Drugie ciasto było takie bananowe Brownie, z gorzka czekolada więc nie super fit, ale też w miarę spoko.
Ja właśnie średnio sie umiem trzymać rozpisek. Jak mam.wielka ochotę na wędzonego łososia, to MAM i nic nie jest w stanie mnie od tego odwieźć :p albo na kabanosy :p.
Dlatego tłuszcze rzędu 60g to ciężko....
Zobaczymy jak to będzie szło przy takim moim intuicyjnym jedzeniu. Jak stanie, to zacznę się bardziej trzymać i liczyć.
No właśnie jedna z topowych pole dancerek w Polsce jest na keto i ostatnio ogólnie dużo o tym słysze i czytam. Pamiętam też, że te 100lat temu jak byłam na tym forum to Martucca zalecała takim gruszkowatym typom jak ja więcej węgli, a takim bardziej jabłkom więcej tłuszczu.
Jeśli chodzi o plan to jak będę miała dłuższą chwilę to muszę coś utworzyc i spróbować się tego trzymać :D. Bo ostatnio jak jeszcze costam sobie testuje i wymyślam i trochę się rozciągam to strasznie dużo czasu schodzi.
Wrzucam filmiki z ciągu i wiosłowania z dzisiaj :)
Martwy jest w dużym zakresie ruchu specjalnie, żeby przy okazji trochę rozciągać dwójki - kiedyś gdzieś usłyszałam ten patent i uważam, że jest naprawdę dobry
I wiosło (tak jeszcze nie mam wyczucia ile kg tu mogłoby pójść, ile to jest dużo w wiośle?)