TRENING
Góra 2
1a. Wiosło półsztangą
12x40 / 12x40 / 12x40 / 15x40 / 20x35
1b. Wyciskanie sztangi poziomo
60x12 / 60x12 / 60x12 / 55x15 / 50x20
2a. Ściąganie podchwyt
39x12 / 39x12 / 39x12 / 39x12 / 39x12
2b. Hantle skos
18x12 / 18x12 / 18x12 / 18x12 / 18x12
3a. Wycisk na barki suwnica
30x12 / 30x12 / 30x12 / 30x12
3b. Wyciskanie wąsko
25x12 / 25x12 / 25x12 / 25x12
3c. Uginanie sztangą
20x12 / 20x12 / 20x12 / 20x12
4a. Podciąganie drążka do brody
30x15 / 30x15 / 30x15
4b. Ściąganie linki wyć. górnego
17x15 / 17x15 / 17x15
4c. Uginanie przedramion z linką wyc dolnego
17x15 / 17x15 / 17x15
5a. Unoszenie nóg leżąc
max / max / max / max
5b. Plank
max / max / max / max
Cardio 35min
DIETA
1
2
3.
4.
5
KOMENTARZ
Wszystko zgodnie z planem. Energia na trening była, natomiast organizm musi się jeszcze zaadoptować do objętości i intensywności treningu. Wysokie zakresy powt., superserie i krótkie (max 1min) przerwy między seriami robią swoje i ciężary wręcz śmieszne latają, ale nie o to chodzi. Czucie mięśniowe jest, a to najważniejsze. Dzisiaj nogi i 2 dni przerwy bo córkę mam na weekend. Od poniedziałku cisniemy dalej !
BTW, mam problem, co widac na zdjęciach z tzw. "smutnym pępkiem".
Jakieś rady, co można z tym zrobić ? Jest dużo czasu, więc wolałbym zacząć od razu
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...