ps jak ktoś robi normalna pizze i daje cukru do drożdży to jest idiotą bo mąka to też dla drożdży cukier
...
Napisał(a)
Mega szama też tak chcę tylko mi się nie chce
ps jak ktoś robi normalna pizze i daje cukru do drożdży to jest idiotą bo mąka to też dla drożdży cukier
ps jak ktoś robi normalna pizze i daje cukru do drożdży to jest idiotą bo mąka to też dla drożdży cukier
...
Napisał(a)
EinarrMega szama też tak chcę tylko mi się nie chce
ps jak ktoś robi normalna pizze i daje cukru do drożdży to jest idiotą bo mąka to też dla drożdży cukier
Takie przekonanie w 99% że do drożdży muszą być te dwie łyżeczki cukru aby dać "pokarm" stąd ten wpis.
Tak czy siak bardzo trafna uwaga
1
...
Napisał(a)
2
...
Napisał(a)
StrongSFDEinarrMega szama też tak chcę tylko mi się nie chce
ps jak ktoś robi normalna pizze i daje cukru do drożdży to jest idiotą bo mąka to też dla drożdży cukier
Takie przekonanie w 99% że do drożdży muszą być te dwie łyżeczki cukru aby dać "pokarm" stąd ten wpis.
Tak czy siak bardzo trafna uwaga
Ja rozumiem to tak też dla ogółu dlatego napisalem bo sie ludziska bawia w cuda :D ja też takie proste pizzo/omlety glownie robie bo to szkoda czasu. No i też high carb ponad wszystko :D a przez Twoje wpisy to nawet do tej samej osoby na prowadzenie uciekłem hahaha
...
Napisał(a)
EinarrStrongSFDEinarrMega szama też tak chcę tylko mi się nie chce
ps jak ktoś robi normalna pizze i daje cukru do drożdży to jest idiotą bo mąka to też dla drożdży cukier
Takie przekonanie w 99% że do drożdży muszą być te dwie łyżeczki cukru aby dać "pokarm" stąd ten wpis.
Tak czy siak bardzo trafna uwaga
Ja rozumiem to tak też dla ogółu dlatego napisalem bo sie ludziska bawia w cuda :D ja też takie proste pizzo/omlety glownie robie bo to szkoda czasu. No i też high carb ponad wszystko :D a przez Twoje wpisy to nawet do tej samej osoby na prowadzenie uciekłem hahaha
Dobrze wiedzieć będę walczył o rabat
...
Napisał(a)
Wiadomo tylko musicie mieć świadomość, że dla większości 2 łyżeczki cukru do ciasta to nic i nikt się tym nie przejmuje choć faktycznie nie trzeba
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
rion10Wiadomo tylko musicie mieć świadomość, że dla większości 2 łyżeczki cukru do ciasta to nic i nikt się tym nie przejmuje choć faktycznie nie trzeba
Wiadomo, ze nic tylko mi chodzilo o jakies dziwne polskie przekonanie. To tak z kucharskiego punktu widzenia bezsens i we Wloszech nikt cukru nie sypie. :D tzw Grażyny w kuchni
...
Napisał(a)
Ja ostatnio na szybko skorzystałem z gotowego ciasta w takiej tubie w Aldi sprzedają i powiem Wam, że całkiem niezłe
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
No mimo to 20gr cukru białego dla mnie to sporo, wiadomo mam fioła na punkcie trzymania makro. Nie męczy mnie to bo liczenie jest mega proste jak dla mnie i jest w czym manewrować.
Każdy podchodzi do tego inaczej ale dla mnie 20WW różnicy to dużo bo skoro mam jeść dziennie 600WW to jest 600 a nie 580 czy 620
Wiem że wszystkiego idealnie nie da się wyliczyć choćby nawet z błędu jaki może być w oznaczeniach producenta aczkolwiek mimo to trzymam się tego co jest napisane i tyle
Wiem że produkty które traktuje typowo białko typu twaróg chudy nie zwracam już uwagi na to że tam gdzieś jest na 100gr 1.5grama WW bo to głupota. Tak samo jak jem dużo winogron, truskawek, borówek czy pomarańczy i zdaje sobie sprawę że jedno winogrono ma 17WW na 100gr a drugie mniej słodkie będzie miało ok. 15-16WW na 100gr ale to już jednostki...
Za to śmieszy mnie jak ktoś twierdzi że "trzyma" miskę a leje BBQ bez opamiętania gdzie zazwyczaj sosy takie oscylują w granicach 25-35ww na 100gr..
Co do gotowych tortilli/pit/spodów do pizzy to zgadzam się że są serio ok i można znaleźć z zaj**istym makro. Szczerze wole zrobić sam bo to zawsze inaczej smakuje ale gotowcem też nie pogardzę
Każdy podchodzi do tego inaczej ale dla mnie 20WW różnicy to dużo bo skoro mam jeść dziennie 600WW to jest 600 a nie 580 czy 620
Wiem że wszystkiego idealnie nie da się wyliczyć choćby nawet z błędu jaki może być w oznaczeniach producenta aczkolwiek mimo to trzymam się tego co jest napisane i tyle
Wiem że produkty które traktuje typowo białko typu twaróg chudy nie zwracam już uwagi na to że tam gdzieś jest na 100gr 1.5grama WW bo to głupota. Tak samo jak jem dużo winogron, truskawek, borówek czy pomarańczy i zdaje sobie sprawę że jedno winogrono ma 17WW na 100gr a drugie mniej słodkie będzie miało ok. 15-16WW na 100gr ale to już jednostki...
Za to śmieszy mnie jak ktoś twierdzi że "trzyma" miskę a leje BBQ bez opamiętania gdzie zazwyczaj sosy takie oscylują w granicach 25-35ww na 100gr..
Co do gotowych tortilli/pit/spodów do pizzy to zgadzam się że są serio ok i można znaleźć z zaj**istym makro. Szczerze wole zrobić sam bo to zawsze inaczej smakuje ale gotowcem też nie pogardzę
Poprzedni temat
Projekt „wyciąć w pień” by Michał kulesza 2021
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- ...
- 129
Następny temat
Start w zadowach, oraz moje proporcje.
Polecane artykuły