SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Dziennik treningowy] Porandojin i Marian- nigdy się niepoddawać

temat działu:

Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 109556

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 149 Napisanych postów 440 Wiek 46 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 6741
Pięknie. Ja tez bym nie szła, ale ja się boje nawet u mnie iść haha .

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926


Wczoraj odcięło mi zasilanie i to konkretnie. Bezpośrednio przed treningiem przyszedł okres i ból. Do tego całkowity spadek siły.

1. Box Squat ze sztangą zamiennie z
Przysiad z ketlem 4x12
16/16/16/16
45/45/45/45
2a. Hip Thrust - zmiana na Mostek Biodrowy 4x10
65/70/70/70
60/60/60/60
2b. MC 3x15
50/50/50×11+4
50/50/50
3. Uginanie nóg 3x20
25/25/30×12
25/25/25
4. Bułgary 2x12
5/5
5/5
5a. Odwodziciele na wyciągu 3x20-25
10/10/10
5/10/10
5b. Przywodziciele na wyciàgu 3x20-25
10/10×25/10×25
5/10/10
6. Wspięcia na palce że sztangą 4x12
90/90/90/90
90/90/90/90
7. Cardio
7min bieg i zdechł
10min ergometr wioślarski + 10 min orbitrek

Rozgrzewka niemrawo.
Przysiady z ketlem akurat poszły dosyć dobrze.
Hip Thrust - dało radę jeszcze z progresem Ale dziwna sprawa- boli mnie obojczyk przy tym ćwiczeniu.
MC umarło na ostatniej serii i odłożyłam sztangę na 3sek.
Uginanie - myślałam żeby dołożyć ale następny ciężar jest już za ciężki.
Bułgary - żałuję, że nie wzięłam 6kg do 2giej serii bo fajnie poszło.
Odwodzenia- ciężko.
Przywodziciele ok.
Po skończeniu nie było siły na cardio. W zamyśle był 10minutowy zbieg z górki Ale dało radę tylko 7 min.
Po treningu nasilił się ból i pojawiły mdłości.

Dieta - na kolację była sałatka kupiona w restauracji. Skład wliczony do miski orientacyjnie.






Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-05-10 18:02:51

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-05-10 18:03:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BPL-G Fizjoterapeuta
Ekspert
Szacuny 2111 Napisanych postów 49893 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 492546
LUCY-BELLA
Pięknie. Ja tez bym nie szła, ale ja się boje nawet u mnie iść haha .


czego ? kleszczy , ludzi ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926


Zaległy trening z piątku.

1. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4x12
20/20/20/20
15/15/15/15
2. Wiosło jednorącz w oparciu 3x10
14/14/14/14
14/14/14/14
3. Wyciskanie hantli na skosie 4x12
10/10/10/10
10/10/10×11
4. Unoszenie hantli bokiem 4x15
3,5/3,5/3,5/3,5x10
3/3/3/3
5a. Face Pull 3x20
15/15/20
10/10/10
5b. Unoszenie hantli w przód 3x12
3,5/3,5/3,5/3,5
3,5/3,5/3,5/3,5
6a. Prostowanie rąk na wyciągu 4x12
20/20/20/20
15/15/15/15
6b. Uginanie hantli 4x12
6/6/6/6
6/6/6/6
7. Allachy 4x12
30/30/30/30
30/30/30/30
8. Plank 3xmax
60/35/45
60sek/50sek/40sek
Cardio
20min orbitrek
25min orbitrek.

Napiszę tutaj ogólne podsumowanie treningu, bo był to trening nadal dopasowujący obciążenia. Tym razem już czułam ciężar.Wiem też, że nie ma co za szybko przechodzić na większe obciążenie. Najbardziej zadowolona byłam z wyciskani, bo w końcu udało się zrobić 4 serie. Tydzień był bardzo męczący i ciężko było się przestawić na inną siłownie niż moja. Najbardziej denerwuje i rozprasza mnie obecność innych ludzi i przestoje w oczekiwaniu na stanowisko. Psuje mi to trochę radość treningu, ale myślę, że w przyszłym tygodniu będzie już mi to szło sprawniej. Co do obciążeń, to jest jednak dziwna różnica - ten sam ciężar hantli, a odczucie, jakby ciężar był dużo większy. Trochę to źle wpływa na psychikę, bo ambicja nie pozwala tak po prostu ćwiczyć na mniejszym ciężarze, skoro było więcej. No i zaczynam wtedy niepotrzebnie kombinować z większym.





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-05-12 10:53:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926


Wczoraj miał być dzień odpoczynku, ale nie wyszło
7h w podróży aby wrócić do domu w nocy a od rana szybkie pranie, prasowanie itp. Do tego 2 obowiązkowe imprezy: rodzinna i panieński koleżanki. Wszystko co zjadłam wliczone w miskę (mniej więcej). Niestety na pierwszej imprezie wyczerpałam limit bilansowy i na 2giej imprezie nie zjadłam nic (sama w to nie wierzę) poza wypiciem kawy. Brakło mi 20gr białka do pełnego bilansu, ale nie chciałam ryzykować przekroczenia tłuszczy.

Miskę z dziś wrzucę jutro lub wieczorem.
Dzisiaj pomiary. Jestem z nich nawet zadowolona - talia się w końcu ruszyła. Zważywszy na trudne pod kątem atrakcyjności ciężkie kobiece dni, to chyba nie jest źle. Jeszcze nie wiem co na to Trener.





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-05-12 11:38:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12034 Napisanych postów 160423 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234343
no jak wyniki leca w dol (pomiary cial) pomimo tych dni to jest rewelacyjnie
zazwyczaj wiekszosc pan notuje tutaj progres

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2397 Napisanych postów 9131 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 470099
Zwykle w tym okresie nastepuje zwyzka trener znowu weekend na zawodach wiec wyjety z zycia czekamy na kolejne pomiary juz w okresie po ciotecznym jestem pewien ze bedzie w dol świetnie sobie radzisz mimo przebywania na wyjeździe a to zaprocentuje na pewno w przyszłości
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926
No właśnie jak już dostanę to przynajmniej trochę zawsze z brzucha schodzi A teraz sam brzuch i biodra w miejscu. No i myślałam, że waga bardziej poleciała. Z drugiej strony było opóźnienie i czułam się spuchnięta tydzień przed.

Miska z wczoraj.





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-05-13 21:47:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66926


Dzisiaj fajnie się ćwiczyło. Skończyliśmy wcześniej i siłownia była prawie pusta. Siłowo też lepiej. Jedynie bark albo obojczyk przy mostkach biodrowych ciągnie dalej. Rano miałam problem z ruchem ramieniem przy ubieganiu koszulki. Nie wiem co to jest Ale podejrzewam, że mnie przewiało. Oby tylko jutro udalo sie normalnie zrobić trening.

1. Box Squat ze sztangą zamiennie z
Przysiad z ketlem 4x12
45/45/45/45×14
16/16/16/16
45/45/45/45
2a. Hip Thrust - zmiana na Mostek Biodrowy 4x10
70/70/70/70
65/70/70/70
60/60/60/60
2b. MC 3x15
50/50/50/50
50/50/50×11+4
50/50/50
3. Uginanie nóg 3x20
25/25/25
25/25/30×12
25/25/25
4. Bułgary 2x12
5/5
5/5
5/5
5a. Odwodziciele na wyciągu 3x20-25
10/10/10×25
10/10/10
5/10/10
5b. Przywodziciele na wyciàgu 3x20-25
10×25/10×25/10×25
10/10×25/10×25
5/10/10
6. Wspięcia na palce ze sztangą 4x12
90/90/90/90×15
90/90/90/90
90/90/90/90
7. Cardio
25min orbitrek
7min bieg i zdechł
10min ergometr wioślarski + 10 min orbitrek

Przysiady chociaż same w sobie są ciężkie dla mnie to dziś czułam, że idzie to o wiele lepiej niż w tamtym tygodniu.
Mostek - jak wyżej wspomniałam boli coś tam dziwnie ale samo ćwiczenie z większą mocą.
MC - jak wyżej, chwyt pewniejszy.
Uginanie- poszło dosyć fajnie ale nadal następny poziom jest za ciężki.
Bułgary- w przeciwieństwie do tamtego tygodnia 5ki były w sam raz. Ćwiczenie fajnie weszło.
Odwodziciele- ciężko, chociaz widzę rożnice na plus.
Przywodziciele - ok.
Wsparcia- poszły ładnie.

Byłam bardzo zadowolona z treningu i wskoczyłam na orbi. Znajomy podszedł zagadać i okazało się, że starczyło sił nawet na te 25min.

Z miską powoli fajnie zaczynam ogarniać. Dziś smażyłam na jutro kurczaka na parapecie, co by czujki nie wzbudzić. Plus z tego taki, że w pokoju nie śmierdzi smażonym. Rano gotuje jajka albo owsiankę A w razie w mam zawsze tuńczyka.






Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-05-13 22:48:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12034 Napisanych postów 160423 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234343
micha wyglada calkiem niezle jak na okres "zakoszarowania"%)

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[Dziennik treningowy] Lucy-Bella

Następny temat

Pomoc z brzuchem

WHEY premium