Szacuny
1874
Napisanych postów
1950
Wiek
28 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
13303
Pianka jagodowa w 5 minut!
__________
Do miski odważamy następujące produkty:
- ugotowana kasza pęczak 50gr
- jagody mrożone 150gr
- jogurt naturalny skyr 150gr
- mleko 1.5% 100ml
- 10gr żelatyny rozpuszczonej w 100ml wody
- 15-20 pokruszonych słodzików
Makroskładniki i kalorie:
Białko 37gr
Tłuszcze 3gr
Węglowodany 58gr
Kalorie 435
__________
Miksujemy wszystko przez 2 do 3 minut na maksymlanych obrotach. Nasze produkty po tym czasie będą maksymalnie wymieszane. Masa która się utworzy będzie maksymalnie napowietrzniona. A o to w tym właśnie wszystkim chodzi!
__________
Wkładamy do lodówki na minimum 60 minut i gotowe!
Szacuny
1874
Napisanych postów
1950
Wiek
28 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
13303
Wczoraj zrobiłem nóżki i cardio.
Dzisiaj z rana od 5:55 rano byłem już na stepperku i na czczo. Takie dobre tempo miałem że żal było schodzić
2100 kroczków w 30 minut na pełnym skręcie to sporo deptania
W sobotę przy robieniu klaty okazało się że mam łokieć tenisisty. Ból przezaj**isty. W połowie przerwałem trening. No niestety kurde ale byłem totalnie wściekł i to tak serio. Najgorsze co może się zdarzyć to kontuzja, na dodatek trening zrobiony do połowy to jak seks w gumce.
No cóż. Jutro idę na 1.5h do fizjo który ma pod swoją opieką cały klub AZS Częstochowa - siatkarze. Więc coś tam o kontuzjach, łokciach tenisisty i golfisty pewnie wie
Mam nadzieję że szybko pomoże.
Dodatkowo idę też jutro na falę uderzeniową. Moja mama uprawia bardzo dużo trekkingu i okazało się że ma zwapnienie przyczepu ścięgna Achillesa. W 3 tygodnie załatwiło ją to totalnie, tak że ciężko było jej chodzić po schodach. Po pierwszej fali już prawa pięta przestała dokuczać a po kolejnych 5- 6 sesjach lewa odpuściła tak samo jak i prawa.
Dzisiaj chętnie zrobiłbym trening no ale....
Czekam na jutro jak na wyrok.
Makaron z piekarnika, placki kukurydziane, 'ala szybkie lody na jogurcie skyr z miksowanymi prosto z zamrarzalnika owocami. Wczoraj było tego sporo bo był czas i chęć.
Pogotowaliśmy sobie z Martą jak talala!
Szacuny
1874
Napisanych postów
1950
Wiek
28 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
13303
Podczas remontów w uj dociskałem wiele rzeczy i do tego wkrętarka i wiertarka. Wtedy czułem dyskomfort po kilku tygodniach...
Od dwóch tygodni czułem minimalny dyskomfort ale nie ból. No a sobota to apogeum. W piątek zrobiłem mega mocne plecy + barki + biceps i push już dokończył sprawę
Rion dziękuję za dobre słowo. Robie wszystko żeby było dobrze. Wczoraj wykonałem x2 całą serie ćwiczeń na łokcie + rozciąganie. Dzisiaj rano to samo 15 minut ćwiczeń + rozciąganie. Myślę że to już lekko zluzowało te pospinane łapska.
A na fale uderzeniową idę z wielką nadzieją że pobudzi maksymalnie te obszary do odbudowy i uzupełnienia braków.
Szacuny
12977
Napisanych postów
20737
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607896
Nie pamiętam dokładnie bo to było już chwilę temu, kilka sesji napewno było. Najważniejsze że nie wróciło. W prawej ręce co chwilę coś się dzieje i często wraca. Też by się wyleczyć raz i porządnie.
Szacuny
1874
Napisanych postów
1950
Wiek
28 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
13303
Udało się jednak już dzisiaj puknął łokcie
Po 8k uderzeń na łokieć. Przemielony jak trzeba.
Zobaczymy co to zmieni i ile zmieni. Jutro fizjoterapeuta 1.5h tak jak wspomniałem. Ogólnie to pukanie dla mnie to takie mało wiarygodne mimo że ludzie sobie chwalą.