pitbull61 - DT - droga do startu w MPJiW 2020 start masy, str 15

DAY 4

TRENING

Góra 2

1a. Wiosło półsztangą

12x40 / 12x40 / 12x40 / 15x40 / 20x35





1b. Wyciskanie sztangi poziomo

60x12 / 60x12 / 60x12 / 55x15 / 50x20

2a. Ściąganie podchwyt

39x12 / 39x12 / 39x12 / 39x12 / 39x12





2b. Hantle skos

18x12 / 18x12 / 18x12 / 18x12 / 18x12

3a. Wycisk na barki suwnica

30x12 / 30x12 / 30x12 / 30x12



3b. Wyciskanie wąsko

25x12 / 25x12 / 25x12 / 25x12

3c. Uginanie sztangą

20x12 / 20x12 / 20x12 / 20x12

4a. Podciąganie drążka do brody

30x15 / 30x15 / 30x15



4b. Ściąganie linki wyć. górnego

17x15 / 17x15 / 17x15

4c. Uginanie przedramion z linką wyc dolnego

17x15 / 17x15 / 17x15

5a. Unoszenie nóg leżąc

max / max / max / max

5b. Plank

max / max / max / max

Cardio 35min



DIETA



1



2



3.



4.



5



KOMENTARZ

Wszystko zgodnie z planem. Energia na trening była, natomiast organizm musi się jeszcze zaadoptować do objętości i intensywności treningu. Wysokie zakresy powt., superserie i krótkie (max 1min) przerwy między seriami robią swoje i ciężary wręcz śmieszne latają, ale nie o to chodzi. Czucie mięśniowe jest, a to najważniejsze. Dzisiaj nogi i 2 dni przerwy bo córkę mam na weekend. Od poniedziałku cisniemy dalej !

BTW, mam problem, co widac na zdjęciach z tzw. "smutnym pępkiem".
Jakieś rady, co można z tym zrobić ? Jest dużo czasu, więc wolałbym zacząć od razu

Ktoś coś jakies rady ?

DAY 5

TRENING

Dół 2

1. Sq

80x8 / 80x8 / 80x8 / 70x10 / 60x12

2a. Uginanie z hantlą między stopami

14x8 / 14x8 / 14x8 / 14x8 / 14x8





2b. Wykroki

32x8 / 32x8 / 332x8 / 32x8 / 32x8





3a. Uginanie siedząc

45x10 / 45x10 / 45x10 / 45x10

3b. Prostowanie jednonóż

40x10 / 40x10 / 40x10 / 40x10









4a. Unoszenie nóg na ławce 4x12

CCx12 / CCx12 / CCx12 / CCx12

4b. Przywodzenie

35x12 / 35x12 / 35x12 / 35x12

4c. Odwodzenie

35x12 / 35x12 / 35x12 / 35x12

Cardio 35min

DIETA



1



2



4.



5







KOMENTARZ

Zje.ba.ny po całym tyg., w dodatku miałem zamknięcie roku finansowego i nie miałem kiedy zjeść przed treningowego posiłku, więc na trening wbiłem głodny i bez poweru. Pomimo to wszystko zrobione zgodnie z planem. Ciężary nie za duże, aby było czym progresować, kopytka spompowane okrutnie, przerwy max 1min pomiędzy seriami. Staram się trzymać tempo, faza ekscentryczna około 4s. Czucie mięśniowe OK.

Tak, jak pisałem by brak w posiłku, co musiałem nadrobić trochę po treningu. Jako, że piątek, wpadły ulubione lodziki oraz zrobiliśmy szarlotkę na erytrolu, ale wszystko w bilansie powiedzmy Sobota i niedziela OFF i w poniedziałek drugi trening obwodów. Ciśniem dalej

Siemano Pit :) będę podglądał :D powodzenia - grunt to dobre cele i zero wymówek :D

Siema Monkey ! Dzięki !

DAY 6/7

TRENING

OFF

DIETA

Jako, iż weekend off od treningu wrzucam tylko zdjęcia szamy. Wszystko trzymane zgodnie z rozkładem

Ocest Exquisit


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2018-10-08 18:31:15

I co ?

Nazwa kosa!

Haha, no tak, aczkolwiek naprawdę jest wykwintny
Qwa, na redu jestem, a ledwo co wpycham żarcie. Co będzie na masie ? :(