Redukcja Teapot

Dziekuje Wam wszystkim za kazde dobre slowo. Pomagacie mi wkrecic sie w naprawde fajny styl zycia - dzieki

Tydzien 11: Poniedzialek DT 15.05.2017

Wrazenia: Jak juz pisalam, czulam sie jak superwoman! Po prostu caly trening byl ciezki, ale przyjemny. Troche to pewnie zasluga nowych ciuszkow (wracam do HM po wiecej ) ale tez dobrej miski w niedziele - mialam wiecej sily.
O dziwo - waga tez wreszcie ruszyla, wlasnie w momencie kiedy pogodzilam sie ze bedzie sobie stac. Dzis rano bylo 75.8kg. Biodra tez w dol wg nieoficjalnych pomiarow.

TRENING A
0. Rozgrzewka: 15min marsz na bieżni pod górkę

1.Przysiad trzymajac jedna strone sztangi z 10kg talerzem, przy wstawaniu wypchniecie ramion do gory. 3x15
15x10kg, 15x10kg, 15x10kg
15x10kg, 15x10kg, 15x10kg / 15x10kg, 15x10kg, 15x10kg / 15x10kg, 15x10kg, 15x10kg / 15x10kg, 15x10kg, 15x10kg / 15x10kg, 15x10kg, 15x10kg / 15x10kg, 15x10kg, 10x10kg

2. Wyciskanie hantli leżąc 3x15
15x7kg, 15x7kg, 15x7kg - 7 nadal daje mi popalic, ale powoli przymierzam sie do 8 w ostatniej serii.
15x7kg, 15x7kg, 15x7kg
/ 15x7kg, 15x7kg, 15x7kg / 15x7kg, 15x7kg, 15x7kg / 15x8kg, 15x8kg, 15x8kg (na raty) / 15x8kg, 15x8kg, 10x8kg / 15x7kg, 15x7kg, 13x7kg / 15x7kg, 15x7kg, 13x7kg / 15x7kg, 15x7kg, 13x7kg / 15x6kg, 13x7kg, 10x7kg / 15x6kg, 15x7kg, 10x7kg / 15x6kg, 15x6kg, 15x6kg / 15x5kg, 15x6kg, 15x6kg / 15x6kg, 15x6kg, 15x7kg / 15x6kg, 15x6kg, 10x7kg

3a. Leg curl z piłką (podciąganie piłki pod siebie)
3x15

3b. Plank 3xmax
60s/60s/60s - walczylam o kazda sekunde
60s/50s/50s / 60s/50s/50s / 55s/50s/50s / . 55s/40s/40s / 50s/40s/40s / 50s/35s/35s / 40s/30s/30s / 40s/30s/30s / 35s/35s/35s / 30s/30s/25s / 30s/25s/20s

4. Przysiad wykroczny ze sztangielkami 3x10
10x7kg, 10x7kg, 10x7kg - o boziu!!!
10x7kg, 10x7kg, 10x7kg / 10x7kg, 10x7kg, 10x7kg / 10x7kg, 10x7kg, 10x7kg / . 10x7kg, 10x7kg, 10x7kg / 10x7kg, 10x7kg, 10x7kg

5. Wioslowanie sztangielkami w oparciu o lawke 3x15 na reke
15x6kg, 15x6kg, 15x6kg
15x6kg, 15x6kg, 15x6kg / 15x6kg, 15x6kg, 15x6kg / 15x6kg, 15x6kg, 15x6kg / 15x6kg, 15x6kg, 15x6kg / 15x6kg, 15x6kg, 15x6kg / 15x6kg, 15x6kg, 15x6kg / 15x5kg, 15x5kg, 15x5kg / 15x5kg, 15x5kg, 15x5kg / 15x5kg, 15x5kg, 15x5kg / 15x5kg, 15x5kg, 15x5kg

6. Przekładanie swiss Ball ręce-nogi 3x15
+ 10x, 5x, 5x przyciagania kolan do siebie na freeform board (czuje ze to cwiczenie ze mna zostanie na dluzej)

7. Wznosy ramion bokiem 3x15
15x3kg, 15x3kg, 15x3kg

+ Rozciaganie

Micha na dzis ponizej.

No proszę jak zeszczuplalas, piknie!

wow!ja dopiero teraz zobaczyłam fotki ! ogromna przemiana, super gratuluję!

Ja także nie widziałam, gratulację!

Niesamowicie! Dziennik podczytuję, ale zaczęłam od początku i dopiero zajrzałam na końcówkę Super motywacja dla wszystkich zaczynających ) w tym dla mnie :) Jestem pod wrażeniem!

Dziewczyny – dzięki serdeczne! Jednak robienie selfies na coś się przydaje

Jeszcze sporo pracy przede mną, ale wszystko jest do osiągnięcia w czasie. Liczę ze za kilka m-cy będzie fajny efekt wow

A tymczasem micha na dziś.
Trening wleci po pracy. Powoli przymierzam się do wprowadzenia jednego interwalu w dzień bez treningu siłowego. Chce trochę się przemoc bo gdzieś mam jakiś głupi strach przed styraniem się na maksa. Ustawiam tez sesje personalna z trenerka - chce żeby mi przybliżyła trochę rolowanie i porządną rozgrzewkę.

Teapot

Powoli przymierzam się do wprowadzenia jednego interwalu w dzień bez treningu siłowego. Chce trochę się przemoc bo gdzieś mam jakiś głupi strach przed styraniem się na maksa.

A jak to wtedy będzie z miską? Ty Tea nie masz rotacji ww??
Serio potrzebne Ci to na tym etapie?? Zawsze też mam obawy przed ćwiczeniami z dużą intensywnością, a moje przeskoki i pajacyki dają mi popalić ale już się polubiliśmy i jakby Eve napisała dorzucamy 5 serię, dorzuciłabym

bazylia35

Teapot

Powoli przymierzam się do wprowadzenia jednego interwalu w dzień bez treningu siłowego. Chce trochę się przemoc bo gdzieś mam jakiś głupi strach przed styraniem się na maksa.

A jak to wtedy będzie z miską? Ty Tea nie masz rotacji ww??
Serio potrzebne Ci to na tym etapie?? Zawsze też mam obawy przed ćwiczeniami z dużą intensywnością, a moje przeskoki i pajacyki dają mi popalić ale już się polubiliśmy i jakby Eve napisała dorzucamy 5 serię, dorzuciłabym

Na razie tak sobie rozmyślam i badam grunt Ciągnie mnie głównie żeby robić dodatkowy dzień na siłowni – mam wtedy lepszy dzień i jakoś bardziej poukładane w głowie. Poza tym podejrzewam ze na moim etapie ‘interwały’ to będzie cos raczej podobnego do przygotowania do nich. Taki interwal dla kompletnie początkującego.
Żadnych rotacji mam. Ten sam rozkład od początku.

Interwały to po prostu zmienne tempo. Na początku z pewnością nie osiągniesz maksa swoich możliwości, ale od czegoś trzeba zacząć

piękne efekty!
gratulacje
Naprawdę kawał dobrej roboty