VikiDrazekm, Ripley a co sądzicie o robieniu MU z gumą? Ma to sens? Bo w podciąganiu mi osobiście więcej daje negatywne opuszczanie niż podciągnie z gumą - lata podciągałam się z gumą a bez niej nie szło wcale, a jak zaczęłam robić opuszczanie to odrazu był progres.
Jedyne do czego ja wykorzystywałam MU z gumą to nauka samej tranzycji nad drążek. Guma daje inny tor ruchu niż jeśli miałabyś robić to z mocnym swingiem, musisz też odpowiednio "dać" jej energię żeby faktycznie pomogła przy tym. Zdarza się że ja na gumie nie zrobię a robię bez niej.
Jeżeli będziesz równolegle robiła wprawki z reszty ruchu z dołu i pull downy to MU na gumie jest dobry do ćwiczenia głębokiego chwytu i przejścia, które jest nieco podobne do dynamicznego brzuszka
. Tutaj same przejścia na niskim drążku są dobre do ćwiczenia momentu, w którym zacząć tranzycję. U nas nie ma niskich, więc używałam dociążonego gryfu który i tak się obraca, dlatego do przyzwyczajenia sposobu chwytu i do samej wysokości wykonywania ruchu mogłabym polecić MU na gumie, pod warunkiem że jest wykonywana OBOK innych, uzupełniających rzeczy
.