SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT maria1209- rekompozycja na luzie

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 173986

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
No wlasnie wydaje mi sie ze tutaj to kwestia tych prowadnic, bo ciezar wychodzil tak na oko jakby dwa razy mniejszy. Generalnie to chodzi mi tylko o kwestie zapisu, musze po prostu zaznaczac ze to inny wyciag bo nie wiadomo inaczej czy to regres czy jak
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
Ja zapisuje sobie przy dacie treningu która to siłownia była. TZN. tej głównej nie zapisuję, ale jak osiedlowa,to odnotowuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
No chyba jedyna rada. Bo to juz ktorys raz sie nacinam, ze ustawiam takie obciazenie i nie idzie bo duzo za ciezko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
14.05.18 DT
Miska:

1. Budyn z manioku z odzywka i owocami
2.,3. Mielone z indyka i wolowe z warzywami i makaronem
4. Piers z kurczaka, warzywa, oliwa

Rolowanie/rozciaganie: stopy
Kroki: 15690

TRENING 3
1. HT 10/8/6/4/max powt./max powt.
95/105/115x8/125x6/90x15/90x15/90x10
95/115/130/140/90x15/90x16
95/105/125/135/95x15/85x15
90/110/120/130/80x23/80x22
90/100/120/130/70x29/70x20
2. RDL ze sztangielkami 12/10/8/6/max powt.
Lexi style, ze sztanga 25kgx12/10/10/10/10
40/45/50/55/35x11+3 (z guma)
40/45/50x6/50x6/35x10 (z guma)
40/45/50/55/35x14
17,5/20/20/22,5/10x34 sztangielki
3. Przywodzenie nog do wewnatrz na wyciagu dolnym z zatrzymaniem 4x15
13
9/11/11
11/13/11
9x20/11x15/11x15 (inny, lepszy wyciag)
3x15x 13kg
4. Prostowanie nog na maszynie jednonoz 10/10/ obunoz 10/8/max powt.
40/40 obunoz 54/61/40x15
40/40 obunoz 54/61/40x14
34x12/40, obunoz 54/61/40x5+5+3
34/40, obunoz 54/61/45x11+4
34/34 obunoz 45/54/40x12

Szalu nie bylo, celowo troche pozmienialam bo nie podobalo mi sie ze ledzwia czulam- podejrzewam ze przy mc zle pociagnelam, albo wynoszenie codziennie mebli ogrodowych zaczyna sie odzywac. Tak czy siak stwierdzilam ze lepiej bedzie jak zejde z ciezaru, a zrobie powoli i dokladnie, ewentualnie dodam powtorzen/serii.

1. A tu to na obciazenia z ostatniego treningu i tak raczej zabraklo sil. Chociaz pod koniec mi sie zalaczyla walka o powtorzenia
2. Lexi style czyli z guma na biodrach zaczepiona o rack, ciekawie, ale byloby jeszcze ciekawiej jakbym nie zapomniala mojej gumy nad kolana
3. Ok
4. Ok- lubie ten uczuc kiedy po zejsciu z maszyny czlowiek idzie jak poturbowany

15.05.18 DNT
Miska:

1. Kisiel owocowy z odzywka, ciasteczka i lody skyr- tego kisielu to mi z litr wyszedl i ledwo to wszystko zmeczylam a zapchalam sie na pol dnia
2.,3. Salatka ze szparagami, ziemniakami, burakami, kurczakiem i falafelami daktyle, lody z mango i malin

Rolowanie/rozciaganie: stopy
Kroki: 11314

Kupilam ostatnio na promce mieszanke do falafeli- zalac wrzatkiem, poczekac, na patelnie i gotowe. Kurcze dawno tak nie cierpialam brzuch wzdety na maksa i takie bole ze wiedzialam ze noc bedzie ciezka. Troche pomogla mieta i woda z octem i soda ale i tak "odgazowanie" zeszlo do rana, a dzisiaj jeszcze czuje dyskomfort w jelitach. Dlugo nie zjem falafela i chyba straczkow w ogole... Zla jestem na siebie bo to przeciez typowo wzdymajacy produkt ale nie chcialo mi sie jesc miesa i jakos bylam przekonana ze nic sie nie stanie

Poza tym od paru dni jest taka piekna pogoda ze zal mi d.pe sciska ze caly dzien jestem w pomieszczeniu (dodatkowa atrakcja jest taka ze klima jest zepsuta i chodzi tak glosno ze w sumie nie mozemy jej uzywac, naprawia w sierpniu ). Szczescie w nieszczesciu ze jest slaby ruch i udaje sie wyjsc z pracy chwile po 18 a wtedy jeszcze jest sloneczko wiec cos tam jeszcze mam szanse uszczknac.
Dzisiaj w planach krotki trening- kompleks sztangowy tylko i jeszcze troche przygotowan bo jutro najwieksze norweskie swieto- beda parady i tlumy na kawe i ciastko.
1

Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Tabelki nie wstawilam, bo zmian w pomiarach nie bylo, jedynie waga poszla do gory.

Bilans tygodnia: silka 4x, joga 1x, rozciaganie nie pamietam ale na biezaco cos, wiec prawie codziennie na pewno, miska ladnie- moze nie az tak ladnie jakosciowo jak zawsze ale mozna przymknac oko na takie ilosci. Kroki 82078

16.05.18 DT
Miska:

1. Ryz, ricotta (wpadla mi w sklepie taka z 7g T ), borowki, odzywka
2. Ryz, wolowina mielona, warzywa
3. Salatka z burakiem i serrano, banan- tak goraco ze sie jesc nie chcialo
4. Salatka z kurczakiem i awokado

Rolowanie/rozciaganie: chyba zadne
Kroki: 14451

TRENING
Bear complex (5x 7powt)

1. Zarzut sztangi na barki
2. Przysiad przedni ze sztangą
3. Push Press i opuszczenie sztangi na kark
4. Przysiad ze sztangą
5. Push Press zza karku

25kg nie spodziewalam sie ze sie uda, upocilam sie ale poszlo
20/25/25/25/22,5
20/25/25/20/22,5

Udalo mi sie i z praca ogarnac i trening zrobic tak jak sobie zalozylam, wiec fajnie. Jedynie na spanie troche czasu zabraklo, ale mini urlop juz za pasem, wiec nadrobie regeneracje :P


17.05.18 DNT
Miska:

1. Ryz, wolowina mielona, warzywa
2. Platki z amarantusa, banan, maliny, odzywka
3. Salatka z ziemniakami i tunczykiem, oliwa
4. Kurczak, jajko, warzywa

Rolowanie/rozciaganie
: posladki
Kroki: 13201


Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-05-18 16:18:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
18.05.18 DT
Miska:

1. Nalesniki z owocami i dzemem
2 i 3. Ziemniaki, wolowina, warzywa, chlebek bananowy
4. Kielbasa z grilla z musztarda, pomidorki

Rolowanie/rozciaganie: mobility- klatka, biodra
Kroki: 14290

TRENING 1
1. Przysiad klasyczny 5x5
47,5/50/52,5/55/55
47,5/50/52,5/52,5/52,5
45/50/50/52,5/55
45/47,5/50/50/50
40x5/45x5/47,5x5/50x5/50x5/50x5
20x10/30x10/ 40x5/45x5/45x5/47x5/50x5
2. WL 8/8/8/5
37,5x8/37,5x8/40x5/40x5/40x5
35x8/37,5x8/40x5/40x5/40x5
35x8/37,5x8/40x5/40x5/40x5
30x10/35x8/40x5/40x5/40x5
25x10/30x8/35x8/37,5x8/40x5
20x10/25x8/27,5x8/52,5x5/32,5x5
3. Pompki 4x max
21/17/15/10
21/15/12/10
19/13/12
17/15/12/10
20/12/12/10
5/12/12
4. Wznosy bokiem ze sztangielkami albo na wyciagu, 3x12
wyciag, 1 sztabka/+1,25/+2,5
sztngielka 5kg
4,5/2,5(?)/ sztangielka 4kg
4,5
4,5x8/4,5x8/4,5x8
wolalam wyciag ale zajety- sztangielki 6x8
5. Bulgar na TRX z obciazeniem trzymanym na klatce 4x10
12
12
12
12
12
12kg
6. Dead bug z guma z boku
2x8 prawa, 2x8lewa
2x8 prawa, 2x8lewa
2x8 prawa, 2x8lewa

Nie wyspalam sie, lewa strona- biodro i posladek troche mnie pobolewaly i troche nie bylam przekonana czy ten trening robic. Postanowilam sprobowac i poszlo naprawde fajnie. Sily mialam duzo, odczuwalnie. Moze nie widac po ciezarach bo jednak ze wzgledu na to biodro nie szalalam ale czulam moc.

1. Bardzo zadowolona jestem
2. Ciezar sie nie zmienia, ale jakosc wykonania na duzy plus, stabilniej mi to idzie i pewnie
3. Kilka pompeczek do przodu
4. Znowu podkradlam trick Lexie- w koncu sie udalo dopasowac odpowiednie obciazenie na wyciagu, bardzo fajnie
5. Ok
6. Ok

Generalnie to tez myslalam ze skroce ten trening, bo byla piekna pogoda i mielismy jechac na grilla na plaze. Ale chlopaka brat przeciagnal
Tak jak sie spodziewalam jakiekolwiek uwagi nie byly mile widziane, bo "kolega ktory cwiczy 8 lat mu pokazywal" (przysiady). No i to ze stopy mu lataly na wszystkie strony, zero stabilizacji a tempo na akord to go niewiele interesowalo, wiec juz potem sie nie wtracalam. Myslalam ze bardziej z glowa trenuje, ale nie wiem czy wyciskanie sztangielek, przysiady, suwnica, prostowanie nog na maszynie, lydki na maszynie, jeszcze chyba jakies maszyny i oczywiscie niesmiertelne brzuszki to odpowiedni plan dla takiej osoby. Ale coz, kazdy robi jak uwaza...


19.05.18 DNT
Miska:

1. Budyn, odzywka, chlebek bananowy
2 i 3. Piers z kurczaka, ziemniaki, warzywa, galaretka bez cukru z malinami
4. Cheat meal ale wyszedl bardzo skromny- bylismy u znajomych na grillu, zjadlam mieso z grilla- jagniecine i kawaleczek kurczaka w boczku i kromke chleba, jedyne co bylo bardziej kaloryczne to aioli do chleba i salatka z fura majonezu

Rolowanie/rozciaganie: brak
Kroki: 11338

Wczesniej skonczylismy prace i jeszcze skonczylismy na rowery. Bylismy u znajomych autem i ja bylam kierowca, wiec nawet z alko zadnych dodatkowych kcal nie bylo. Sama sie sobie dziwie bo kupilam sobie lody- nowosc z Ben&Jerry's, smak peanut butter& cookies na mleku migdalowym i nie ruszylam, w gosciach tez byla milka oreo i rafaello i jakos mnie nie ciagnelo. Dziwne, dziwne, zwlaszcza ze dalej czekam na @.
Za to po powrocie do domu sie dzialo. Chlopaki poszli jeszcze sie przejsc, ja juz bylam zmeczona, wiec sie wykapalam i poszlam spac. Jak juz przysypialam to zbudzila mnie awantura obok w mieszkaniu, tam taka para malolatow mieszka i nieraz po imprezach juz sie zdarzalo ze wrzeszczeli, ta dziewczyna sie wydzierala i w ogole. Na trzezwo to tacy normalni sie wydawali. No wiec zalozylam sluchawki na uszy i znowu prawie zasnelam, a zbudzil mnie policjant swiecacy latarka po twarzy. Okazalo sie ze ktos zadzwonil i weszli do nas bo drzwi nie byly zamkniete na klucz. No i potem byla cala akcja dobijania sie do tych malolatow, przez okno tez probowali.... Masakra, no i kolejna noc zarwana, bo to bylo juz kolo 3....

Dzisiaj bylam rowerkiem na saunie troche sie zrelaksowac, po pracy jeszcze trzeba odwiezc kociaka do niani, pakowanie i kolo 4 pobudka i jedziemy na lotnisko

A korzystajac z luster na basenie pstryknelam pare fotek no i takie mieszane uczucia mam :P
Z takiej codziennej perspektywy to bylam calkiem zadowolona z posladkow, a patrzac na te zdjecia to troche zawiedziona jestem. Plecy fajnie, ale pupa w porownaniu do ostatnich zdjec jakie mam sprzed 4 miesiecy to jakos gorzej wyglada. Moze kwestia swiatla, ustawienia, a moze po prostu musialabym troche zredukowac (boczki) zeby to fajniej wygladalo?
Tez zdaje sobie sprawe ze mam akurat taki uklad kosci ze takiej sylwetki jakbym chciala nigdy nie osiagne, ale moze cos pomysle o wiekszym zaangazowaniu posladkowych srednich, moze te "hip dips" troche sie uda optycznie zmniejszyc.
Na plus na pewno sylwetka z przodu, zwlaszcza biorac pod uwage faze cyklu i to ze jestem po sniadaniu, a na starym na czczo i po @.












Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-05-20 17:02:04
1

Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
To niezle przygody nocne.

A kolega z takim podejściem to raczej formy fit modela nie zrobi

A co do Twojej formy to fajnie jest. Z brzucha pięknie zeszło. Plecy na plus. A pośladki to też w dużej mierze kwestia ustawienia. No i ciężko jednocześnie z brzucha stracić i pośladki zbudować więc jak się tak ładnie zrobiło to może czas na lekka masę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Kurcze mam nadzieje ze na urlopie odespie

No chyba nie zrobi, ale ja juz nic nie mowie bo wszelkie uwagi on traktuje jako krytyke, wiec najwyzej w kocu sam do tego dojdzie.

Musze porobic fotki w normalnej pozycji. Troche wydaje mi sie ze rekomp mi caly czas wychodzi, bo brzuch zlecial, ale na plecach sie sporo zadzialo, barki tez sie uwypuklily, z pomiarow wynika ze tylek sie trzyma, tylko te boczki takie oporne.
Po urlopie sie zastanowie co dalej, no i tez wytyczne dietetyczne zostawiam dietetykowi, bo jednak priorytet jest caly czas na zdrowie i lepsze samopoczucie, wiec pod to sie podporzadkuje. Moze lekka masa akurat bedzie pasowala
Tak czy siak mimo wszystko jestem zadowolona, czuje sie w swoim ciele dobrze (no moze ten biust gdyby byl wiekszy to wszystko by wygladalo lepiej). Mysle ze na plazy nie bede miala wiekszych kompleksow a pyszne jedzonko bede wciagac bez wyrzutow sumienia
1

Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627597
Barki pierwsza klasa. Wcięcie super. Brzuch plażowy. Pośladkom by sie chyba inne gatki przydały - i też byłyby na medal.
NIe ma wątpliwości, że godnie nas będziesz reprezentować na plaży.:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Ramiona i bareczki piękne Widać, że rekompozycja idzie w dobrym kierunku
Witam w klubie oczekujących na @

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT - cini

Następny temat

Redukcja po kompulsywnym objadaniu(?)

WHEY premium