selekcja zolnierza polskiego

No wlasnie umawiac sie mielismy na jakis wyjazd...

Narazie to ja za 2 dni pisze mature :D

A jak uwazacie który dzien jest najgorszy??
Przy jakich konkurencjach najczesciej odpadaja??
Ja mysle ze moglbym sobie nie poradzic ze snem... U mnie brak snu to na nastepny dzien czlowiek jest jak dedtka i jak tu sobie z tym poradzic...

Tribbiani powodzenia , chodz matura to bulka z maslem
Umowimy sie ale teraz mam troche napiety terminaz , niby wyjscie w gory mam usatwione ale nic pewnego , ja zawsze dedyduje z dnia na dzien .
Jak sie sytuacja troche rozluzni to napewno dam znac.
Pozdrawiam

Panowie, ja pomykam na mały rekonesans w okolice Babiej (ewent. Szyndzielnia-Pilsko) 16.05, tj. przyszła niedziela, od rańca do wieczorka, jak by kto chciał to zapraszam:)

pozdrawiam

Misiorek nie zgralismy sie , ja idę w Czwartek w Tatry. W niedziele nie moge ( za duzo roboty ) i są Juwenalia

mi odpowiadaja tylko weekendy, w tygodniu pracuje (ciężko!

ale mysle, ze kiedys sie zgramy (może większą paką)

pozdrawiam

Mi pod koniec maja bedzie pasowal prawie kazdy dzien, ale jak juz isc to tak na 2 dni...

Mit dzieki za slowa otuchy :)

No problemo
Pod koniec maja mi prawdopodobnie nie bedzie zaden termin pasował ( będe wymiatał z egzaminu na egzamin )
Ja raczej tez w weekendy ale teraz akurat sa Juvenalia i kupa roboty na uczelni :-/

Mysle ze weekend bylby najodpowiedniejszy.

Mit20 nie placz nad juvenaliami, po zejsciu z gor tez mozemy sie narabac :D

ponoc piwko dobrze regeneruje
(pijają to po np maratonczycy)