SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawały,dowcipy ---> Tylko kozaki !!!

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 581313

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 3579 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 43326
Siedzi facet w barze a przy sasiednim stoliku samotna kobieta. Taaka laska!
``Ale piekna kobieta - mysli sobie. Podejde do niej i zagadam. Ale co jej powiem? Na pewno cos wymysle. Tylko zebym sie nie zblaznil. Nie no, nie pojde. Jestem taki niesmialy. Ale ona jest taka piekna, musze ja poznac! Powiem jej ze zakochalem sie od pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wysmieje. To moze postawie jej drinka i rozmowa sama sie potoczy? Akurat, taka laska nie zwroci uwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja wielka szans, musze ja wykorzystac! Gdybym tylko wiedzial jak zaczac...``
W tym momencie kobieta wstala od stolika i zniknela za drzwiami. ``Uff, no to problem z glowy. Przynajmniej nie musze sie juz meczyc...``
Ale po chwili babka wraca i znow siada przy stoliku obok. ``tak, wrocila! To znak ze jestesmy sobie pisani, Bog mi ja zeslal! Zagadam do niej, nie ma sie czego bac. Zebym tylko wymyslil cos madrego. OK stary, bierz sie w garsc i ruszaj.``
Gosc wstaje, podchodzi do kobiety i pyta:
- Sralas?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 206 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2799
hehe, ale sie kolo zestresował :)

You can't stop us !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 5052 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 61437
spox ale sog nikomu niewszedł
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 1252 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10181
Swietne. MAcie po tym sogu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 1545 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 8575
Paszczak łap Soga

co nas nie zabije to nas wzmocni...
zmieniłem światopogląd od kiedy dowiedziałem sie że kwaśniewski to żyd!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1244 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 45703
Lapcie sogi, jak wejda i dawajcie wiecej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 5052 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 61437
czekam na więcej bo fajne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 206 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2799
ok loodki skoro nalegacie

You can't stop us !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 19680 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 52823
Paszczak

Czy jest forma Czy nie!
Ja i tak KOKSUJE!
--==GAINER TEAM==--
AllianceBJJ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 206 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2799
Jedzie ciezarowka bardzo wysoko zaladowana. Kierowca - cwaniaczek chcial
przejechac pod mostem, ale niestety zaklinowal sie. Przyjechala policja,
gliniarz chodzi dookola, patrzy i mowi:
* no i co? zaklinowal sie pan?
Na co kierowca:
* Nie! Wiozlem ****a most i mi sie paliwo skończyło!


Jedzie "dresiarz" wspaniałym AUDI A8 - notabene własnym. Nagle słyszy stłumiony huk.
Zatrzymuje się i z wielkim niepokojem ogląda swoje cudo. Z ulgą stwierdza, że to tylko przebita opona.
Zawija rękawy, aby nie ubrudzić swojego wspaniałego dresu ADIDAS, wyjmuje lewarek i zabiera się do lewarowania samochodu.
W pewnej chwili podchodzi drugi dresiarz. Czujnie rozgląda się na boki i pyta cicho lecz zdecydowanie.
- Co robisz?
- Koło - odpowiada zagadnięty.
Tamten nie przestając się rozglądać, bierze wielki kamień, wybija nim przednią szybę i podnieconym szeptem oznajmia:
- TO JA ZROBIĘ RADIO!!


Dzwoni gość do pracy:
- Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie.
Szef na to:
- No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować.
- Hmm… OK spróbuję.
Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił.
Szef podchodzi i zagaduje:
- I co, jak działa mój sposób ?
- Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę.


Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi Jaśkowi:- Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy trafia na stół.Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do chaty. Matka na to:- Jasiu k...wa co żeś zrobił ty baranie, natychmiast idź sprzedaj tego misia.Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadkaw łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukaniedo drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:(J) - Kup pan misia(F) - Spadaj chłopcze(J) - Bo będę krzyczał(F) -Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij(J) - Oddaj misia(F) - Nie oddam(J) - Oddaj bo będę krzyczałSytuacja powtarza się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalujeszcze przytargał). Matka do Jasia:- Jasiek chyba Bank obrąbałeś, natychmiast do księdza idź się wyspowiadać.Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:- Ja w sprawie Misia,- Spier..... już nie mam kasy.


PGR zatrudnił młodego weterynarza. Dyrektor postanowił sprawdzić jego umiejętności i pyta:- Czy zna pan język zwierząt? Bo poprzedni lekarz znał.- Ależ oczywiście, że znam.Ale dyrektor nie uwierzył i postanowił to sprawdzić. Poszli więc do obory i stęneli obok krowy. Krowa: muuuuu, muuuuu. Dyrektor chytrze podpytuje:- No i co panie kolego powiedziała nam krasula?Weterynarz tłumaczy, że w zeszłym roku dała 2000 litrów mleka, 1000 poszło do mleczarni a 1000 gdzieś wcięło na zestawieniu rocznym. Na twarzydyrektora pojawiło się zakłopotanie, ale cóż, idą dalej.Zatrzymali się obok maciory. Maciora: kwiiiiii, kwiiiii. Dyrektor pyta: - A ta co powiedziała?- Mówiże w tamtym roku miała 15 prosiąt, 7 poszło na skup a resztę gdzieś wcięło.Dyrektor mocno już wkurzony, mówi ze koniec testu i że weterynarz ma posadę.Wracają do gabinetu, a przez podwórko biegnie koza i sie drze: MEEEEEEE, MEEEEEEE.Dyrektor jednym susem znalazł się przy niej,zacisnął ręce na jej pysku i cicho szepcze:- Zamknij się idiotko. Tobyło tylko raz i na dodatek po pijaku.


Rozmawia dziewczyna z kolegą:- Jak doszło do tego, że Basia zaszła w ciążę?- To wszystko przez jej ojca!- Jakto przez ojca?- No, właśnie się wycofywałem kiedy on wszedł do pokoju i kopnął mnie w dupę!


Wpada gosc w kominiarce do banku spermy:
- Otwieraj sejf!
Ta mu usiluje tlumaczyc, ze to jest bank spermy i ze mu sie cos pomylilo. Ale gosc nie reaguje.
- Wyciagaj pojemnik!
Kobieta poslusznie wyciaga.
- Otwieraj!
- Wypij i polknij!
Kobieta robi co bandyta kaze.
Wtedy mezczyzna sciaga kominiarke, okazuje sie, ze jest to mąż kobiety.
- I co? Da sie?!

Rozmowa dwóch facetów:
- Dlaczego na swoją żonę mówisz flanelciu?
- To zdrobnienie...
- Od czego?
- Ty szmato...

Hrabia kąpie się w wannie. Jan jak zwykle w takiej sytuacji stoi z ręcznikiem i czeka na polecenia. Nagle hrabia puścił niemiłosiernego bąka, aż woda zabulgotała na 5 sekund. Na to Jan niespodziewanie wyszedł z łazienki. "Gdzie ten Jan poszedł?" - myśli hrabia. Po chwili Jan wraca z 2 butelkami mleka. "Gdzieś wyszedł i po co przyniosłeś te 2 butelki mleka, Janie?". Na to Jan: "Przecież sam słyszałem jak Pan Hrabia powiedział TWO BOTTLE OF MILK PLEASE"

Dyskoteka Panienka robi z dresem wkretke na parkiecie. Poszli w slimaka. Nagle panienka przerywa i zaczyna cmokac i cyckac cos w ustach
(tak jak by cos jej wlazlo miedzy zeby), tfu, tfu (tak jakby palila popularne bez filtra) Drechu z lekka zdziwiony, ale za chwilke znowu slinka
i sytuacja sie powtarza. Z deczka podirytowany, ale "nerwy na wodzy" odprowadza ja do domciu. Jak to bywa pod domeczkiem buzi buzi. A ona znowu to samo pomielila jezorem po zebach i tfu tfu az jej treska podskakuje. Koles nie wytrzymal i pyta o co
loto?
-A wiesz ja dzisiaj robilam laske Michalowi, a on jechal w kakao Justyne, no a ona wczoraj jadla makowiec.

Siedzi Kopciuszek nad miska soi i placze. Pojawia sie wrozka.
- Czemu placzesz?
- Aaaaaaaa! A boo bo siostry ida na baaaal a jaaaaaa nieeeee!
- Nie placz! Mam tu dla ciebie prezent - mowi wrozka -
wspaniala suknie!
- Huuuuuuurrraa! Dziekuje matko chrzestna! Ale nie mam
powozu...
Wrozka machnela rozdzka!
- Oto i powoz..
- Ale.. ale mam okres!
Wrozka znowu machnela rozdzka i wyczarowala tampaxa!
Kopciuszek uchachana pedzi na bal, a wrozka krzyczy za nia:
- Tylko wroc przed polnoca bo czar prysnie!!!
Kopciuszek bawi sie na balu, krolewicz jest nia oczarowany i nagle spostrzega, ze zegar zaraz wybije polnoc... ruszyla w kierunku ogromnych schodow... pedzi, pedzi... zegar bije po raz szosty, a Kopciuszek jest w polowie schodow... siedem... osiem... juz zblizala sie do powozu, kiedy
zegar po raz dwunasty wybil godzine... i wtedy...
Tampax zamienil sie w dynie...

Pani pyta dzieci na biologii, z czego składa się serce, do odpowiedzi zgłasza się Jaś.
- Proszę jesiu, jaka jest odpowiedź?
- Dwie komory
- Dobrze
- Dwa przedsionki
- Bardzo dobrze
- I nużki
- A kto Ci powiedział że serce ma nużki.
- Bo w nocy jak wstałem się napić to tata powiedział do mamy... "A teraz serduszko rozłóż nużki"

You can't stop us !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak spędziliście ferie?

Następny temat

Witam na nowym serwerze! :-)

WHEY premium