missInvincibleA do kiedy u Was trwa standardowa zima ? U nas z kolei ostatnie dwa tygodnie jest około 10 stopni i pada.
Jakie ładne ramiona <3
Jak odczucia na trap bar? Spodziewałabym się , ze ciężary automatycznie podskoczą do góry - czy po prostu nie chciałaś szaleć ?
Miss no właśnie różnie bywa i często do Wielkanocy i dłużej... Ale od wczoraj odwilż, cały przyszły tydzień ma być na plusie więc może na chwilę da się odetchnąć
zazdroszczę temperatur, mój chłopak w Polsce tez ma super, może biegać, jeździc na rowerze.
Dzięki
sama jestem w szoku jak ciało zareagowało na zmianę treningu. No i staram się więcej jeść, niestety w ciągu dnia dalej jest ciężko i przeważnie są kanapki na szybko przed południem i fura żarcia pod wieczór -bardzo źle, ale wciąż nie ogarniam tego.
MC z trap barem bardzo bardzo lubie, ale teraz przyznam, że ciężko mi się je robiło. Możliwe że to kwestia po prostu zmęczenia, pracowałam cały weekend i potem zrobiłam
treningi trzy dni z rzędu, czego normalnie nie robię. Zobaczymy jak pójdzie następnym razem.
Dodatkowo tak jak Night ostrzegał, problemy ze spietymi przedramionami i dłońmi przeszkadzają w progresie. Ciężko wytłumaczyć jak bardzo one są spiete. Przeważnie większość treningu spędzam na rozciąganiu a w międzyczasie robię serie. W piątek ide do fizjo.
Dzisiaj podladowuje jeszcze kcal, bo w końcu mam wolny weekend, a że dzień pizzy to wypada uczcic
kontrolne pomiary wskazuja jeszcze jakieś spadki od ostatniego razu, waga raczej stabilnie, może minimalnie w dol, więc wygląda na to że jest mniej więcej zgodnie z tytułem dziennika
ale podjesc nie zaszkodzi -od jakiegoś czasu tak mi żyły wywala na rękach, barkach, nawet na klacie że nieraz się sama przerazam :P