywołać i zeskanować wiec jeszcze trochę to potrwa (z 2 tygodnie ? do zdjęcia opatrunków), ale mogą opisać
Do szpitala kładzie się dzień przed rano. Pierwszego dnia (środa) nie dzieje się nic. Robią jakieś badania, pytają o oto samo, co na konsultacjach. Mi kazali ogolić troche klate w okolicy sutek, bo miałem owłosioną. Żeby się totalnie niezniewieścić zostawiłem troche miedzy piersiami nad mostkiem i żałuję, bo przy odrywaniu opatrunku pooperacyjnego bardzo boli. Po przespanej nocy czeka operacja ? idzie się do niej na czczo. Zresztą pierwszego dnia co pare godzin chodzi obchód i tłumaczy co i jak). Ja miałem z samego rana (czwartek). Pierwszy raz miałem zabieg pod narkozą więc zareagowałem wymiotem po przebudzeniu, ale to podobno normalka. Potem 24 godziny na sali pooperacyjnej, na której slychać sporo wrzasków i jęków. Obudziłem się z rurkami wczepionymi w piersi (wszystko oczywiście szczelnie zabandażowane). Na końcu tych rurek są takie pojemniczki do których spływa zbierająca się pod sutkami krew ? fachowo nazywa się to dreny lub redony chyba. Ilości są śladowe, przynajmniej w moim wypadku. Przez te 24h ścisła dieta więc sam kroplóweczka, nawet pić nie można , wieczorem po kilkunastu godzinach spania (efekt narkozy) na sali pooperacyjnej wraca samopoczucie, pozowlili mi wstać do łazienki ale uwaga kręci się w głowie. Sutki lekko bolą, ale da się zasnąć wiec nie jest to ból straszny. Jakby co to siostra proponuje przeciwbóle. Po 24 godzinach wraca się na oddział ? cały czas z tymi pojemniczkami ? i trzeba przeleżeć w szpitalu jeszcze jeden dzień ? łącznie są 3 dni. Najgorszy jest ten trzeci (piątek), bo caly czas wkurzają te pojemniki które trzeba nosić w rękach przy chodzeniu (nie mogą się te rurki naciągać) no i człowiek jest jeszcze lekko otępiały po narkozie. Następnego dnia (sobota) rano wychodzi się ze szpitala ? pielęgniarka wyjmuje rurki (bardzo nieprzyjemne uczucie, brrrr) robi opatrunek i finisz. W czasie tych czynności człowiek widzi swoją klatke i ostrzegam nie jest to najlepszy widok skóra nie jest jeszcze do końca obkurczona (choć ? trzeba przyznać że i tak cycuchy wyglądają na mniejsze - samo wcyiecie gruczołu już pomniejsza wizualnie sutki), przy sutkach są szwy, klatka jest wysmarowana jodyną, spocona itp. Sutki cały czas lekko pobolewają, przy dotknieciu bolą mocno ? chyba będę musiał spać na plecach. Na razie jestem zadowolony choć moja radość będzie rosła wraz z ustępywaniem bólu.
Tak to wszystko wygląda. Nie jest strasznie, choć przyznam ma swoje uroki (szcególnie te dreny z rurkami i ich wyjmownie).
Radze zaopatrzyć się na czas pobytu w dobrą książke, bo się człek troche nudzi ? w szpitalach są teraz systemy płatnej (!!!!!!!) telewizji wiec trzeba polegać na sobie :)
Foty na pewno będą ale niestety troche może to potrwać
Szacuny
90
Napisanych postów
15094
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
101723
czekamy gratulacje.
ja byłem u rodzinnego, naprawdę spoko gość, ma specjalizację jeszcze jako endokrynolog właśnie i powiedział że to co jest u mnie to jeszcze norma, nie ma się czym martwić.
może jestem przewrażliwiony??
pomacał mnie CALEGO i powiedział że jest ok.
że jak nie będą dalej rosły to spoko.
jak będą to zabieg.
tylko on proponował coś innego, o tym chyba nikt tu nie pisał.
nie operację, lecz pobieranie i odciąganie ze mnie hormonów babskich.
ale jak pisałem, narazie powiedział że jest ok.
może ja za jakiś czas wrzucę swoje foty, to sami zobaczycie i się wypowiecie, czy są za duże, czy w miarę.
"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"
Szacuny
3
Napisanych postów
515
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9517
Ja mialem isc do szpitala w srode ale przelozyli mi to na jutro. Mam sie zglosic z ranca a we wtorek operacja. Kiedy mnie puszcza do domu? Sroda, czwartek??
Szacuny
3
Napisanych postów
515
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9517
No to mialem mniej wiecej to samo co Ravgod tyle ze mnie wypisali astepnego dnia po operacji z drenami do domu. Dzisiaj mialem zdjeicie drenow i zmiane opatrunkow. W srode zdejmuja mi szwy poki co cyce wygladaja nie za pieknie opuchniete pozszywane suty przekrwione troche. Ale i tak widac ze jest inaczej niema tych ***anych gruczolow i bardzo sie z tego powodu ciesze. Tylko ze spaniem ciezej bo zawsze na brzuchu spalem a teraz tylko na plecach, no ale cos za cos trzeba wytrzymac.
co ty na to żeby wstawić foty w dziale "nasze zdjęcia"? więcej osób mogloby zobaczyc twój sukces i na dodatek oswoili by sie z problemem ginekomastii. ja mam taki plan właśnie.
Jak tearz przecytałem sówj pierwszy post po operacji to ma on taki siakiś pesymistyczny wydżwiek, może to narkoza tak zmula i mnie jeszcze trzymało . Ale jestem na 100% pewien że naprawde warto!!!!. Noszenie drenów czy opatrunku to jest żadna cena za pozbycie sie tego świństwa!!! potem sie cieszyc z bycia płaskim jak 9latka!!
moja radocha jest z dnia nadzień coraz większa (wczoraj wtopiłem 110 zł w STSie przez Wisłe ) im jestem bardziej mobilny i moge wreszcie nosić ksozulki rozmiar L !!! (nawet jeśli mam jeszcze plaster na sutkach)
dzisiaj ide zgrac film na płyte i postaram sie zarzucić foty
Zmieniony przez - Ravgod w dniu 2005-09-30 08:00:10
Zmieniony przez - Ravgod w dniu 2005-09-30 08:03:25