selekcja zolnierza polskiego

solfa byles u zwyklego ortopedy czy u lekarza sportowego?

Z biodrami mialem podobnie, ale pomogla mi wtedy Glukozamina. Po prostu zachcialo mi sie biegac po asfalcie i skonczylo sie nieciekawie. Mialem nawet robiony rentgen biodra, zeby wykluczyc dysplazje, na szczescie zdjecia nic nie wykazaly.

Wracajac jeszcze o kolan. Jak kiedys dawaly mi sie we znaki, z powodu zimna, to smarowalem je jeszcze przed wyjsciem mascia rozgrzewajaca - Bengejem, dzieki temu bylo im cieplo przez caly trening

Polecam tez zamiast jednej pary grubszych skarpet zalozyc 2 pary cienszych, a ta wierzchnia naciagnac na spodnie, dzieki temu skarpeta wewnetrzna dluzej bedzie sucha, podczas biegania w sniegu siegajacym ponad kostki (wiem, ze glupio mozna wygladac ze skarpetkami naciagnietymi na spodnie Ja biegam w getrach i olewam jak ktos sie dziwnie patrzy). Poza tym sucha stopa i kosta podczas biegania minimalizuje ryzyko wystapienia bolu okostnej i stawu skokowego.

Jeszcze a propo ubioru. Dobrze jest miec jakas ochrone na twarz, zeby nie oddychac zimnym powietrzem. Ja zawsze zawiazuje szalik, tak zeby zakrywal usta i nos, dzieki temu podczas oddychania miedzy ustami a szalikiem tworzy sie pewien mikroklimat, ktory ociepla wdychane powietrze. Niektorzy kumple z klubu nosili kominiarki (takie ktore odslaniaja tylko oczy), ale wtedy wyglada sie malo przyjaznie dla otoczenia .

Pozdrawiam

duzo teraz biegacie?

nie bo zimno

Pogoda jest wporzadku, wystarczy sie cieplo ubrac, tylko zeby snieg nie padal, bo jak ostro zacina to nic ni widac. Ja dopiero sie rozkrecam, po niedawnej rekonwalescencji. Mysle ze nrazie wystarcza mi 3 razy w tygodniu, mialem bardziej ambitne plany, ale wystraszylem sie tymi opowiesciami o klopotach ze stawami i boje sie przetrenowac. Poza tym uczyc sie trzeba, kto wie ile bede mial poprawek

Oczywiscie, ze wrzuce fotki tych butow. Szukalem je w siatce, ale tego modelu nie znalazlem tak wiec zrobie zdjecie cyfrakiem i wkleje.
Mam kumpla trenujacego biegi dlugodystansowe i z nim rozmawialem o butach przeznaczonych na biegi w terenie, dlatego zdecydowalem sie na zakup Newbalance`ow. Sa rozne modele: letnie, zimowe, czterosezonowki, na asfalt itd. Jest w Poznaniu sklep zajmujacy sie dystrybucja tego typu obuwia (nie tylko).
Jezeli chodzi o lekarza to byl to ortopeda, ale nie specjalizujacy sie w kontuzjach sportowych.
Glukozaminy nie probowalem natomiast zwiekszylem ilosc spozycia roznych zelatynowych potraw (galartow, galaretek) z kolagenem na odbudowe tkanki chrzestnej....... pomoglo mi.
Pzdr

ja tez mialam ambitne plany co do biegania (zimno i snieg by mi tak bardzo nie przeszkadzaly), ale niestety problem z kolanami No i wszystko wzielo w leb (poza plywaniem - na szczescie, bo inaczej bylo by calkowicie do czterech liter)

ja biegam w kominiarce (hehe niedawno troche przeliczyłem sie z czasem i około 18 biegałem jeszcze w lesie hehehe jakaś babcia szła do domu i sie biedna troche przestraszyła jak jej wypadłem z za drzew)
pogoda jest dobra o ile nie jest poniżej -10 stopni i nie ma dużych zasp ;)

miał ktos doczynienia z bielizną termoaktywną (na military są kalesony jakieś takie fikuśne za 75zł )?

moze babcia na coś liczyla
a tak na powaznie to powiedzcie mi panowie z ok. jaka predkoscia biegacie?

Cześć! Z prędkością Warpową
Sory nie mogłem sę oprzeć!
A na poważnie ja biegam 1 km w czasie 5.15 - 5.30. Na zawodach na 10 km (moich pierwszych) dało mi to czas 50.53

Ale czytając wasze posty o bieganiu na asfalcie jestem zdruzgotany od 3 m-cy biegam tylko po asfalcie bo nie ma innej możliwości. Bedę to musiał przemyśleć bo do "S" nie dotrwam