ból jest w ramieniu, tuż pod bickiem, boli nie tylko w trakcie treningu, ale gdy sięgam za siebie, np. włączyć lampę siedząc na kanapie
poza tym dog mi rozciąga i szarpie tę rękę, gdy chodze z nim na smyczy i musze pamiętać by prawą go prowadzać, bo to pogarsza sprawę
nie boli bardzo mocno, ale w treningu chyba zamiast wyciskania na barki będę robiła scott press bo wtedy nie boli
za mną dwa dni DNT - obydwa zgodne z miską, fenomen mojego aptetytu - na redukcji chodzę mniej głodna, nie telepie mną i nie podjadam na rekompie mogłabym zjeść pół lodówki... batonów
i jestem z siebie zadowolona, bo masakra pracowa nie psuje mi trzymania się założeń miskowych
no a od dziś nowy/stary trening w tradycyjnym podziale góra dół, 3 treningi w tygodniu, a w niedziele mam nadzieje zacznę sobie biegać, zobaczymy co z tego wyjdzie
Trening A dół + tricepsy
1. Goblet 4 x 8-10
2. Przysiad bułgarski 10/10/10/10+
3. Hip bridge 10+/10+/10+/10+
4. Odwrotne pompki z planu 3 x 8-10
+brzuch
Trening B RDL + góra
1. Wiosło sztangą 4 x 8-10
2. RDL 3 x 8-10
3. Power Fly 4 x 8-10
4. Wyciskanie 10/10/10+
5. Uginanie ramion chwytem młotkowym 12/10/8/10/12
+ brzuch
Strefa A – przerwy między seriami dłuższe
Strefa B – przerwy między seriami krótkie, max 60 sekund
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2017-02-14 08:37:36