Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Przecież skład i potencjalne zagrożenia możesz przeczytać na ulotce: https://www.biomed.pl/wp-content/uploads/2018/01/clodivac_ulotka_7u004p_06-10-2015.pdf Syf? Dlaczego nazywasz to syfem? Niby jakie masz zastrzeżenia
np. Substancjami czynnymi szczepionki są:
Toksoid tężcowy nie mniej niż 40 j.m.
Toksoid błoniczy nie mniej niż 5 j.m.
adsorbowany na wodorotlenku glinu, uwodnionym nie więcej niż 0,5 miligrama Al
Pozostałe składniki szczepionki to: sodu chlorek i woda do wstrzykiwań.
Nie robią żadnych testów? Przecież, żeby wprowadzić szczepionkę na rynek testy są obowiązkowe.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-22 21:43:26
Co do alergii to jak ono często występuje.
Wszystkie substancje pomocnicze w szczepionkach zostały dokładnie zbadane i występują w bezpiecznej ilości dopuszczonej przez instytucje zajmujące się rejestracją szczepionek. Niektóre substancje pomocnicze mogą wywoływać reakcje alergiczne, co należy uwzględnić w czasie kwalifikacji do szczepienia (np. uczulenie na białko jaja kurzego, żelatynę, tiomersal, neomycynę, lateks).
Równie dobrze moglibyśmy nie jeść i nie brać żadnych lekarstw, bo mogą one powodować alergię.
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
a ów kwalifikacja odbywać się winna przez lekarza pediatrę, chociaż jeszcze wcześniej powinny być testy i wygląda tak, że nie wygląda... taśmowo : szczepionka - następne dziecko
no i szympansy, szczury - to znam już kiedyś o tym rozmawialiśmy, na ludziach byłoby nie etycznie? może... a może niebezpiecznie? to jest niebezpieczne a bada się to NA NAS - w praktyce
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Proces opracowywania i wprowadzania szczepionki na rynek trwa wiele lat, obejmuje laboratoryjne badania przedkliniczne, w tym badania na zwierzętach. W następnym etapie bezpieczeństwo szczepionek jest szacowane w badaniach klinicznych u ludzi: kolejno w badaniach I fazy, gdzie badane jest właśnie bezpieczeństwo szczepionki, w badaniach II fazy, gdzie głównie badana jest odpowiedź układu odporności osób zaszczepionych i poszukiwana jest optymalna dawka oraz w badaniach III fazy, gdzie oceniana jest skuteczność i bezpieczeństwo pod kątem występowania niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz bezpieczeństwo jej podawania z innymi szczepionkami już ujętymi w programach szczepień.
No ale co nam da Antos unikanie szczepień chcesz powrotu polio, krztuśca, błonicy.
Podaje ci wszelkie argumenty przemawiające za bezpieczeństwem szczepień.
Teraz ty podaj mi argumenty przemawiające za unikaniem szczepień.
Powszechne użycie żelaznych płuc to lata 50. i 60. XX wieku, kiedy ofiary polio dotknięte porażeniem mięśni (w tym przepony) były z powodu zaburzeń oddychania umieszczane w tych urządzeniach celem ratowania życia. Seryjna produkcja została podjęta przez bostońskiego przedsiębiorcę Warrena E. Collinsa w roku 1928[4]. Ogromny rozwój zastosowania żelaznych płuc w połowie XX wieku spowodował wzrost zainteresowania innymi technikami wentylacji. W 1952 roku w Danii wybuchła epidemia polio. Szpitale w tym kraju posiadały jedynie 7 żelaznych płuc. Ponieważ liczba pacjentów z niewydolnością oddechową wymagających wentylacji znacznie przekraczała liczbę dostępnych żelaznych płuc, w szpitalu Blegdams w Kopenhadze zastosowano worki samorozprężalne obsługiwane przez studentów medycyny. Sukces tej terapii spowodował wzrost zainteresowania budową respiratorów generujących ciśnienie dodatnie
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-22 22:29:34
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
w której fazie testowania znajdują się dzieci ? I,II,III ? dobrze tu zauważyłeś co napisałem poprzednio - testują na nas, a nic nie jest pewne
moim głównym argumentem jest : dać wolny wybór człowiekowi, skoro jest xxx osób, którym szczepionka uszkodziła dziecko, jest xxx zadowolonych stąd prosty rachunek : jest to loteria Powinieneś jako rodzic sam zadecydować czy chcesz czy się godzisz Możesz zaszczepić, a dziecko i tak może zachorować - to po co szczepić? Mało : nikt Ci nie wytłumaczy składu szczepionki - kolejne zniechęcenie Straszenie chorobami, epidemiami (historia tego nie potwierdza) - kolejne zniechęcenie
póki co za dużo tu niewiadomych i temat jest trudny, wciąż nierozstrzygnięty
Zobacz ile jest ogólnie wszystkich szczepionek i to różnych wymyślnych
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W sumie też jestem za dobrowolnością. Ci którzy się nie zaszczepią pójdą do piachu i selekcja naturalna zrobi swoje. Zresztą im więcej ludzi się nie zaszczepi, tym więcej chorób zakaźnych. Im więcej chorób zakaźnych, tym więcej antyszczepionkowców umrze lub zostanie przekonanych na własnej skórze, że warto się szczepić.
Cytując ciebie
"Straszenie chorobami, epidemiami (historia tego nie potwierdza) - kolejne zniechęcenie"
historia tego nie potwierdza serio?
Epidemie chorób zakaźnych według lat:
165–180 – epidemia ospy prawdziwej w imperium rzymskim
541–542 – epidemia dżumy w Cesarstwie Bizantyńskim nazywana dżumą Justyniana
1346–1352 – epidemia dżumy w Europie (tzw. „czarna śmierć”), która zabiła 1/3 ludności kontynentu
1665 – epidemia dżumy w Londynie
1707 – epidemia dżumy w państwach biorących udział w wojnie północnej
1800 – wielka epidemia żółtej gorączki w Hiszpanii i Afryce Północnej.
1831 – epidemia cholery na Śląsku[4]
1918 – pandemia grypy, która zabiła 50 milionów ludzi (tzw. grypa „hiszpanka”)
1963 – epidemia ospy prawdziwej we Wrocławiu
Dobra ja lecę, bo muszę się uczyć na egzamin w czwartek. Na razie.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-22 22:45:14
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-22 22:46:03
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
No nie potwierdza Zobacz kiedy została wynaleziona szczepionka a kiedy była epidemia epidemia pojawiła się gdy szczepionka już była ("hiszpanka") nie uchroniła w żaden sposób, co więcej : sama przeszła, tak zdziesiątkowała ludność, ale ustała sama a nie za sprawą szczepionki to też daje do myślenia Nie wiem Agares ja na pneumokoki szczepiony nie byłem, na genimokoki, na grypę i inne i żyje, do piachu nie poszedłem
Ostatnio niby Odra gdzieś tam w Pruszkowie 8 osób i co ? i nic z dnia na dzień ucichło, ściema, na tym świat stoi
Szacuny
780
Napisanych postów
2399
Wiek
5 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37735
A czy to nie jest tak, że szczepienie na Odrę należy do pakietu szczepień najbardziej podstawowych?
Stąd taka mała zachorowalność. Po prostu większość dzieciaków jest zaszczepiona na to świństwo, podobnie jak na Ospę, Różyczkę itp.
Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-01-23 00:24:15
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Popieram Agares. Antyszepionkowa histeria jest komiczna. Niech sie nie szczepia i wymra. Albo jak ich nieszczepione dziecko zachoruje, niech odmowia leczenia-w koncu leki to chemia, moze zaszkodzic